Skocz do zawartości

lesieque

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    648
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lesieque

  1. To jest wątek w którym pokazujesz rower z założeniem light-bike, czyli rower który odchudzasz, wymieniasz części, bądź składasz finalny rower o niskiej, zazwyczaj ponadprzeciętnej wadze.
  2. Pomysł również o tylnym kole. Jeżeli jest to 3x7 to zapewne jest tam wolnobieg. Niestety to rozwiązanie jest bardzo ciężkie zarówno od strony wagi koła jak i od strony napędu. Z drugiej strony kaseta 7 rzędowa to trudna sprawa wiec być może niezbędne byłoby wybranie 8 rzędów z tyłu ale to wyższe koszty
  3. Porównywanie obydwu napędów nie ma najmniejszego sensu. Piszecie porównując 12 rzędowy napęd srama z 11 rzędowym napędem XT i dziwicie się, że jest taniej. Oczywiście że jest taniej, bo to shimano w 11 rzędach. Napęd o mniejszym zakresie, inne przełożenia na jednym i na drugim końcu. Gdy wchodziły napędy 1x10 większość użytkowników była zafascynowana prostotą, lekkością (niektórym wychodziło o dziwo 400g mniej) i wszyscy zachwalali jaki ten napęd jest super. Jeszcze wcześniej większość osób odchudzających rowery, a jednoczesnie śnigających się w zawodach używało szosowych kaset w celu zmniejszenia różnic pomiędzy poszczególnymi zębatkami. Oczywistym było, że napęd 1x10 z zębatką 42t ma wielkie braki w stopniowaniu, więc wprowadzono napęd 11 rzędowy który tę lukę zapełnił. Jednocześnie napęd ten nie jest idealny. Piszecie o zmianach zębatek i małym zakresie. Oczywiście jest to prawda, dlatego też wymyślono napęd 1x12 który ma powiększyć zakres przy jednoczesnym pozostawieniu dobrego stopniowania kasety (w porównaniu z shimano gdzie 11x46 czy nawet 11x50 drastycznie zwiększa przeskoki między biegami). Oczywiście że napęd 1x12 nie jest dla każdego. Jest wyspecjalizowany, stosunkowo lekki. Jest drogi i taki pozostanie. Nie da się zrobić tak wielkiej kasety w dobrej wadze i dobrej cenie jednocześnie.
  4. Jak sprawują Ci się pedały? Wiem że kiedyś zdarzały się wypiecia podczas mocnych pociągnięć ku górze. Ciekaw jestem czy udało im się to wyeliminować
  5. lesieque

    [9750] Kellys Hacker XT by eldo

    Żeby nie było Wam smutno to macie mój głos (trzeci na nie). Wiem, że geometria ramy bardzo się zmienia po zastosowaniu sztywnego widelca, ale widelec do 29era wygląda bardzo pokracznie.
  6. Te baryłki nazywają się profesjonalnie wałeczkami, a ich kształt podyktowany jest rozmiarem oraz materiałem z jakiego wykonane są pręty siodełka.
  7. Bardzo fajny rowerek, dla mnie brakuje jakiegoś ciemnego akcentu dla złamania bieli. Zdradzisz ile mniej więcej kosztowało Cię złożenie takiego roweru?
  8. Bardzo dziwny rower. Mam wrażenie, że chcąc odchudzić rower jak najtaniej przy jak największym zysku zmieniłeś nieco zastosowanie roweru. Opona w rozmiarze 2.1 jest dość wąska jak na enduro, a obręcze są dość wiotkie i wąskie. Piszesz o tym, że jest mała różnica w szerokości opon jednak musisz pamiętać że przy tak wąskich obręczach zachodzi efekt żarówki i opona źle się układa. Czekamy na zdjecia
  9. Zestaw z zębatką do kasety XT jest słaby pod względem wagi. Ok, dokładamy 60g ale wg tego co przeczytałem na stronie chociażby one up 60 względem kasety 11-40. Możemy zatem stwierdzić, że porównanie GX z XT+44t wychodzi około 100g różnicy jak nie więcej. Jak chcemy lekko to takie rozwiązanie odpada. Już nie mówiąc o tym, że zębatka kosztuje tyle co bębenek. Bębenek kupujesz raz, z zębatkę nawet jeżeli korzystasz z niej jako awaryjne wyjście na trudne odcinki to i tak się zużywa, więc nie jest to jednorazowy wydatek. Jeżeli chodzi o korbę... wpisujesz na ebayu carbon crank/crankset i szukasz. Cenowo wychodzi porównywalnie z używanym sramem X0. Nie chcę wrzucać linka, bo za jakiś czas jak ktoś będzie przeglądał wątek, to już dawno odnośniki mogą się zdezaktualizować.
  10. Chciałbym się z Wami podzielić przemyśleniami na temat lekkiego napędu. Często osoby chcące radykalnie odchudzić swoje rumaki zastanawiają się nad tym jaki rodzaj napędu najlepiej wybrać. Oczywiście czynnikami wpływającymi na wybór jest masa, cena i teren po jakim jeździmy. Obecnie mamy do wyboru trzy grupy napędów. 1x12; 1x11 i 2x10 (wraz z wersją 1x10), ponieważ pierwsza z nich jest nowością i nie ma zbytnio pola do popisu przy łączeniu komponentów i grup to ten rodzaj napędu pominę. Jak widać z powyższej słabej jakości tabeli, najlżej wychodzi napęd na XX1. Niestety jest on jednocześnie najdroższy. Potem na równi plasuje się napęd nowego XTRa oraz srama x01. Różnica polega na tym iż, kaseta srama dzięki ostatniej zębatce posiadającej jedynie 10 zębów oraz pierwszej 42 ma znacznie większy rozstaw niż "wąski XTR". Dlatego też do XTRa wypada zaopatrzyć się w więcej blatów w zależności od profilu terenu. Niestety generuje to koszty oraz problemy z montażem. warto zauważyć, że sram GX pomimo iż jest najniższej usytuowaną grupą opartą o bębenek XD to jest ona porównywalna wagowo z drugą od góry grupą konkurencji czyli shimano XTR. skoro już o bębenkach mowa, należy pamiętać, że SRAM potrzebuje specjalnej konstrukcji oznaczonej jako XD. Nie jest to tanie rozwiązanie, jednak obecnie każdy producent piast ma w swojej ofercie bębenek dedykowany do tej kasety. dodatkowo kupując nowe koła czy piasty można zamówić od razu wersję na XD co powoduje zmniejszenie kosztów wymiany całego napędu. Wg strony DT swissa bębenek XD jest też o całe 10g lżejszy od wersji klasycznej. Pozostałe 3 przedstawione napędu są ze względu na a. propozycję lekkiego napędu 2x10 o którym zaraz b. w swoim rowerze miałem w momencie kupna pełne XT i chciałem porównać zyska wagowy Poniżej chciałbym przedstawić Wam dwie propozycję lekkich i stosunkowo tanich napędów: Idea tych dwóch napędów jest prosta. Ukazać, że kombinując między grupami można złożyć napęd o wadze zbliżonej do najlżejszych, topowych konstrukcji płacąc jednocześnie dużo mniejsze pieniądze. napęd 2x10 w mojej propozycji oparty jest na komponentach XTRa. Oczywiście można odchudzić zestaw korzystając z przerzutki bez sprzęgła, w więc modelu 981 oraz stosując kasetę srama XX. ta jednak jest bardzo droga, a więc nie jest obiektem naszych zainteresowań. Ponieważ przednia przerzutka jest kompatybilna z manetką niezależnie od marki to tutaj możemy zastosować element szosowy. W przypadku górnego prowadzenia linkiu w ramie należy wykonać krzywkę umożliwiającą odpowiednie naciągnięcie linki w przerzutce. W przypadku dolnego prowadzenia problem znika sam. Przerzutki jak nas interesują to dura ace serii 7900 lub sram red. Manetki z racji przerzutki shimano wybrałem XTR. Jeżeli chodzi o korbę to tutaj wpadłem na pomysł lekkich i stosunkowo tanich korb z ebaya. Ponieważ chciałem zastosować owalne zębatki to wpisałem q-ringi. Zysk ~200g jest odniesiony do pierwotnego napędu w moim rowerze czyli XT 10sp. kolejnym pomysłem, który z resztą obecnie stosuje jest 1x11. Kaseta to najtańsza 11tka srama pod XD czyli sram GX. Duży zakres oraz stosunowo niska cena to wielkie plusy, waga porównywalna z XTkiem więc również jest dobrze. Przerzutka z racji wagi to XTR 9000. Przerzutka super się prezentuje, ładnie działa i bez problemu współpracuje z manetkami zarówno shimano jak i srama. jeżeli codzi o manetki to wybór jest indywidualny. Na wybór manetek mogą mieć wpływ hamulce. Srama możemy połączyć z avidem, sramem lub formulą za pomocą matchmakerów. Shimano z tego co wiem łączymy jedynie z shimano. Do tego z racji I-spec II jest to dosyć ciężkie. korba to sram X0. waga porównywalna z XX1, cena o połowę niższa. Do tego możliwość zdjęcia pająka dzięki czemu zestaw korba+zębatka wychodzi lżej, a napęd jest bardziej estetyczny. Do czarnych napędów pięknie pasuje KMC w wersji GOLD. do tego SL oznacza się jak sama nazwa wskazuje super wagą. Cena? spora, ale na zapas, do tyrania można założyć coś tańszego Poniższa opcja wazy miej więcej tyle co grupa X01, a kosztuje mniej więcej tyle co sama kaseta z łańcuchem... prosiłbym adminów o podpięcie tematu. Jeżeli ktoś ma jakieś sugestię jakie jeszcze napędy można tutaj opisać to piszcie. Oczywiście jest sram XX czyli X0 w napędach 10 rzędowych
  11. Ale chaos. Sam nie wiesz na czym jeździsz i to strasznie przeszkadza. brak danych o szprychach? O nyplach? to kupowałeś używane gotowce czy jak? Opony też coś lekkie. Zwykłe opony w wersji nie TL-ready są strasznie ciężkie do uszczelnienia. Podejrzewam, że masz wersję TL-ready, które wazą coś pod 500g (moja waży 540g) a mleczka masz koło 80ml na koło.
  12. To i ja się pochwalę. Rower nie jest gotowy, bo nie ma hamulców z przodu, nie jest to też wersja finalna, bo chcę aby byl znacznie lżejszy ale i sztywniejszy. No ale taka pogoda i prawie rok nie jeżdzenia, więc musiałem coś pocykać i wrzucić. Panie i Panowie trek SF 9.8:
  13. Do tej korby się niestety nie wypowiem. Miałem model bodajże X12 i byłem zadowolony dopóki nie połamałem zębatki(sic!) a w tym samym okresie nie widziałem złamanego ramienia. Korby aerozine nie są jakieś super, więc po tych incydentach czym prędzej się jej pozbyłem. Jak zależy Ci na wadze to może sram X0? Waga porównywalna lub niższa od XX1 czy a cena używek o połowę niższa (z tym że XX1 jest tylko jednorzędowa) Właśnie sam taką kupiłem i wygląda fajnie. Same ramiona wazą u mnie dokładnie 458. Do tego możesz sobie dobrać pająk w zależności od napędu na 1,2 lub 3 rzędy bez obawy o linię łańcucha. Bardzo fajna sprawa.
  14. jesteś w miarę lekki, więc spokojnie szukaj czegoś lżejszego. Jezeli rower miałby być tani w utrzymaniu to zdecydowanie lepiej składać koła na zamówienie. Po pierwsze takie koła będą lżejsze niż np fulcrumy w tej samej wadze, a po drugie seryjne koła mają drogie części zamienne. Jeżeli strzeli Ci jakaś szprycha to czasami jest problem ze znalezieniem części zamiennych lub są one kilka razy droższe niż cześci do kół składanych. Myślę, że koła na novatecach i jakieś lekkie ztry i powinno by około 1450g więc naprawdę lekko a przy Twojej wadze wystarczająco sztywno.
  15. Jeżeli siedzisz w Norwegii jak rozumiem to skąd pomysł na tak wysokie stożki? Nie lepiej jakieś 45? Z tego co wiem to powyżej 50mm koła są dosyć stabilne i na szybkich zjazdach są mało skrętne... Waga zacna i właściwie nie ma do czego się przyczepić chociaż fakt, że trochę do urwania jest Ale po co
  16. Masz ramę ze zwykłą główką czyli amortyzator z rurą tappered odpada. Jeżeli chodzi o ośki kół to to zależy od tego jaki masz amortyzator oraz zależy od ramy. Rama krossa ma standard 135mm. Dlatego opcję wyboru masz jedynie w przypadku przedniego koła. Obecnie masz oś 9mm, ale kupując nowy amortyzator możesz poszukać wersji umożliwiającej montaż kół na ośke 15mm. Takie połączenie jest sztywniejsze, a do tego mniej upierdliwe przy zakładaniu koła. Jeżeli chodzi o kolejność zmian to na razie tylko koła i amortyzator. Reszty nie ma co, ponieważ jeszcze nie wiesz dobrze czego potrzebujesz. W trakcie ostrych wyścigów możesz dojść do wniosku, że moc hamulców jest dla Ciebie za słaba, że siodełko nie spełnia twoich oczekiwań lub potrzebujesz 2 kompletów opon z racji na zmienne warunki. Dlatego lepiej zostawić jakiś zapas gotówki na zapas. Piszesz o napędzie 11 rzędowym nawet, ale to generuje ogromne koszty, więc w przypadku tak ciężkiego roweru gdzie nie walczysz o każdym gram nie ma co wchodzić w nowe rozwiązania, które nawet w najtańszych grupach osprzętu są stosunkowo drogie. Napisz też ile ważysz. Łatwiej będzie dobrać koła. Jeżeli jesteś lekki, a rower nie będzie katowany w jakiś wysokich górach, to może się okazać, że nie warto inwestować w rurki czyli kierownica, mostek, sztyca itp tylko można więcej dołożyć w koła. Im mniejsza waga tym rower będzie lepiej się prowadził i lepiej przyspieszał, ale nie wszystkie modele pasując ze względu na sztywność.
  17. Wygląda bardzo fajnie. No i korba XXa pasuje idealnie kolorystycznie. Co do napędu 1x11 to sam stoję przed takim dylematem. Wydaje mi się, że po małych hopkach i po płaskim napęd 1xXX w shimano spokojnie wystarczy. Jezeli ma być cięższy teren to zostaje jedynie SRAM z racji szerszego zakresu, ale to już generuje kolejne koszty.
  18. Sprzedam nówki nie śmigane oponki po dyszce za sztukę

  19. Witajcie! Stałem się (mam nadzieje) szczesliwym posiadaczem r1ek. Szykuje się coś wyjątkowego i lekkiego na forum, więc r1 to podstawa Zakupiłem używki bez obejm, a ponieważ nigdy nie jeździłem na formuli potrzebuję pomocy. Czy obejmy oznaczone jako obejmy do ORO będą pasować ? http://goodbike.com.pl/p/100/419/zacisk-klamra-a2z-hayes-avid-formula-2011--hamulce-akcesoria-hamulcowe.html Nie będę ukrywać, że 50zł za komplet w miejsce oryginalnych 80zł/sztukę u Gregaria robi mi sporą różnicę. Jeżeli te nie pasują to znacie jakieś miejsce gdzie mogę dostać za fajne pieniążki jakieś pasujące obejmy? I od razu drugie pytanie. Jezeli pozostanie mi gregario to nie wiem czy nie wolę dopłacić kilku złociszy i kupić sobie matchmakera do shimano. Takie jak na r2-bike. Czy ktoś z takiego czegoś korzystał? Odradza poleca, a może jest wstanie pokazać coś tańszego i równie ciekawego... https://r2-bike.com/Matchmaker-Spares Z góry dzieki za pomoc
  20. w sensie 11 rzędowy. Z tego co wiem to przerzutki 10 rzędowe są wstanie się dogadać. Nawet był wątek o M8000 w którym przytoczyłem gdzieś stwierdzenia z forum mtbr gdzie ludzie korzystają z takiego miksa. Manetka o 11 rzędów razem z przerzutką 10 rzędową i daje radę. W każdym razie tak i tak nie mogę skorzystać z wózka np garbaruka, bo obsługuje on jedynie shadow+. Pisałem do nich w tej sprawie maila dzisiaj i napisali, że tylko z blokadą wózka bangla :/
  21. Myślę, że niestety jest tak jak pisze Wooyek. Skoro stwierdzacie, że XT działa tak jak SLX i niewiele lepiej od deore-ki to może być zadowoleni z działania zwykłego wózka. Szkoda, że nie działa wyśmienicie. Chciałem wykorzystać xtr-a 980 do napędu 11 rzędowego a tu kiszka.
  22. Przejście na 29era to większa sprawa. Musisz wymienić koła, amora i ramę. To jest raczej oczywiste. Nie wyobrażam sobie jeździć na 29erze z kasetą 11-32 i do tego z tak twardymi przełożeniami z przodu. Jeżeli dla kogoś blat 44t w 29erze to standard to albo nie umie jeździć ze zdrową dla kolan kadencją, albo jeździ po asfalcie z przewyższeniami 50m na 100km. Więc do listy dochodzi prawdopodobnie napęd. Jak dorobisz się większej ramy, bo jednak 29er musi mieć wiekszą ramę od 26er to wydłużeniu muszą ulec przewody od hamulców. Wydatek nieporownywalnie mniejszy do wymiany kół czy amora, ale to kolejne powiedzmy 200zl za przewody, oliwki itp. Składanie roweru ma sens ale moim zdaniem od pewnej granicy. Powiedzmy, że za 9-10 tysięcy możemy mieć rower w super specyfikacji ważący niecałe 9kg. Schodząc 4-5 tysięcy z budżetu już lepiej kupić uzywkę po jednym sezonie niż kombinować po kosztach. Szczególnie, że 29er niestety ale musi być lekki. Dużo bardziej czuć wagę takiego roweru niż w przypadku 26cali.
  23. a jakiś chińczyk i customowe malowanie? Wtedy na pewno bedziesz zadowolony z malowania`
×
×
  • Dodaj nową pozycję...