Skocz do zawartości

[plecak]Jaki polecacie?


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Informacja o Hannah interesująca. Jednak gdyby ktoś jeszcze mógł zapodać jakiś pomysł, będzie fajnie.

Moje wymagania są następujące:

- pojemność w granicach 15-20 litrów

- pas biodrowy

- możliwość regulacji objętości plecaka przez paski

- bukłak (lub możliwość zamontowania jeśli w komplecie brak)

- kolor, czarny, czerwony lub czarno-czerwony :)

- cena do 150 zeta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli potrzebny Ci plecak nie tylko na rower, polecam Wolfganga guide. przekroczy budżet o 20 zł, ale jest naprawdę znakomicie wykonany, przemyślany i trwały. Przyda się zarówno na wypad do miasta, wyprawę w góry jak i na dłuższą wycieczkę rowerową. Postaram się zrobić jakiś jego opis później w dziale testy jak nie zapomnę:)

 

co do twoich kryteriów spełnia wszystkie oprócz ceny:P 169 zł. bukłak też trzeba dokupić ale jest miejsce na niego. Ma też bonusa: pokrowiec czyli najlepszego przyjaciela rowerzysty:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Ma też bonusa: pokrowiec czyli najlepszego przyjaciela rowerzysty:)

Najlepszym przyjacielem rowerzysty jest drugi rowerzysta :)

Dzięki za info, gdzieś na necie śmignęła mi kiedyś dobra opinia o Wolfgangu. Na test czekam.

A tym czasem przyjrzę się temu Wolfgangowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja kupiłem wczoraj The North Face Dogfish w kolorze Molten Red. Plecak przeceniony był w jednym ze sklepów z asortymentem górskim, narciarskim itd. Pierwsza cena - 220zł, po przecenie 170zł. Oczywiście nie testowany jeszcze, dopiero na wiosnę, ale plecak wykonany jest bardzo ciekawie i sprawia wrażenie mocnego. Plecak ma pojemność 6 litrów. Na wyposażeniu bukłak 2 litrowy, 2 kieszenie (większa w której jest bukłak, mniejsza na telefon i inne tego typu akcesoria). Plecak wykończony materiałem - Cordura, znanym również z bluz polarowych. Ciekawie rozwiązany "przewód paliwowy" :) sprytna złączka w którą wpina się przwód przy bukłaku i zginany ustnik (ustnik jest prosto - leci paliwo, ustnik jest zgięty - paliwo nie leci :P). Myślę, że jest wart swojej ceny. Jak będę wiedział coś więcej (jakiś teścik) to na pewno napiszę.

 

- http://www.altrec.com/shop/detail/24775/

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Nie przeglądałem za bardzo wątku, ale osobiście korzystam z plecaka marki Lowepro. Głownie specjalizują się w torbach i plecakach na aparaty fotograficzne, przez co wiedzą co znaczy wodoodporność i komfort :)

A co to za model plecaka? Poszukuje plecaka na rower z możliwością umieszczenia w nim aparatu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam mam tani plecak z Makro marki SemiLine, kupiony za jakieś 35PLN. Jest nieduży - mieści się w nim pełny komplet narzędzi, zapasowa dętka, jakieś batoniki i bidon 1 litr i trochę miesca jeszcze zostaje (1,5l butelka też by weszła). Ma pas biodrowy i piersiowy i naprawdę szerokie szelki, dzięki czemu jeździ się w nim wygodnie.

 

W sumie chyba jednyna jego wada jest taka, że plecy trochę za bardzo się w nim pocą w gorące dni, ale na przyszły sezon sobie to poprawię ("wyszyję" kanał w gąbce na plecach). :)

 

W sumie można mieć jakiegoś plecora za ponad 100 w tej wielkości, ale po co? Może gdyby miał Camelbaka... ale nie ma , więc skoro nie widać (i nie czuć) za bardzo różnicy - po co przepłacać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też kiedyś jeździłam z plecakiem SemiLine - całkiem porządne są te ich wyroby. Musiałam jednak zrezygnować, ponieważ mój egzemplarz akurat nie posiadał pasa biodrowego - co po krótkim czasie zaczęło mi przeszkadzać. Nadal używam go jednak jako plecaka cywilnego.

Pozdrówko przychylne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również miałem SemiLine i niestety nie przetrwał nawet jednego sezonu, ale przyznaję, że użytkowałem go dzień w dzień nie tylko na rower. Niestety jeżeli chodzi o "chłodzenie" to można z ręką na sercu powiedzieć, że go nie ma. W liceum również posiadałem plecak SemiLine to wytrzymał dobre 5 lat :) Więc wszystko zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakupiłem niedawno dwa plecaki: The North Face Megamouth 18l i The North Face Hammerhead 12l, z tym drugim już śmigałem i jest świetny :P Bukłak nie cieknie, fantastyczny ustnik - fakt, trzeba trochę wyłożyć, ale ja wolę raz, a porządnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie:

jak jest z wytrzymałością bukłaków podczas wywrotek? wiem że wywrotka, wywrotce nie równa ale może komuś udało się pęknąć bukłak i napisze co i jak...

chodzi mi o to że zaryzykowałem wyparzanie bukłaka(zresztą tak wyczytałem tu na forum) i mam wrażenie jak by plastik zrobił się cieńszy, bardziej wiotki, prawie jak reklamówka :) ofc przejeździłem już z nim parę km i nic nie wskazuje na to żeby stracił na szczelności czy zaczął przeciekać ale odczuwam lekki dyskomfort że może pęknąć i zalać np aparat...

jest to mój pierwszy sezon z przelewającą się i chlupoczącą wodą na plecach stąd moje obawy...

 

I kolejne pytanie do posiadaczy plecaków rockridera: jeździcie z otwartą blokadą przy ustniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o starszy model Rockridera - ten nienagryzany - nie ma możliwości jazdy bez zablokowania. Przy najmniejszym pochyleniu czy gwałtowniejszym podskoku masz fontannę/prysznic gratis ;) .

Co do bukłaka: te decathlonowskie to jakiś wielki sh*t. Natomiast jeśli chodzi o Source czy Deutera (a zapewne i Camelbacka, choć z nimi nie miałam bezpośrednio do czynienia) - podobno można po nich czołgiem jeździć (tak gdzieś czytałam, przechodziły nader rygorystyczne testy wytrzymałościowe). Faktycznie, wyglądają na bardzo mocne. Ale jednak nawet tutaj nie ryzykowałabym z wyparzaniem :P . Lepiej po prostu porządnie czyścić po każdym użyciu (do rurki można zakupić odpowiednie wyciory - np. w Decathlonie).

Pozdrówko przybliżające :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustnik mam nagryzany ale nie chciałbym testować jego szczelności na sobie(ale chyba muszę bo ta blokada jest denerwująca i nazbyt skuteczna)

bukłak poleżał 30h zalany wodą z kwaskiem cytrynowym i nie czuć plastikiem, przy zakupie wydawał się solidny no ale czas pokaże co i jak...

 

PS skoro wlewam do bukłaka tylko czystą wodę i po każdej jeździe go przepłukuję bieżącą wodą z kranu to konieczne jest używanie wyciorów?? nie mogę sobie wyobrazić żeby czysta woda "zakwitła" po kilku godzinach jazdy, czy może te wyciory to tylko jeśli lejemy różnorakie soki i wspomagacze...

 

PS a co do wyparzania to skusił mnie temat z tego forum ale chyba zrobiłem to niepotrzebnie bo bukłak był fabrycznie szczelnie "zalakowany" i nic nie wskazywało na to żeby było tam nawet powietrze;)

Jak na razie jest w 100% szczelny i dobrze przymocowany do plecaka...

w praniu okaże się czy moje obawy były uzasadnione(za kilka tys km recenzja)

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój bukłak - Source - ma powłokę antybakteryjną (a może jakiś antybakteryjny dodatek do tworzywa - nie wiem dokładnie, ale w każdym razie jest, wg producenta, odporny na rozwój bakterii). To działa. Leję do niego wodę z Isostarem, wodę z sokiem i inne tego typu słodkości, po powrocie z wycieczki po prostu przepłukuję kilkakrotnie metodą "na shake'a", rurkę przelewam bieżącą wodą - wszystko bez ingerencji żadnych mechanicznych przedmiotów. Nic mi, jak do tej pory, nigdzie nie zakwitło.

Natomiast Rycerz ma bukłak właśnie decathlonowski - starszy model, taki na rzep, z cieniutkiego plastiku. Płukanie, a nawet mycie za pomocą gąbki nic nie daje - cały bukłak jest już zielony, a rurka... czarna. Czekamy właśnie na dostawę zamówionego Source'a - ten obecny kwalifikuje się w trybie pilnym do śmieci...

Pozdrówko porównawcze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

czy miał ktoś do czynienia z plecakiem BERGSON Hydro Pack? czy system nośny w nim jest wygodny?

http://www.bergson.pl/product.php?id=216

drugie pytanie to czy lepiej wybrac plecak HANNAH Amuck (10l) czy tego BERGSONA (15l) na wyjazdy jednodniowe w góry (bułki, dodatkowa woda, dętka, pompka, klucze, kurtka itp.). A może AUTHOR Cyclone: http://www.velo.com.pl/www/produkt.php?m=0...p=%&id=1822

na razie nie zakładam jazdy z bukłakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To i ja w temacie plecaczka:

Przeglądając Allegro natknąłem się na taką propozycję: http://allegro.pl/item348543379_plecak_zef...buklak_krk.html - Marka zacna (podobno:-) ) a i cena niezła. Ale od znalazłem też ten sam model plecaka w CYKLOTURZE http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2.html?S1=PR...0142&PZTA=0 (na samym dole) gdzie cena jest już... no sami spójrzcie... I teraz mam wątpliwości... Czy to naprawdę taka super okazja na allegro, czy jest to jakaś kiepska imitacja za 1/5 ceny, która rozpadnie się po kilku wypadach?

 

Pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

co do plecaczków to proponuje jednak dołozyc tak do 180 - 200złocisz, a wedy można dostać bardzoi ciekawe prozpozycje naprqawde dobrych firm, hannah, salewa, jack wolfskin, wolf gang, itp:)

osobiscie ostatnio ogłądałem plecakk wolf gang hiker 22l

ma cłąkiem fajny (obecnie chyba jeden z lepszych system wentylacji pelców)

http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=484

pozdroffka

 

PS ogolnioe proponuje poszukać plecaków tzw siatka dystansującą na plecach:)

czyli masz pzrestrzen miedzy plecakiem a plecami a na pelcach tylko przewiewna siateczka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie kupiłem plecak i bukłak Kellysa - KB-210G.

Za całość zapłaciłem 70zł..

 

Wczoraj sprawdziłem to w Łodzi, i powiem szczerze że jest super.. =]]

Nie specjalnie odczułem to że go mam na plecach, picie utrzymywało długi czas niską temperaturę.. Plecy mi się mocno nie spociły..

Czego chcieć więcej? =DD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem trzy plecaki kellysa - ocena ZERO za jakość materialow. byly to plecaki tygodniowe - po tygodniu kazdy z nich nadawal sie tylko do odpadow komunalnych: "wyszłe" pasy transportowe, zamki wyrwane wraz z materialem do ktorego byly przyszyte - to dwa razy. moze jest to wada rocznika 2007.

 

teraz uzywam dostepnego w sieci alpinusa plecaka firmy millet. cena za ten to 159 zl. duzo kieszeni (w tym kieszenie poza głowną komorą ktore są mi niezbedne bo uzywam go takze do innych celow niz rowerowy), regulowane pasy glowne, piersiowy i biodrowy, duzo mozliwosci zamocowania dodatkow, kieszen na zbiornik z wyjsciem zabezpieczonym przed dostawaniem sie deszczu. jakosc wykonania bardzo dobra, w przeciwienistwie do plecakow kellysa czy milo nie zlazi z materialu warstwa impregnantu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak ni z gruszki, ni z pietruszki - polecam plecak Deuter Race X Air - rewelacyjny system deutera - aircomfort - naprawdę plecy pozostają suche. Z naszymi plecami kontakt ma jedynie napięta sieatka, za którą jest ok 5cm wolnego miejsca. Plecak przystowowany do bukłaków.

Długo się zastanawiałem, czy utopić w plecaku tyle kasy (199zł) - ale warto było. I tym, którzy ostro pompują na rowerze w pocie czoła (tzn w pocie pleców ;) ) szczerze go polecam. Z minusów - to szkoda, że w śrogku nie ma małych przegródek na telefon, klucze, czy długopis. Jest jedna duża komora, z wewnętrzna kieszenia na bukłak, jedna mała komora, dwie boczne siatkowe kieszonki. I schowany w "podłodze" pokrowiec przeciwdeszczowy w żarówiastym kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Tak ni z gruszki, ni z pietruszki - polecam plecak Deuter Race X Air - rewelacyjny system deutera - aircomfort - naprawdę plecy pozostają suche. Z naszymi plecami kontakt ma jedynie napięta sieatka, za którą jest ok 5cm wolnego miejsca. Plecak przystowowany do bukłaków.

Długo się zastanawiałem, czy utopić w plecaku tyle kasy (199zł) - ale warto było. I tym, którzy ostro pompują na rowerze w pocie czoła (tzn w pocie pleców :P ) szczerze go polecam. Z minusów - to szkoda, że w śrogku nie ma małych przegródek na telefon, klucze, czy długopis. Jest jedna duża komora, z wewnętrzna kieszenia na bukłak, jedna mała komora, dwie boczne siatkowe kieszonki. I schowany w "podłodze" pokrowiec przeciwdeszczowy w żarówiastym kolorze.

Da radę ten plecak nosić do szkoły tzn przenosić książki i zeszyty? Bo z tych wszystkich w tym temacie jak na razie tylko ten mi się spodobał... czekam na odpowiedź, pozdrawiam Damian

 

EDIT: może ktoś podać link gdzie można kupić ten plecak?

 

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=374124508 a co sądzicie o takim plecaku ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i mój brat użytkujemy dwa plecaki The North Face'a - Megamouth [18l] i Hammerhead [12l]-są świetne, nie ruszają się podczas zjazdów, wyśmienity bukłak, jeżeli zabraknie nam miejsca w plecaku poprzez specjalne paski możemy coś podpiąć - ogólnie polecam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...