Mod Team Odi Napisano 3 Września 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Września 2008 Co nie znaczy, że nie będzie się szybciej zużywał bo nie sądzę żeby ropa miała odpowiednie właściwości smarujące. Więc oszczędność może być tylko pozorna. A zamiast specjalistycznych smarów można kupić olej do pił łańcuchowych za 10zł/litr. Tani i sprawdza się świetnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy84 Napisano 3 Września 2008 Udostępnij Napisano 3 Września 2008 Odi a czym takie cudo aplikujesz na łańcuch? Strzykawką? Bo rozumiem, że on nie jest w sprayu jak większość smarów do łańcuchów rowerowych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Odi a czym takie cudo aplikujesz na łańcuch? Strzykawką? Inwestujesz 0,70 zł w wodę utlenioną 50 ml (lub 1,20 zł w 100 ml) - wodę utlenioną wylewasz, do pojemnika wlewasz smar i masz już elegancki pojemnik z dozownikiem kropelkowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkamil Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Moge potwierdzic, iz taki pojemniczek jako aplikator oleju swietnie sie sprawdza! Pozdro sebek, swietne smarowanie ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 4 Września 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Jak wyżej, albo pojemnik po starej oliwce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy84 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 heh dobre nie wpadl bym na to. Polak potrafi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nevermind Napisano 22 Września 2008 Udostępnij Napisano 22 Września 2008 A ile Was kosztuje dbanie o łańcuch? Tak sobie myślę czy nie jest to skórka za wyprawkę, bo np. HG93 można kupić za około 50 zł. Czy nie byłyby lepszym rozwiązaniem częstsze wymiany łańcucha niż ciągłe ablucje? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QauczuQ Napisano 22 Września 2008 Udostępnij Napisano 22 Września 2008 NIE, nie będzie to zadne rozwiązanie. To tak jak byś chcaił na niesmarowanym łańcuchu jeżdzić kilka tysięcy km, powodzenia ale zgrzytać i skrzypieć to będzie tak że pies z 5 km Ciebie usłyszy i będzie wył za Panem . pojemnik za 25 zł FL czerwonego miałem tak ze 3 lata. A łańcuch czyszczę co każde 400 km zawsze a jezęłi tego wymagał to i wcześniej. Polecam przeczytać ten topic od początku. Nakłądając na łańcuch smar strzykawką wcale się go dużo nie zużywa do 2-4 ml na nałożenie. Zakup powiedzmy 5l roby to 20 zł a starcza na kilkanaście razy. Nie wyobrażam sobie jeżdzenia na rowerze bez czyszczenia łańcucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nevermind Napisano 23 Września 2008 Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Moją intencją była chęć poznania kosztów dbania o łańcuch, a nie chęć utrzymywania go w brudzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 23 Września 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Ja kupuję dwa smary Pedros na rok (małe, jeden na zimę a drugi na lato), więc koszt takiego rocznego smarowania to dwadzieścia parę złotych, a trochę smaru zostaje jeszcze na kolejny rok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benek Napisano 23 Września 2008 Udostępnij Napisano 23 Września 2008 A ile Was kosztuje dbanie o łańcuch? Tak sobie myślę czy nie jest to skórka za wyprawkę, bo np. HG93 można kupić za około 50 zł. Czy nie byłyby lepszym rozwiązaniem częstsze wymiany łańcucha niż ciągłe ablucje?... Skoro i tak musisz zdjąć łańcuch (do wymiany) i potem zapiąć (ten nowy) to te czynności stanowią 1/2 roboty przy czyszczeniu łańcucha. Więc gdzie tu przewaga wymiany nad czyszczeniem. A skoro już piszesz o 9-cio rzędówkach to przy spinakch SRAM-a zdejmowanie i zakładanie trwa sekundy, potem tylko do plastikowej flaszki po mleku/napoju/... wrzucasz łańcuch zalewasz ekstrakcyjną, "pomiąchasz" i zanim wyjmiesz cały, to on już wyschnie. Potem zakładasz, nakładasz smar i parę razy kręcisz krobą i po krzyku. Co do kosztów, u mnie wyglądają następująco: - flaszka ekstrakcyjnej - jakieś 5 PLN/L (przy zlewaniu do słoiczka starcza na trochę) - szmaty - FREE - plastikowa flaszka z szeroką szyjką (po mleku, po Coli,...) - FREE - aplikator smaru - FREE - rękawiczki latexowe (żeby nie pobrudzić rączek) - jakieś 15PLN/100szt. - smar (wykańczam VEXOL-a) - FREE - robocizna - około 10min po przejechaniu 150-300km (w zależności od warunków) Jak widać prawie darmo - a marnowanie czasu to kwestia organizacji wieczorem robię szejka, rano przed wyjściem do pracy nakładam smar, po powrocie z pracy czyszczę nadmiar i moge smigać... PS Odnośnie aplikatorów - też używałem strzykawki, ale to bardzo nieporęczne. Robiąc porządki znalazłem kiedyś napełniacze tuszu do atramentowych HP-ków, jako że drukarki atramentowej dawno się pozbyłem to tusz poszedł do kanalizacji, a mi zostało takie ustrojstwo. Bardzo wygodne i poręczne - 100x lepsze niż twarda strzykawka. Najdłużej trwa napełanianie - trzeba odpowietrzać itp. ale jak zassie 1/3 objętości to taka dawka wystarcza na wiele smarowań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marco1973 Napisano 23 Września 2008 Udostępnij Napisano 23 Września 2008 A ile Was kosztuje dbanie o łańcuch? Tak sobie myślę czy nie jest to skórka za wyprawkę, bo np. HG93 można kupić za około 50 zł. Czy nie byłyby lepszym rozwiązaniem częstsze wymiany łańcucha niż ciągłe ablucje?Pozdrawiam to nie jest kwestia tylko i wyłącznie łańcucha. rzeczywiście łańcuch można sobie co jakiś czas zmienić, bo to nie jest droga sprawa, aczkolwiek czyszczenie jest na pewno tańsze. niemniej jednak czyszczenie i smarowanie łańcucha jest konieczne, aby prawidłowo działały przerzutki. osobiście zauważyłem, że po przejechaniu 150-200km przerzutki gorzej wchodzą (wolniej, trochę takie grechotanie słychać zanim łańcuch przeskoczy na inny trybik, mniej płynne to jest). wystarczy jednak zamiast regulacji przeczyścić i przesmarować łańcuch i wszystko jest idealnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sloniu21 Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 To w końcu łańcuch lepiej w ekstakcyjnej czy w nafcie (chodzi mi o szejka)? I co potem zrobic z zabrudzonym roztworem - do pojemnika na śmieci?? Jakieś to takie mało dbające o środowisko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QauczuQ Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 jezeli chodzi o mnie to nie ma znaczenia czy to bedzie benzyna czy nafta, uwazam jedynie ze ropa sie nie nadaje poniewaz pozostawia tlustaawą powloke... ale od biedy tez moze byc. A jezeli chodzi o srodowisko to fakt ale czy nasze piekne panstwo "królestwo" krasnali pomaga nam w tym, sa dotacje za segregacje smieci sa firmy utylizujace i przerabiajace smieci... NIE. Ja tam staram sie tez nie smiecic itd ale coz nie bede trzymal brudnej substancji latwopalnej w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sekman Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 A ile Was kosztuje dbanie o łańcuch? Tak sobie myślę czy nie jest to skórka za wyprawkę, bo np. HG93 można kupić za około 50 zł. Czy nie byłyby lepszym rozwiązaniem częstsze wymiany łańcucha niż ciągłe ablucje?Pozdrawiam To Ci dobre. To tak jakby zabrudzone skarpety wyrzucac i kupowac nowe... Czystosc lancucha to nie tylko kwestia estetyczna ale praca i trwalosc calego napedu, czyli: zebatek korby, kasety, przyrzutki tylniej. Im lancuch czystszy i lepiej nasmarowany, tym lepiej zmieniaja sie biegi i wszystkie komponenty wytrzymaja dluzej. Nie pozostawia watpliwosci fakt, ze o czystosc lancucha trzeba dbac! Oczyszczac czymkolwiek sie da (byle nie woda!) wysuszyc, nasmarowac, zebrac nadmiar i JEZDZIC, a nie rozpisywac sie czy szmatka z bawelny dobrze zbiera stary smar... Temat do zamkniecia, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Października 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Października 2008 To w końcu łańcuch lepiej w ekstakcyjnej czy w nafcie (chodzi mi o szejka)? I co potem zrobic z zabrudzonym roztworem - do pojemnika na śmieci?? Jakieś to takie mało dbające o środowisko Różne są opinie, poczytaj temat to zobaczysz, a najlepiej sam sprawdź doświadczalnie. Wg mnie lepiej sprawdza się benzyna. A co dalej z tym roztworem... też było napisane. Odstoi, syf opadnie i można przelać. A jezeli chodzi o srodowisko to fakt ale czy nasze piekne panstwo "królestwo" krasnali pomaga nam w tym, sa dotacje za segregacje smieci sa firmy utylizujace i przerabiajace smieci... NIE. Ja tam staram sie tez nie smiecic itd ale coz nie bede trzymal brudnej substancji latwopalnej w domu. Zgadzam się z Tobą, że w tym specyficznym kraju wielu odpadów nie ma gdzie wyrzucić. Do śmietnika nie wolno, wylać gdzie popadnie to jak samemu podkładać sobie bombę z opóźnionym zapłonem, a i wysoki mandat można dostać pewnie. Nie dziwię się też, że nie chcesz tego trzymać w domu, ale są przecież jeszcze piwnice, garaże. Poza tym taką benzynę można używać wielokrotnie o czym wspomniałem wyżej. Ja rower trzymam w domu a nie chce mi się latać do piwnicy czy garażu żeby wymyć łańcuch benzyną. A robić to w domu i smrodzić to też kiepski pomysł. Dlatego zamiast benzyny używam gorącej wody z proszkiem do prania. Działa równie skutecznie. 3-4 płukania potem łańcuch powiesić na sznurku razem z praniem do wyschnięcia Po wyschnięciu nasmarować i jeździć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyklista Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 W moim przypadku benzynka prawie w ogóle się nie marnuje. Słoik po szejkowaniu odstawiam na kilka dni. Zawiesina opada na dno, dzięki czemu benzynę można przelać do innego naczynia. Osad z dna w słoika szybko odparowuje, a suchy osad łatwo zeskrobać i wyrzucić do kosza. Przed szejkowaniem w benzynie łańcuch płucze w wodzie z proszkiem, żeby pozbyć sie większych zabrudzeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.