Skocz do zawartości

[Rower] Grand Canyon AL 6.9 2014 - geometria, temat ogólny


hpolski010

Rekomendowane odpowiedzi

Do wypowiedzi przedmówcy dodałbym jeszcze od siebie, że tytuł wątku to "[Rower] Grand Canyon AL 6.9 2014 - geometria, temat ogólny", więc rozmowy o cenie roweru i o tym skąd się ona bierze, jak najbardziej wpisują się w pojęcie "temat ogólny". Ja również z niepokojem zerkam na podwyżki cen wszystkich modeli i mam nadzieję, że do czasu, kiedy w końcu będę dokonywał zakupu, Canyon nieco skoryguje (czyt. obniży) ceny.

 

 

Swoją drogą, jak by Canyon pokazał nową ofertę to byłoby o czym dyskutować a tak ludzie się zajmują innymi duperelami (czyt. ryzyka kursowe).  

Otóż to!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yapa - przejdź się do salonu z rowerami MTB, przymierz się do kilku modeli, zobacz na którym będzie Ci odpowiadać pozycja. Następnie odszukaj w sieci geo takiego roweru i porównaj do Canyona i będziesz mieć ogólne pojęcie :) Ramy w modelach Grand Canyon nie są jakoś wybitnie długie, więc pozycja nie będzie bardzo wyciągnięta. Przy Twoim wzroście i nodze celowałbym w M-kę. L-ka ma już za wysoki przekrok do Twojej nogi i będzie przydługa. L-ka wymiarami jest bardzo zbliżona do mojego Radona 20'' a ja mam 189cm i nogę 92 i rama jest w sam raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Easy - ok to zrobię jak mówisz ale jak rozuzmiem raczej Canyon w rozmiarze M lub Radon 18". Z Radonów pewnie bardziej Team dla moich potrzeb bo Race domyślam się że nazbyt sportowy. Jeśli się mylę to napisz proszę a jeśli nie to dziękuję za rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Canyon M lub Radon 18''. Ja bym tak celował przy Twoich 'wymiarach' :) Zarówno L w Canyonie, jak i 20'' w Radonie będą moim zdaniem za duże dla Ciebie. Co do Radona to wersje Race mają niższe główki (i przez to mniejszy stack) i są trochę dłuższe, więc pozycja bardziej sportowa i pochylona. Wersje Team są bardziej 'cywilne'.

Edytowane przez Eazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Radon pakując do modeli 2016 nowe XT wywalił Rebę i heble 615, żeby utrzymać starą cenę. Ja mam model 2015 na starym napędzie XT 10s ale jeszcze z Rebą i lepszymi (chociaż nie idealnymi) hamulcami. Też się trochę rozczarowałem modelami Team na 2016. Wydaje mi się, że Canyon urwie tutaj kawałek klienteli Radona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wydaje mi się, że Canyon urwie tutaj kawałek klienteli Radona.

 

Eazy, jestem potwierdzeniem tego, co napisałeś :) Miałem zamówić Radona Team z 2015 (chyba 7.0 - z Rebą w każdym razie) ale skończyły się im rozmiary. Niedługo po tym weszła nowa kolekcja i jak ją zobaczyłem to się tylko skrzywiłem :P Trafiłem z powrotem na Canyona i jego nową kolekcję i miło się zakoczyłem, bo przy (wówczas) utrzymaniu cen ze starej kolekcji miałem wrażenie, że jako jedni z niewielu producentów zrobili upgrade modelu (w szczególności koła a ponadto np. taki drobiazg, jak ICR czy wspomniana już przeze mnie nowa manetka, która, jak mniemam, nie będzie gorsza od PushLoc'a - w końcu z jakiegoś powodu szpece z Rockshoxa wprowadzili OneLoc'a właśnie w jej miejsce).

 

A patrząc na Radona, Cube'a, Schockblaze'a, którymi się również interesowałem (być może będzie niepopularna opinia) podwyżka cen u Canyona - choć podwyżka nie jest nigdy pożądaną przez klienta sprawą - nie jest aż taką tragedią. Każdy zresztą to sobie sam skalkuluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Radon pakując do modeli 2016 nowe XT wywalił Rebę i heble 615, żeby utrzymać starą cenę. Ja mam model 2015 na starym napędzie XT 10s ale jeszcze z Rebą i lepszymi (chociaż nie idealnymi) hamulcami. Też się trochę rozczarowałem modelami Team na 2016. Wydaje mi się, że Canyon urwie tutaj kawałek klienteli Radona.

No właśnie dokładnie o to mi chodzi i dlatego pewnie i ja będę tym klientem Canyona choć raczej w Euro po niemieckiej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak możliwości indywidualnego zestawienia osprzętu.

 

GC AL SL to zeszłoroczny GC AL ... w związku z tym różnica w geometrii SL do SLX jest istotna.

Zeszłoroczny AL SLX miał identyczna geo z tegorocznym CF SL ... 

Tak więc porównaj sobie tegorocznego AL SL do tegorocznego CF SL i będziesz miał jasność :).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak: cieszę się, że zamówiłem 6.9, bo różnica 1900 zł do 7.9 to naprawdę sporo. Wiadomo, że osprzęt, geo, etc. Ale nie wiem czy jest to dla osób, które celowały w 6.9 w jakikolwiek sposób kusząca oferta. No i te terminy dostawy, które budzą obawy co do rozpoczęcia sezonu na nowym rowerze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm dali czadu ,ale czy tym samym nie straca troszku klientow?? Tak dumnie sie chwalili CF za rozsadne pieniadze a nagle wypuszczaja o tysiaka prawie drozszy ,najtanszy karbon zmieniajac hample na SLXy?? Dziwne podejscie do klienta..AL SLX 7.9 co prawda ma nowe XT i kola DT ale tysiac zl drozej wypuszczac model ktory cieszyl sie takim zainteresowaniem to troche niezrozumiale..Wciaz patrzac na wyposazenie sa to rowery warte swojej ceny ale juz nie ma takiej przewagi nad konkurencja jaka byla, a patrzac na to ze tylko sprzedaz wysylkowa to tymbardziej..Jeszcze te kolory Blue-Lime jakos nie bardzo mi pasuja:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AL SLX 7.9, AL SLX 8.9, AL SLX 9.9 - tak na dobrą sprawę, to różnice między nimi są wręcz kosmetyczne. Widać to choćby po wadze - odpowiednio - 10,9, 10,8 i 10,7 kg. Natomiast osprzęt we wszystkich modelach, w porównaniu do modeli 2015, poszedł o oczko wyżej. No może pół oczka, ale chwali się, że przynajmniej Canyon nie popłynął z trendem downgrade'u, jak inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 499  :bye2:

 

Tego to się nie spodziewałem. Cóż, potwierdziło się to co pisałem wcześniej, różnica w cenie 6.9 a 7.9 będzie zaporowa, choć nie myślałem że to będzie prawie 2000 zł. Pozostaje mi wbić się w przyszły sezon na pełnej ie na gc al sl 6.9 ;)

 

Pozdrawiam wszystkich zawiedzionych ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogli zrobić jak paru innych produccentów i nową grupę XT 11s okupić słabszymi hamulcami i niższej klasy widelcami niż rocznik 2015. Lepiej by było? Nowe XT kosztuje więcej, więc nie oczekujcie, że rowery z najnowszym napędem będą kosztować tyle samo co z 10s z ubiegłego sezonu.

 

Różnice między SLX'ami to przede wszystkim widelce, hamulce i koła (najtańszy ma Rebę, SLXy i X1900 a najdroższy FOX Terralogic z Kashimą,  XT i X1700). Wagowo mocno się to nie różni, ale różnice w cenie komponentów są już wyraźne (najbardziej chyba w przypadku widelców). Do tego doszło usztywnienie cen i może jakaś 'ukryta' podwyżka o kilka %. 

 

Szału cenowego nie ma, ale za to sprzęty skomponowane 'po Bożemu' :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...