Skocz do zawartości

[rama/projekt] Wybór ramy do 29er dla wysokiego


Grizzli

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Jest to mój pierwszy post mimo iż forum śledzę już od dłuższego czasu. Potrzebuję Waszej rady dotyczącej budowy 29era na przyszły sezon.

 

Generalnie chcę się przesiąść z 26 na 29 z czystej ciekawości.

 

Założenia:

1. W codziennej eksploatacji rower będzie służył jako dupo-wóz do pracy. Co 2 lub 3 dzień dłuższa szosowa wycieczka (50km)

W weekendy zamierzam zabierać bajka w kotlinę jeleniogórską lub kłodzką - tam już jazdy głównie terenowe. Generalnie planuję w sezonie 3500-4500km

 

2. Sztywny widelec

 

3. Napęd 1x10 (lub9) - blat na korbie zmieniam w zależności czego potrzebuję. Przykładowo na miasto/szosa 40T, w teren 34T

 

4. Chciałbym zejść z wagą poniżej 10kg

 

5. Budżet do 4500zł (zależy za ile będę w stanie pogonić mój obecny rower)

 

6. W strefie rozważań mam jeszcze kierownice szosową, ale na razie to tylko taka koncepcja

 

 

Wracając do sedna, to obecnie jestem w punkcie wyjścia, czyli na etapie szukania odpowiedniej ramy. Mam 193cm wzrostu, 92kg wagi oraz noga 93-94cm.

 

Wstępnie wytypowałem sobie 2 ramy (TTH to w obydwu 640mm):

1. FM-056 - czyli karbon od hongfu 21''

2. On-One scandal v2 21''

 

...jest jeszcze inbred 29er ale nie wiem czy zdecyduję się na stal.

 

Różnice w geometri to, 4mm krótszy ogon w hongfu, 30mm wyzsza główka sterowa w hongfu oraz drobne różnice w kątach. Hongfu ma też trochę mniejsza bazę kół. Wygląda na to, że FM056 będzie bardziej zwrotną ramą, lepsza w teren - poprawcie jeśli się mylę.

 

 

Wstępnie upatrzyłem również widelec na on-one:

on-one monocoque - na razie niedostępny

 

Pytania, które mnie trapią:

 

1. Czy do takich zastosowań i mojej wagi lepiej carbon czy alu?\

2. Czy jakies inne ramy, którymi powinienem się zainteresować? Byle nie Accent, Author, Merida, Scott, Trek, Spec, Cube, Radon itd - wole coś nietypowego bardziej niszowego.

Edytowane przez Grizzli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na sprzedaż rewelecajną ramę Rocky Mountain Vertex 22", spójrz w dziale sprzedam.

http://www.forumrowerowe.org/topic/146957-rama-29er-rocky-mountain-vertex-29er-22/

długość TT=647

Zdecydowanie niszowa w Polsce ;)

 

No nie takiej odpowiedzi oczekiwałem, ale spoko. Jesli chodzi o rame, widelec i koła to celuję w nowy sprzęt. Za propozycję podziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W codziennej eksploatacji rower będzie służył jako dupo-wóz do pracy. Co 2 lub 3 dzień dłuższa szosowa wycieczka (50km)

W weekendy zamierzam zabierać bajka w kotlinę jeleniogórską lub kłodzką - tam już jazdy głównie terenowe. Generalnie planuję w sezonie 3500-4500km

 

czyli dwa zestawy kół (28'' i 29''), dla wygody zapięcie antykradzieżowe zefal, W związku z awarią mieszczucha pełzam sobie ostatnio na 26'' i nie wyobrażam sobie jazdy tym (szerokimi oponami) gdzieś dalej.

3. Napęd 1x10 (lub9) - blat na korbie zmieniam w zależności czego potrzebuję. Przykładowo na miasto/szosa 40T, w teren 34T

 

40T na asfalt to trochę mało. Jeżdżę na megarange 1x7 przy 44T z przodu i mam taki ładne podjazdy po około dwadzieścia-trzydzieści stopni, na których to w zupełności wystarcza przy 28'', natomiast na płaskim to bym się chyba zamłynkował przy 40T

4. Chciałbym zejść z wagą poniżej 10kg

W zasadzie to dużej różnicy pomiędzy ramami w średnim zakresie cenowym nie ma, od 1300g dla karbonu, po przez 1600g dla aluminium, do tak poniżej 2 kg dla stali. W skandalu w razie potrzeby możesz zejść te kilkaset gram przechodząc z tarcz na v-ki.

6. W strefie rozważań mam jeszcze kierownice szosową, ale na razie to tylko taka koncepcja

 

na przeszkodzie stoi tutaj budżet na klamki STI

 

1. FM-056 - czyli karbon od hongfu 21''

2. On-One scandal v2 21''

 

ScandAL wydaje się być bardziej uniwersalny, bo w razie przypływu natchnienia zrobisz z niego przełaja.

 

Wstępnie upatrzyłem również widelec na on-one:

on-one monocoque - na razie niedostępny

 

sprawdź czy go jeszcze mają w planet-x

 

 

Sent from my ASUS Transformer Pad TF700T using Tapatalk 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grizzli
A może Ramę 29er Carbon BOPLIGHT Marathon Race? Bikeboard ciepło o niej pisał.

@Tofi - z podjazdami 20-30% to chyba przesadziłeś lekko. Tym bardziej na blacie 44. ;) Podjazd na Monte Zoncolan czasem osiąga 25% nachylenia i zobacz na yt, że najlepsi kolarze świata mają często problem, żeby tam wjechać... 

tutaj przykład z Vuelty z 2011 - wjazd na Angliru z momentami 21-25%:

http://www.youtube.com/watch?v=CwWT90bPh94

Edytowane przez parmenides
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29er Carbon BOPLIGHT Marathon Race moze i fajny, ale cena ramy pochłonęłaby 80% moich funduszy.

 

Hongfu kosztuje w okolicach 1600zł

On-One około 850zł

 

Poza tym konstukcja i wygląd ram FM056 jest tym czego oczekuję. Wystarczy spojrzeć na galerię kolegi BbartekK lub Tobo

 

Pozdro

G.

Edytowane przez Grizzli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tofi - z podjazdami 20-30% to chyba przesadziłeś lekko. Tym bardziej na blacie 44. ;) Podjazd na Monte Zoncolan czasem osiąga 25% nachylenia i zobacz na yt, że najlepsi kolarze świata mają często problem, żeby tam wjechać...

tutaj przykład z Vuelty z 2011 - wjazd na Angliru z momentami 21-25%:

 

Co innego 53/28 a co innego 44/34 z zimnego startu (światła), lub też podtrzymanie prędkości i kadencji przy 44/26. Inna sprwa, że ja mam w tym momencie co najwżej rozgrzewkę na koncie, a oni trochędziesiątset km już nastukali.

 

Sent from my ASUS Transformer Pad TF700T using Tapatalk 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam autora wątku za offtop, ale Tofi, na miłość boską przy nachyleniu 30% miałbyś problem, żeby wystartować lub utrzymać się na rowerze. W pobliżu mojego górskiego domu jest Przełęcz Targanicka i w najbardziej stromym miejscu ma ok 21%. I mimo, że ten podjazd jest krótki, to wielu rowerzystów wpycha tam swoje maszyny. Daj jakiegoś linka do google earth  z tego miejsca, o którym mówisz - chętnie bym to zobaczył. 

 

A kolarze nie wjeżdżają przecież na takie stromizny z blatu 53.

 

pozdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pobliżu mojego górskiego domu jest Przełęcz Targanicka i w najbardziej stromym miejscu ma ok 21%. I mimo, że ten podjazd jest krótki, to wielu rowerzystów wpycha tam swoje maszyny. Daj jakiegoś linka do google earth  z tego miejsca, o którym mówisz - chętnie bym to zobaczył.    A kolarze nie wjeżdżają przecież na takie stromizny z blatu 53.

 

FALSE: Na Targanicką wpychają kompletne leszcze. Podjazd jest tak krótki, że dobry zawodnik z blatu pociągnie.

 

TRUE: Na 53T nie podjeżdża się takich rzeczy. Od tego są kompakty. Jak ktoś nie ma i kozaczy to ma kolana do wymiany na starość - bez wyjątku.

 

FALSE: Na 30% da się ruszyć na 44x34. Niemniej jednak jak wyżej: kolana do wymiany - bez wyjątku.

 

Do autora: Z Twojego opisu jednoznacznie wynika, że nie potrzebujesz 29er'a tylko Crossa. Szczególnie ten sztywny widelec za tym przemawia. Zupełnie nie wiem po co dorabiać taką ideologię. Po prostu nie chcesz mieć 29er'a bo on służy do jazdy w góry a Ty chcesz popylać szosą, do pracy i czasem na wycieczkę. Kompletnie nie rozumiem idei przekręcania blatów skoro można mieć korbę z 2 blatami np 44-34T i robić to wszystko bez bezsensownego ich wymieniania. Bardziej wygląda na sztukę dla sztuki niż rzeczywistą potrzebę, choć to oczywiście Twój rower i możesz z nim robić co zechcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do autora: Z Twojego opisu jednoznacznie wynika, że nie potrzebujesz 29er'a tylko Crossa. Szczególnie ten sztywny widelec za tym przemawia. Zupełnie nie wiem po co dorabiać taką ideologię. Po prostu nie chcesz mieć 29er'a bo on służy do jazdy w góry a Ty chcesz popylać szosą, do pracy i czasem na wycieczkę. Kompletnie nie rozumiem idei przekręcania blatów skoro można mieć korbę z 2 blatami np 44-34T i robić to wszystko bez bezsensownego ich wymieniania. Bardziej wygląda na sztukę dla sztuki niż rzeczywistą potrzebę, choć to oczywiście Twój rower i możesz z nim robić co zechcesz.

 

Mówisz z sensem. Nawet początkowo zastanawiałem się na crossowym giantem anyroadem jednak stwierdziłem że w takim przypadku ograniczę się praktycznie głównie do szosy. Z kolei 29'' wydaje mi się być rozwiązaniem bardziej uniwersalnym mimo iż faktycznie na co dzień nie będę w 100% wykorzystywał terenowych właściwości takiego sprzętu.

 

Sztywny widelec z grubą, odpowiednio napompowaną oponą również oferuje amortyzacje.

 

Pozdro

G.

Edytowane przez Grizzli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz z sensem. Nawet początkowo zastanawiałem się na crossowym giantem anyroadem jednak stwierdziłem że w takim przypadku ograniczę się praktycznie głównie do szosy. Z kolei 29'' wydaje mi się być rozwiązaniem bardziej uniwersalnym mimo iż faktycznie na co dzień nie będę w 100% wykorzystywał terenowych właściwości takiego sprzętu.

 

Sztywny widelec z grubą, odpowiednio napompowaną oponą również oferuje amortyzacje.

 

Pozdro

G.

 

Wiesz, głównie chodzi o to, że takie 29" będzie sporo droższe niż cross a do tego dochodzą te kombinacje z napędem... Biorąc taką korbę jak stare SLX (mega9) na 3 blaty i ładujesz małą tarczę rzędu 28T a blat przykręcasz od wewnątrz i masz dwutarczową korbę z patelnią 44T dla przykładu. Niektórzy u mnie tak jeżdżą tyle, że z blatem 42T. Daje to taką linię łańcucha, że można spokojnie ładować największe co siedzi z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Grizzli - jest bardzo dużo sensu w tym co mówisz czy czego potrzebujesz, ja jednak ( jako jeździec sztywnego stalowego wielkokołowego) radziłbym raz jeszcze przemyślec Gianta o którym wspomniałeś. A jeszcze lepiej wersję Revolt. Oglądałem go już jakiś czas temu (w USA to się teraz nazywa ścigacz szutrowy hehe) i jeżeli tylko nie będziesz robił hopek, czy szurał nim po skale to w zupełności Ci wystarczy a nawet więcej. Zawsze wsadzisz w niego coś koło 700*42 a na przód pierwsze prawdziwe 29" opony czyli nanoraptora (świetnie komfortowa pod sztywniaka i szybka).
A co do geo - zdziwił byś się ale oprócz krótszej górnej to kąty w takim monsterze są zbliżone do "klasycznego" mtb. 70,5* na sterze i 73-73,5* podsiodłowej - czy to nie wygląda znajomo? :) W Revolcie masz przyjemnie długą górną rurę (dłuższą niż w Anyroadzie)
Ja bym raz jeszcze przemyślał sprawę (zresztą sam jestem na etapie "uzupełniania" stajni o tego typu monstera)

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grizzli - jest bardzo dużo sensu w tym co mówisz czy czego potrzebujesz, ja jednak ( jako jeździec sztywnego stalowego wielkokołowego) radziłbym raz jeszcze przemyślec Gianta o którym wspomniałeś. A jeszcze lepiej wersję Revolt.

 

Masz zupełną rację Anarchy.

Przemyślałem sprawę i już od kilku dni zmóżczam się w temacie rowerów przełajowych. Giant Anyroad 1 jest teraz jednym z moich faworytów. Poza tym mam na oku Ridleya X-Bow, Specializeda Crux, Cannondale Caadx...

 

Wybór jest spory w tym segmencie. Niestety problemy się zaczynają, gdy chce się coś pomacać coś konkretnego w sklepie. Jedynie ten Giant do obejrzenia "od ręki" bez większych problemów.

 

Pozdro

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

no tak, ale jak crux (ach....) czy caadx to wybitnie zawodowe maszyny tak Anyroad czy wspominany przeze mnie Revolt to już rowery hybrydowe. A ridley pomimo klasyfikowania go jako sprzęt turystyczno-amatorski też geometrią niczym nie różni się od powyższych (72*/73* i 425 ogon). Spójrz na kąty i geo, i tak zaraz się okaże, że taki crux jest ciężki do opanowania (kąty i 72,5* na sterowce i 425mm ogona). W dodatku mam wrażenie, że np w cruxie  czy radleyu wyżej kiery nie podniesiesz a tu przy Twojej długiej nodze zaraz okaże się iż wisisz jak na trzepaku :) W dodatku dla tej samej wielkości modele CX mają węższe kiery niż dla wersji powiedzmy semi MX (gianty)  :) a to ma bardzo duże znaczenie jeżeli chodzi o pewność prowadzenia.
I jeszcze jedno co mi przychodzi do głowy, ale to warto by sprawdzić na poszczególnych modelach - jak do modeli wybitnie sportowych może nie wejść nic ponad jakieś 700-35 tak do modeli hybrydowych i 700x40-42 (a to spora różnica w komforcie).

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...