WIPI1979 Napisano 15 Września 2013 Autor Napisano 15 Września 2013 Chwila coś tu jes nie halo? My mamy się z tobą dzielić swoją wiedzą ale w drugą stronę to już nie... A tak już bardziej poważnie.. Człowieku ile Ty masz lat? 12? Po co pytasz o radę jak i tak nie słuchasz? Jak wiesz lepiej to zrób po swojemu i daj ludziom spokój. Jestem w stanie zrozumieć że ktoś mimo wagi 100kg ma fantazje mieć rower za 15tys, nie widzę w tym problemu. Ale weź ty się puknij w czoło z tym pękaniem ramy i bagażnikiem na sakwy. Pewnie tylko karmie trolla ale co mi tam.... Masz prosty przykład, przyjmijmy że nawet uda Ci się znaleźć węglową ramę na której są mocowania pod bagażnik (hehe powodzenia) i naładujesz tam graty (nie wiem kurna co ty chcesz tam wozić za kilogramy które Ci tak przeszkadzają w plecaku ale twoja sprawa, mogą być nawet cegły). To teraz zadaj sobie pytanie: po kij mieć drogi, lekki rower jak go obładujesz badziewiem? Druga rzecz.. jedną z elementarnych technik jazdy przełajowej są podbiegi z rowerem na ramieniu, przeskakiwanie większych przeszkód itp. To teraz powodzenia z podniesieniem tak dociążonego roweru i biegnięciu z nim na ramieniu. Nie mówiąc już o bidonach, które są zupełnie zbędne podczas 40-50min wyścigu przełajowego zimą bo nie zdążysz się odwodnić i bardzo mało chce się pić , do tego bardzo mocno przeszkadzają, wręcz uniemożliwiają przełożenie ręki przez ramę i wygodne noszenie. Moja przełajówka nawet nie miała gniazd do mocowania bidonu. Noszenie roweru który waży ok 8kg jest dosyć akceptowalną sprawą, po godzinie wyścigu i tak ciąży na ramieniu jak z ołowiu, natomiast noszenie 12-13kg powoduje już ból i zostawia siniaki na ramieniu, jest to bardzo nieprzyjemne doświadczenie, a w warunkach wyścigowych tak ciężki rowerek pod koniec po prostu wgniata człowieka w ziemię. Widać nawet nie oglądałeś w życiu choćby jednego wyścigu przełajowego czy to na żywo czy w telewizji bo byś jak się jeździ. Ważysz 100kg myślisz ze najdziesz koła które na wąskich przełajowych oponkach wytrzymają katowanie w terenie? Może i coś znajdziesz ale i tak będziesz je co chwila centrował, do tego jak dowalisz sakwy to nawet nie bardzo będziesz mógł podrzucić tył roweru żeby nie dobijać tylnej opony, gdzie tylne koło i tak będzie mega obciążone twoim tyłkiem. Dziwie się innym i sam sobie że w ogóle ktoś próbujemy Ci coś wytłumaczyć. Nie czytasz dokładnie. Pisałem, że kosze/sakwy zamontowane będą na czas jazdy po asfalcie (na kołach szosowych). W przełaj to będą koła przełajowe z zdemontowanym bagażnikiem. Dlatego chcę rower przełajowy na carbonowej ramie (i jak najlżejszy - jednak nie przepłacając grubej kasy za gramy lżejszego osprzętu w stosunku co do półprofesjonalnego). Bidony na czas jazdy po asfalcie. Logicznym jest, że w przełaj nie wezmę bidonów. Nie wypowiadaj się na mój temat, że robiłbym tak, czy tak, lub że nie widziałem wyścigu przełąjowego. Bo byłem W Belgii i we Francji i widziałem prawdziwy wyścig przełajowy - nie raz. Rama Ridley-a X-Night na 2014 ma możliwość zamocowania bagażnika Tubusa na osi tylnej (po zastosowaniu adaptera osi tylnej Tubus-a) i zamocowanie górnej części nie do sztycy podsiodłowej, a do ramy nad tylnym kołem. Graty będę woził w koszach/sakwach na szosie z zamontowanym kompletem kół szosowych. Na przełaj - zdjęty bagażnik, założę koła przełajowe. Bidony zdjęte. To tyle. Maszynkę do centrowania to mam własnej roboty. Dlatego koła mogę kupić w częściach. Obręcze (wysoki profil), szprychy (wytrzymałe), piasty (bardzo wytrzymała - szczegółnie tylna). Powtarzam. Nikogo nie męcze, nie dręcze. Nie chcesz, to nie pisz. http://www.specialized.com/no/en/bikes/mountain/demo po wymianie opon będzie idealnym rowerem do przełaju wg podanej powyżej filozofii. W warunkach eksploatacyjnych roweru przełajowego bez problemu można go obciążyć nawet do 150 kilogramów. Co do bagażnika - firma Rose oferuje odpowiednie z zestawami adapterów. W teren będziesz miał koła z tego roweru, na asfalt zamontujesz bez problemu koła szosowe pod tarcze, rozmiar 28 cali, które pozwolą osiągnąć prędkości rzędu 63 km/h. Dzięki.
Mod Team Maniak Napisano 15 Września 2013 Mod Team Napisano 15 Września 2013 Dobra zadałeś w miarę sensowne pytania w międzyczasie (nad moim poprzednim postem) to postaram się normalnie odpowiedzieć. Chociaż i tak mi się wydaje że masz za duże brak w wiedzy i będziesz miał tylko większy mętlik w głowie. Nadal uważam że gotowy rower to najlepsze co możesz zrobić i tego się należy trzymać w twoim przypadku. Ale jak bardzo chcesz to masz: "Przełajowiec używał np.: Korb: takiej, takiej, takiej,..." - używam korby ultegra 5600, z tarczami ultegra/specialites 39-44 z kasetą 12-25 co jest uważane za bardzo twarde przełożenie, długość ramion 175mm, sama korba nie do zdarcia "1sza starczyła mu na tyle czasu, ale np.: ma takie odczucia. " -jeśli chodzi o napęd to tarcze starczyły na jeden sezon regularnego ściagania, potem zostały z nich igiełki, po 2 sezonach rama do malowania, klamki 3 sezony i śmietnik, łańcuch i linki co sezon do kosza "Dobrze bedzie, jak pojawią się opisy, że kup taki suport i taką korbę, a nie kupuj takiego suportu do takiej korby, itp. itd." -kup sobie korbę na zintegrowaną ośkę bo sztywniejsza, nie dostaje tak luzów jak te na kwadrat, moim zdaniem łożyska trwalsze "Albo najlepiej kupić taki osprzęt w tym miejscu ramy, w tym taki osprzęt, a nie przepłacaj za ten osprzęt w tym miejscu, bo nie odczuję różnicy. " -moim zdaniem wystarcza osprzęt klasy 105 bo działa na wysokim poziomie a starczy jedna gleba i zarycie klamką w piasek żeby dostał się do mechanizmu i skutecznie spartolił jego pracę lub zupełnie go zniszczył, to samo napęd, nie ma sensu przeinwetowywać bo z założenia ten sprzęt powinien pracować w tak złych warunkach że z finansowego punktu widzenia lepiej mielić tańsze komponenty "np.: łańcuch (ale to tylko przykłady)." -lepiej dura-ace/xtr bo różnica w cenie nie duża a sporo mniej rdzewieje, w trwałości nie będzie różnic szczególnych "Albo kierownica, mostek, stery (mogą być z jednej firmy lub każdy element z innej firmy/marki). " -kup sobie wg. swojej fantazji, stery niech będą na łożyskach maszynowych i to wystarczy, kierka czy alu czy karbon to raczej bez wielkiego wpływu na jazdę, nie ma sensu przeinwestowywać moim zdaniem bo upadki zdarzają się tu często, taniej wymienić uszkodzoną alu kierkę niż węglową, mostek ewidentnie lepiej aluminiowy bo carbon nic tym miejscu nie da ani lżej nie będzie. Pomijam że piszesz sensowne rzeczy na przemian z głupotami ale to szczegół. Ciągle wydaje mi się że to jedna wielka prowokacja. Twierdzisz ze masz centrownicę, umiesz zaplatać koła a nie masz pojęcia o reszcie sprzętu. To już nie jest nawet zabawne. Nie wiem czy w takim razie miało sens moje produkowanie się powyżej ale niech Ci będzie, masz przeczytaj, przemyśl... może ci to w czymś pomoże.
Mod Team adamos Napisano 15 Września 2013 Mod Team Napisano 15 Września 2013 To może odpowiednio skonfigurowany Dirty Disco będzie dobry (poczytaj tutaj: http://www.forumrowerowe.org/topic/130279-rowery-nietypowe-tłuściochy-różnokołowce-29-monstercross-jedynaki-bezprzerzutkowce-itp/?p=1338109). On-One/Planet-X robi też dobre, mocne koła przełajowe.PS. Zaprosiłbym Cię na testową przejażdżkę do Torunia na moim przełaju (w końcu z Włocławka to "rzut beretem"), ale trochę się Ciebie boję.
Rulez Napisano 15 Września 2013 Napisano 15 Września 2013 Koledzy czy koniecznie musicie karmić trolla ?
Hookie Napisano 15 Września 2013 Napisano 15 Września 2013 Nie wiadomo czy karmimy trolla. Wiec. Może warto prowadzić dyskusję. W celu powiększenia imperium beki. I poszerzenia wiedzy z zakresu treningu przełajowego. I centrowania kól na maszynce domowej roboty. Chętnie się dowiem jak. Tak. A tak serio to wydaje mi się, że Kolega mówi jak najbardziej poważnie.
Mod Team adamos Napisano 15 Września 2013 Mod Team Napisano 15 Września 2013 czy koniecznie musicie karmić trolla ? A mnie się Rulez wydaje, że ten Kolega jest na serio. Tylko taki trochę niezdecydowany. I ja również chciałbym poczytać o tych innowacyjnych metodach treningowych.
Hookie Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 Cisza w moim ulubionym temacie na forum. Jakieś nowe wieści/przemyślenia autora? Jakieś decyzje?
Mod Team adamos Napisano 23 Września 2013 Mod Team Napisano 23 Września 2013 Najprawdopodobniej, obecnie wdrażane w życie są "innowacyjne metody treningowe". Cóż innego pozostało, skoro roweru jak nie było, tak nie ma, a sezon przełajowy właśnie się zaczął?
Mod Team Maniak Napisano 23 Września 2013 Mod Team Napisano 23 Września 2013 Jestem prawie zawiedziony rozwojem wydarzeń
LeoDogg Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 Myślę, że kolega zastanawia się nad podwyższeniem budżetu do 20.000 , bo do 12.000 to szajs sam, wiadomo.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.