Skocz do zawartości

[tuning] zalewanie olejem amora


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dziś rano zalałem swojego amorka olejem (Judy J1). Wlałem dokładnie 90ml do lewej i 50ml do prawej goleni. Co prawda wydaje mi się że w lewej mogłoby być minimalnie mniej oleju (jakies 5-10ml mniej) to i tak jestem pozytywnie zaskoczony :) Amor działa bardzo płynnie, zmiękł ale regulacja naprężenia wstępnego go wystarczająco utwardziła. Teraz jest idealny pod moją wagę i co najważniejsze - bardzo płynnie działa. Nie chce mi się wylewać takich śladowych ilości oleju więc zobaczę czy będzie to przeszkadzać w jeździe a jeśli tak to odciągnę strzykawką te 5-10ml i powinno być wzorowo :) Ogólnie każdemu polecam, nawet laikom (to był pierwszy amortyzator który miałem w ręku :P a poradziłem sobie bez problemów).

 

Pozdrawiam i polecam zalanie

 

Aha odnośnie technicznych spraw... Użyłem oleju Boxol 26 - specjalnego oleju do układów hydraulicznych :( Dostałem go za darmo w zakładzie wulkanizacyjnym bo potrzebowałem niewiele (wziąłem litr a zużyłem jakieś 150ml, reszta będzie na zaś :P). Jeśli ktoś by chciał żeby napisać krok po kroku co i jak bo boi się rozebrać to służę pomocą :)

 

POPRAWKA!!!

 

Obecnie w obu goleniach znajduje się po 90ml oleju u amortyzator spisuje się świetnie :) W życiu nie spodziewałbym się takiego efektu ;p I pomyśleć że chciałem kupować jakiegoś tam Bombera ;):P

Napisano

wooki jesli nazywasz herezją moja wypowiedz to musze ci powiedziec ze sie mylisz , bo to co zrobiłem naprawde pozytywnie pracowało, gdybys zobaczył co zrobiłem na serwisie z tym amorkiem to nie uwierzył bys. na serwisie przerabiamy w podobny sposób amory motorów krosowych ale nigdy nikt nie myslał by zastosowac podobny zabieg na amoze rowerowym z dolnej półki. udało sie a co do nivei , to był kiedys sponton bo brakło mi Finish Line i tak sie urodziła nivea w zastepstwie . miało byc na kilka dni ale spisywała sie tak dobrze ze zrobiłem na niej kilka maratonów i dawało naprawde zaskakujace wyniki. kiedys nie było mnie stac na leprzy amor dzis jest inaczej dlatego kombinowałem nad jego pracą bo orginał był zadny. po przeróbce było wmiare ok jak na ten amor. do marcoka wiadomko było mu daleko ale dawał rade.

pozro dla wszystkich :)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

A ja mam małe pytanko...

Czy w amorze rock shox dart 2 da się przeprowadzic operację "tuning" poprawił bym może w ten sposób pracę w amorze mojej połowki bo mam wrażenie że przy jej 50kg dośc kiepsko działa... (choc może za dużo nie powinno się wymagac od niego)...

 

Czy ktoś już cos ombinował w tego typu amorach jak tak to co i jak???

 

Z góry dzieki za ewntulane odpowiedzi... :)

Napisano

Zawsze możesz mu po prostu zrobić servis. Nawet jak amorek ma 300 km. Rozebrać go dokładnie, przemyć porządnie, nasmarować tam gdzie trzeba ale bez przesady, złożyć na nowo i już powinno być lepiej. Pozdrawiam !

Napisano

Chlopaki.. mam taka sprawe poniewaz chcialem rozebrac amor tzn rst capa t5 (wiem wiem zabytek) i odkrecilem te srubki u dolu ale teraz nie moge ich z powrotem przykrecic ? co moze byc tego powodem ? Prosze o wyrozumialosc bo w sprawach amortyzacji nic nie wiem ;)

Napisano

Odwracasz amorka do góry nogami, zapierasz rurą sterową o ziemię, ciśniesz z całej siły i w tym czasie wkręcasz śrubki. Tak już mają RST ;)

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
nie bedzie zadnego tlumienia , za to predzej zacznie zygac , szybciej syf sie bedzie robil no ale coz wasz wybor

 

 

Są tacy, którym to nie przeszkadza, np: mi, no ale jak się nie chcę czyścić regularnie no to ja już nic na to nie poradzę... Zdecydowanie przewaga korzyści po zalaniu olejem.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Żeby zalać amorka fabrycznie pozbawionego oleju trzeba kupić specjalny olej do amortyzatorów czy może być silnikowy ? Taki mógłby być ? http://allegro.pl/show_item.php?item=29775...Fa%3E%3C%2Fi%3E

 

Tez mam właśnie SR Suntour XC-60, 75 mm i wystarczy odkręcić tylko kombinerkami te regulatory do góry ? Trzeba wyjąc cały amortyzator czy można tą operacje robić z założonym do ramy ?

Napisano

Nie musisz go wyjmować. Olej może być silnikowy - postaraj się jedynie dobrać taki o odpowiadającyh Tobie parametrach. Zalewanie jest łatwe :

 

1. Odkręcasz korki na górze

2. Odstawiasz je w bezpieczne miejsce

3. Wciskasz amorek mocno, wyjmujesz sprężyny ( przy okazji możesz je przeserwisować )

4. Nalewasz oleju

5. Machasz nie za mocno rowerkiem żeby jakoś wstępnie się rozprowadził

6. Wkładasz sprężyny

7. Zakrecasz korki szczelnie

8. Wsiadasz na rower, jeździsz intensywnie z 20 km ( daj mu w palnik :P - mówię serio )

9. Oglądasz cały amorek zew. czy nigdzie nie cieknie ( nawet jak minimalnie się "poci" - trzeba go uszczelnić )

10. Jeżeli wszystko jest wporządku - cieszysz się lepiej działającym amorkiem :D

 

Reba WC to to nie będzie, ale na pewno zwiększy się czułość amorka.

 

Pozdrawiam !

Napisano

wielkie dzięki za instrukcje :P w ferie będę kombinował :D a korki podczas odkręcanie nie pękną ? bo trzeba jest kombinerkami odkręcić a one plastikowe są ? :D a jak zobaczyć ile mam wlać tego oleju ? lepiej więcej czy mniej ? a gdyby były przecieki to czym uszczelnić ? A jaki najlepiej olej ? Syntetyczny czy mineralny ?

Pozdroo

Napisano

Szmata, obkręcasz wokół korków i musi się udać :) No cóż - lekko je zniszczysz, ale nie ma innego wyjścia. Poszukaj w tym temacie, bo już wiele osób zalewało XC60 i jest o nim mowa w tym temacie wiele razy. Pierwszy post jest nawet o XC60 :)http://www.forumrowerowe.org/index.php?s=&...ost&p=25737 Dobór oleju : poczytaj trochę. Na pewno wiele się dowiesz, bo nie chcę Ciebie może błędnie naprowadzić. Gdyby były przecieki ( zazwyczaj na dolnych śrubach mocujących - tam koło haków kół ) - taśma teflonowa i nic nie będzie leciał. Na początku lepiej mniej - zawsze można dolać jeżeli byś poczuł malutką różnice. Chociaż niektórzy zaczynają od większej ilości oleju i odlewają jeżeli coś jest nie tak. Zależne od upodobań ridera :) Czy woli dolać, czy oldać :P . Pozdrawiam !

 

P.S. Nie ma za co dziękować ;)

Napisano

A jak mam takie śrubki co się odkręca na imbus na dole goleni to nie musze go rozbierać nie ? wystarczy tylko wlać tamtędy olej ? bo regulatory u góry amora mam na takie pokrętła +/- co można ręką obracać więc tego nie idzie odkręcić ? hm

Napisano

da się to odkręcić, pomyśl troche ;) przyda Ci sie do tego taki stary płaski klucz.. w tym jednym kluczu jest kilka kluczów, jedenym z nich powienien być "klucz" do dokrecania śruby kontrującej w sterach lub wkładzie suportu ( to jest oczywiscie juz historia :) ) z jedenj strony tego klucza bedzie taki dzyndzelek którym odkrecisz to co chcesz:) tylko uwazaj bo pewnie masz tam plaskit... takze ostroznie :)

Napisano

mam dokładnie takie coś jak przesłałeś, więc muszę odkręcić całe ? tzn tam gdzie są te ząbki ? czym to zrobić ? takim typowym kluczem rowerowym ? bo tam są taki chwytaki

Napisano

Jest specjalny klucz do korków RST i Suntour - ale ciężko go znaleźć. Nawet nie ma co szukać - "walka z wiatrakami" :D Przez szmatę przejdzie tak, że nic nie popsujesz. Pozdrawiam !

Napisano

aha czyli nie mam używać narzędzi tylko ręką przez szmatę odkręcić tak ? gdy wyjmę już sprężyny to tylko je wyczyścić czy czymś je zabezpieczyć czy coś ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...