[siodło] Sele Italia Flite Flow 2013 czy aby napewno takie super

[worms]

Witam.
Postanowiłem udać się na  ID Match w celu dobrania siodła.

Po badaniach wyszła mi grupa L1 i zasugerowane siodełko przez program to FLITE

http://www.skleprowerowy-duda.pl/pl/p/Siodlo-SELLE-ITALIA-FLITE-/5720

Doświadczony sprzedawca doradził by wybrać Flite Flow grupa L2 (jedyne różnice to tylko wycięcie które ma dodatkowo poprawić komfort), tydzień miał wystarczyć by tyłek się dostosował.

 http://www.bdc-bike.pl./nowosci/?idArticle=1707

Na siodełku jeżdżę przez dwa tygodnie, nie powiem pod ręką ładnie pracuje, ale mimo tego że sprzedawca powiedział iż pokocham się z Flite Flow ja nie potrafię. Co 2-3 dzień robię nie mniej jak  30 km, bo przy takim dystansie odczuwam odparzenia i zaczynam się wiercić.

Odparzenia męczą mnie od 26 lipca i od tego czasu dzień w dzień siedzę na rowerze,minimum 12 km, dojazdy do pracy , wycieczki, czy możliwe że to wina tego że się nie zagoiły rany , a siodełko jest jak najbardziej odpowiednio dobrane?

Sam nie wiem co mam robić, bo do tanich nie należało, ale i tak pewnie zwrócić nie mogę.

Ktoś posiada to siodełko i może o nim coś napisać ile czasu trzeba się do niego przyzwyczajać i czy są możliwe dystanse bliżej 100km?

[goldbloom]

Cześć. 

Przy dobrze dobranym siodełku na pewno nie miałbyś problemu z przepedałowaniem tych 100kmów, tzn powinieneś się czuć wygodnie (a nie starać się przeżyć ). Na moim obecnym siodełku, które jest najwygodniejsze z tych, które miałem do tej pory, bez większego problemu wysiedzę 4h po lesie. Chociaż idealne też nie jest, więc z tego 2 ostatnie godziny czułbym dyskomfort, ale o żadnym bólu czy otarciach nie ma mowy.  

Czyli IMO coś jest nie tak - siodełko źle dobrane, może też zła (albo nie do końca dobra ) pozycja na rowerze. Generalnie jak najbardziej jest możliwe dobranie siodełka tak, żeby czuć się na nim komfortowo przez dłuższy czas. Mówię to, bo wiem, że wcale nie jest to oczywiste.

P.s. A propos mojego siodełka - mam MTB bez żadnych amortyzatorów.

[worms]

Cześć Karol, musimy się w końcu wybrać na jakąś wycieczkę.
Pokombinuję jeszcze z właściwym ustawieniem, może faktycznie mała zmiana może dużo poprawić.

[Tomek21001]

Miałem Flite Flow skórzane - wrażenia : srednio wygodne,pomimo,że to mniej więcej moja ulubiona szerokość,tyłek nie mógł znależć właściwej pozycji i jeżdził prawo-lewo,wytrzymywałem 50-80km,o obtarciach nie było mowy,sprzedałem po miesiącu,akurat jak zaczął obłazić lakier ze skóry.Jednym słowem,jak dla mnie przereklamowane,dla niektórych ponoć siodło kultowe.

Obtarcia-raczej wina spodenek.

[goldbloom]

Pewnie. Może w tą niedzielę?

http://www.forumrowerowe.org/topic/125099-warszawa-codzienne-ustawki-wsp%C3%B3lne-jazdy-cz-2/page-44?do=findComment&comment=1349434

 

 

Ja mam już wyrobione zdanie na dwie kwestie:

 

1. Liczy się nie tylko szerokość, ale też kształt, a w dużo mniejszym stopniu niż to, wyściółka.

2. Kierowanie się wrażeniami innych jest bez sensu, każdy jest inny i samemu trzeba spróbować (co do postu powyżej ).

Mogłeś przetestować różne siodełka ?

 

 

Aha, sam też dawno temu miałem Flite'a i nie było mi na nim wygodnie. Ale to dla Ciebie nie powinno mieć znaczenia.

[worms]

Tomek21001:

Zmartwiłeś mnie troszkę trwałością Twojego Flite  Flow, miesiąc czasu i lakier ze skóry już schodził.
Mam nadzieje że materiał na moim lorica, to cos trwalszego i nie będzie nic podobnego się działo.
Co do spodenek, to w jakie spodenki niedrogie z dobrą wkładką warto zainwestować?

[Tomek21001]

Lorica-pewnie trwała,dla ścisłości u mnie nie było problemów z samą skórą tylko z badziewnym lakierem którym była pokryta,coś w stylu "nowoczesnych" kierownic samochodowych,które niby pokryte naturalną skórą,obłażą po roku użytkowania.

Gacie - jakie ? Dla golinogi,czy lużne ?

Obcisłe : Nalini,Craft itd.

Lużne : Endura

[evildick]

Swego czasu tez uległem sile reklamy i pozytywnemu testowi na stronie team29er.pl. Wziąłem to siodło na tydzień do testów i po pierwszym dniu już chciałem je oddać. Dla mnie była to po prostu masakra. Po 15 km nie dało się na nim jechać, tak miałem obolały zadek. Dodam, że fabrycznie miałem zamontowane Selle Italia X1 i na nim jako tako się jeździło ale przy dystansie 120 km też już było nieciekawie. Teraz od niedawna mam zamontowane Selle Italia Q-bike i powiem, że w końcu normalnie mi się jeździ. Największy dystans na nim, to 80 km i jest w porzo. Myślę, że przy dłuższych też będzie dobrze. Dodam, że zawsze jeżdżę w spodenkach z wkładką (forumowych   ). A docelowo myślę o WTB Silverado Pro.

 

 

[tobo]

Co do zwrotu siodła - sprawdź czy firma nie przewiduje gwarantowanej satysfakcji - w przypadku np Bontragera jeśli klient jest niezadowolony może siodło oddać w sklepie w którym je kupił. 

[worms]

Co do Bontragera to mam w domu na 30 dni Evolke 148mm i w niedzielę je zakładam, jak sie nie uda zwrócić Flite to sprzedam, przy czym przy zwrocie muszę jeszcze zapłacić za ID Match, super program za pomocą którego miałem mieć problem z głowy.
Może powinni zmienić zasady pobierania opłat, skoro klient jest nie zadowolony to pomiar za darmo, system przecież powinien być nieomylny, sprzedawca mnie zapewniał.
Jak widać wszystko by wyciągnąć kasę, a nic nie wyszło wie swoje.

[Rulez]

Miałeś wypróbować Fizika, a kupiłeś coś innego ...

[PrzemekPn]

Miałeś wypróbować Fizika, a kupiłeś coś innego ...

 

Przyznam, że po to jak ktoś mi zakosił siodełko Selle Royal (modelu niestety nie pamiętam) razem ze sztycą to wypróbowałem w moim rowerku pięć siodełek - Fizik Arione było szóste. Po zamontowaniu i przejechaniu paru kilometrów mogłem powiedzieć "wow, to jest to!". Wiem, że siodełka to sprawa indywidualna (najwięcej do powiedzenia ma rozstaw kości kulszowych) ale warto dać szansę Fizikowi, choć na początku siodełko "na wygląd" nie wydawało się wygodne.

W Arione trzeba jednak pobawić się ustawieniem siodełka. U mnie po kilkudziesięciu kilometrach pojawiały się bóle krzyża (niezbyt mocne, ale wkurzające), po kilku próbach (przesuwanie i różne pochylenie siodełka) zniknęły.

[tobo]

 

system przecież powinien być nieomylny, sprzedawca mnie zapewniał.

Jeśli takie są ZAPEWNIENIA  sprzedawcy (daje na to niejaką gwarancję?) to wg mnie w przypadku rozminięcia się zapewnień z rzeczywistością powinieneś mieć prawo do zwrócenia siodła. 

[worms]

Wczoraj kolejną przejażdżkę zaliczyłem na Flite Flow, wyszło ponad 30km.

Sam nie wiem co myśleć o tym siodełku, s pewnością nie jest idealne, przy takim dystansie, tyłek jakby mi drętwiał, nie czuję by się odparzał, stopy a właściwe bardziej lewa stopa z lewą dłonią też jakby drętwiały, lekkie mrowienie, coś mam chyba nie tak ustawione.
Ustawiałem w poziomie siodełko, ale gdy teraz sprawdzam poziomicą to mam je do przodu pochylone, więc pewnie dlatego mi dłonie drętwieją, tylko nie wiem czemu stopy, może za mocna buty ścisnąłem, w czasie jazdy je luzowałem, ale nie pomagało.