[suport] hollowtech II wymiana

[darowie]

witam,

mam pytanie czy macie może doświadczenia z wymianą wkładu suportu hollowtech II (u mnie akurat na korbach Shimano LX). Ponieważ aktualnie nie ma szans żeby w serwisie zrobili to od ręki chcę kupić klucz do suportu i wymienić go sam. Czy jest to jakiś problem?

I jedno pytanie co do samych suportów - czy jest duża różnica pomiędzy różnymi suportami shimano albo np.  Accentem? Najważniejsz, że były jak najmniejszy opór przy kręceniu (wiadomo) natomiast parę gram różnicy nie ma znaczenia - czy jakiś możecie polecić?

 

[M333]

Różnica pomiędzy producentami jest. Jedni kupują accenty, tokeny (80-100zł) i zmieniają później łożyska (są tam standardowe 6805). Inni kupują shimano za 40-50zł, po zużyciu zmieniają na kolejny taki sam. Sporo o tym w archiwum, poszukaj.

 

A wymiana suportu całkiem prosta. Poradzi sobie nawet osoba bez doświadczenia.

[czyzu6491]

potwierdzam wymiana suportu bardzo prosta nalezy tylko pamietac o smarze na gwinty przy montazu i tyle, klucz zakupiłem od kolegi z posta wyżej i jestem zachwycony

[Rulez]

Największa różnica między suportem Shimano i Accent jest taka, że do suportu Accent pasują powszechnie dostępne łożyska 6805 2RS, a do Shimano nie całkiem pasują.

W Suporcie ważne uszczelnienie suportu i tu Shimano jest lepiej uszczelnione (same uszczelki łożyska za słabo chronią je przed wodą i brudem).

Ciekawym rozwiązaniem jest suport FSA Megaexo BB7000 - jest dobrze uszczelniony i pasują do niego łożyska 6805 2RS, w dodatku można je stosunkowo łatwo wymienić

[darowie]

Ciekawym rozwiązaniem jest suport FSA Megaexo BB7000 - jest dobrze uszczelniony i pasują do niego łożyska 6805 2RS, w dodatku można je stosunkowo łatwo wymienić

 

 

Ale czy ten suport FSA będzie pasował do korb Shimano?

[Rulez]

Tak, suport FSA pasuje.

[darowie]

Dzięki za wcześniejsze odpowiedzi.

Zdecydowałem się na sprawdzenie łożysk Accenta i jeszcze tym razem wymieniłem w serwisie rowerowym. Po wymianie i dosłownie jednej przejażdżce okazało się, że są luzy na korbach. Pojechałem ponownie do serwisu rower zostawiłem w celu sprawdzenia przyczyny luzu. Na drugi dostałem informację, że to niby tylko niedokręcona dobrze korba, ale ja w międzyczasie w domu spojrzałem na opakowanie po wkładzie suportu, który mi założono i okazało się, że są to łożyska suportu nie do korb Shimano tylko Truvativ (typ: 600-10-355 ACC zamiast 600-10-325-ACC) o czym oczywiście wspomniałem. Przy odbiorze roweru ponownie zgłosiłem swoje wątpliwości co do typu tego wkładu suportu jednak kolega z serwisu zapewniał mnie, że to nie ma znaczenia i że to  była tylko kwestia niedokręconej korby. Wczoraj wyjechałem w trasę i już po paru kilometrach słyszałem pykanie przy mocniejszym nacisku na korbę i wiedziałem, że coś nie gra - zatrzymałem się i okazało się, że znowu mam luzy. Czyli chyba ma jednak znaczenie czy jest to wkład suportu do korb Shimano czy do Truvativ?

[MokryxD]

Suporty pod Truvativ i Shimano nie są kompatybilne.

[Rulez]

Mnie ciekawi, jak wsadzili oś Shimano (o stałej średnicy 24 mm) do suportu Truvativ - skoro tam z jednej strony średnica wynosi 22 mm, może coś kombinowali z suportem i go powalili ...

[MokryxD]

Albo czy dobrze wszystko poskręcali.

[Rulez]

Co mieli skręcać jeśli wkład nie pasuje do osi ?, jedyna możliwość założenia korby SLX to wymiana uszczelko-redukcji na tką o średnicy 24 mm z jakiegoś innego suportu ...

[darowie]

Nie miałem informacji, żeby było coś wymieniane. Kolega w serwisie powiedział, że to niby tylko kwestia niedokręconej korby, ale chyba musiało byc coś więcej kombinowane. Albo w serwisie też nie do końca są  świadomi, że jednak ten wkład suportu nie jest kompatybilny z moimi korbami. Jest taka możliwośc?

[Rulez]

Zastanów się, jeśli średnica wewnętrzna po jednej stronie tego wkładu uniemożliwia wsadzenie osi Shimano - to są świadomi, czy nie