Skocz do zawartości

[Siodełko] Ból krocza.


Fisiek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich, jestem tu nowy i mam pewien problem. Od kilku dni robię kilkanaście kilometrów dziennie i z każdym dniem przy siedzeniu czuje większy ból w kroczu. Czy to brak przyzwyczajenia do takiego kształtu i po prostu minie? 

Napisano

Może być to właśnie tak jak opisali koledzy wyżej, buntują się 4 litery lub źle dopasowane siodełko... Może to być też od złego ustawienia siodełka. Siodełko możesz ustawiać w kilku płaszczyznach (przesuwasz do przodu/tyłu; podnosisz/opuszczasz; pochylasz bardziej/mniej). Opuść delikatnie czubek siodełka w dół i przesuń do tyłu.

Tylko jak przesadzisz z opuszczaniem i przesuwaniem to będziesz z niego zjeżdżał, więc z wyczuciem ;)

Pzdr

Napisano

Spokojnie dopiero zaczyna się jazda, więc tyłek musi się przyzwyczaić. :) Miałem to samo i przeszło, ale jak nie to spróbuj z wymianą siodła :)

Napisano

Kupiłem Krossa Evado i tam jest siodełko Selle Royal Viper. W starym rowerze też miałem takie wąskie siodło i też czasem bolało (ale wtedy jeździłem okazjonalnie). Teraz zamierzam robić jakieś stałe dystanse codziennie. A czy wpływ na to może mieć mój obfity tyłek?  

Napisano

Ewentualnie jeśli duży % ciężaru ciała spoczywa właśnie na kroczu. Obniż czubek siodła delikatnie w dół. Ostatnio po zmianie mostka na 15mm dłuższy miałem ten sam problem. Niby mała zmiana, a jeździć się nie dało. Obniżyłem przód o 1-2cm i jest o niebo lepiej :)

Warto jeszcze zainwestować w spodenki z wkładką, bardzo podnoszą komfort jazdy :)

Napisano

Kształt to sprawa indywidualna. W tym roku 2 tygodnie cierpiałem zanim tyłek się przyzwyczaił po 6 miesiącach przerwy. Co do siodła z dziurą, osobiście nie mogę na takim jeździć, dziura bardzo ale to bardzo mnie uwiera, szczególnie jak ma już trochę czasu. Najbardziej podchodzą mi siodełka bez dziury (typu tundra np). Co do ustawienia, z tego co mi wiadomo, zawsze powinno być równolegle do podłoża, ani zadarte, ani opuszczone... (delikatnie opuszczone mógłbym ewentualnie zrozumieć w czasówce).

Napisano

Na razie daj sobie dwa tygodnie. Na początku zawsze boli, dlatego lepiej nie przerywać jeżdżenia. Doskonale pamiętam, jak mnie dupsko bolało kilka lat temu jak zaczynałem jeżdżenie. A przecież jeździłem tylko 10km dziennie - do pracy i z powrotem.

Napisano

 Chciałbym zwrócić uwagę że autor pisze o bólu krocza a nie samego tyłka. Mnie też bolał(tyłek) po przerwie zimowej co wiązało się z tym że długo nie jeździłem. Ból krocza bierze się ze złego siodełka lub jego złego ustawienia.

Napisano

Fisiek, zanim wywalisz obecne siodło i zakupisz nowe proponuję kilka jazd przyzwyczających z imbusem pod ręką, podnieś nos siedzenia, opuść,  pokombinuj z wysokością samego siodła, czasami kilka mm robi różnicę( może jestem dziwakiem ale wystarczy że inne buty założę i już jest nie tak). 

  • Mod Team
Napisano

 

Fisiek, zanim wywalisz obecne siodło i zakupisz nowe proponuję kilka jazd przyzwyczających z imbusem pod ręką,

ale nie można tego robić co kilka km bo jeżeli zacznie boleć to doraźna zmiana nie da zauważalnego efektu a po dniu przerwy może być lepiej.

Napisano

Też mnie ostatnio coś boli, ale raz że na pewno jeszcze nieprzyzwyczajony po zimie, a dwa to trochę mam źle ustawiony mostek i siodełko, jutro poprawię  :thumbsup:

Napisano

Pisząc coś miałem na myśli właśnie krocze ;) Bez bólu nie ma przyjemności hah, ale wszystko trzeba dobrze ustawić bo w tamtym roku miałem za to problem z mrowieniem albo i drętwieniem dłoni. Wszystko zależy od mostka iu siodełka i żeby znaleźć kompromis trzeba trochę pokombinować.

Napisano

Masz najprawdopodobniej siodełko ustawione czubkiem za bardzo do góry. Miałem podobny problem ale po odpowiednim dopasowaniu przeszło.

 

  • 2 tygodnie później...
Napisano

A co powiecie na żelowe nakładki na siodełko? Czy coś takiego zdaje egzamin, też odczuwam ból w kroczu  po dłuższych trasach (mam wąskie siodełko - zapewne męskie), myślicie, że nakładka plus nowe porzadne spodenki wystarczą? Siodełko oczywiście na odpowiedniej wysokości i pod odpowiednim kątem. No chyba, ze pozostanie mi się bardzo długo przyzwyczajać...

Napisano

Jak jeździsz lajtowo to nakładka żelowa ci starczy, ale jak dużo lub ostro  to po jakimś czasie zaczyna ona zjeżdżać/zsuwać się. Tak więc lepiej kupić normalną żelówkę, a nie bawić się z nakładką, która z resztą nie jest tania.

 

EDIT: Jeśli chodzi o kobiety to dla nich są inne siodła (szersze, bo kości miednicy mają większy rozstaw), więc na pewno to z tego powodu boli cię pupa :)

Napisano

Panowie czemu przyczepiliście się do złego siodełka ! Autor tematu wyraźnie napisał o bólu krocza co może wiązać się z uciskiem na prostatę.

Należy wtedy delikatnie opuścić siodło do dołu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...