Skocz do zawartości

[Kierownica] Ritchey SuperLogic - "chrupnięcie" przy montażu klamki


xanadu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Fakty są następujące. Montowałem klamki Shimano BL-M785 na kierownicy Ritchey SuperLogic Low Rizer. Używałem oczywiście klucza dynamometrycznego. Wg Ritchey'a maksymalny moment wynosi 5 Nm, więc sądziłem, że 20% limit bezpieczeństwa - czyli 4 Nm - jest zupełnie wystarczający. Dokręcałem "po kawałku", zwiększając ustawienia klucza o 1 Nm, aż do osiągnięcia 4 Nm. Prawą klamkę zamontowałem bez żadnych problemów, jednak gdy dokręcałem lewą, usłyszałem bardzo delikatne "chrupnięcie" tuż przed osiągnięciem zamierzanych 4 Nm. Na kierownicy nie ma żadanych widocznych śladów uszkodzeń, ale to jeszcze o niczym nie świadczy.

 

Mam więc pytanie, czy opisany objaw jest normalny, czy raczej należy założyć, że uszkodziłem strukturę karbonu? Dźwięk przypominający "chrupnięcie" był naprawdę bardzo delikatny. Pytanie kieruję raczej do praktyków, bo teorii słyszałem wiele, ale żadna nie była podparta doświadczalnie ;).

 

Pozdrawiam

 

Piotr

Napisano

Nie no do wywalenia. Jak co to mogę ten szrot odkupić za 10zł + przesyłka. Tak serio to chyba żartujesz - ja nigdy nie dokręcam manetek czy tam klamek hamulców kluczem dynamometrycznym. To taka sztuka dla sztuki. Gdyby od czegoś takiego miało się coś stać z kierownicą to przy każdym wypadku musiałbym swoją zmieniać.

Napisano

Nie no do wywalenia. Jak co to mogę ten szrot odkupić za 10zł + przesyłka. Tak serio to chyba żartujesz - ja nigdy nie dokręcam manetek czy tam klamek hamulców kluczem dynamometrycznym. To taka sztuka dla sztuki. Gdyby od czegoś takiego miało się coś stać z kierownicą to przy każdym wypadku musiałbym swoją zmieniać.

 

W takim razie gratuluję pewnej ręki :). Żeby było jasne. Ja nie ustawiam klucza na zalecaną wartość, a następnie bezrozumnie kręcę kluczem, aż usłyszę „cyknięcie”. Zawsze dokręcam delikatnie, z czuciem. Nie jestem także mechanicznym i rowerowym nowicjuszem, ale pomimo tego, że mając kilkuletnie doświadczenie, ręka niemalże automatycznie dobiera właściwą siłę, to nie uważam, aby używanie klucza dynamometrycznego było jakąś fanaberią, zwłaszcza w przypadku sprzętu, którego ewentualne uszkodzenie wiązałoby się z finansowym „bólem”. Jeśli coś robię, to staram się to zrobić profesjonalnie, bo „na oko, to chłop w szpitalu umarł”, jak mawiał mój śp. tato. Sądzę, że producent podając takie, a nie inne wartości minimalnego i maksymalnego momentu dokręcenia, wie co robi. I dlatego właśnie zdziwiłem się, że opisywany przeze mnie problem pojawił się przy znacznie mniejszej wartości.

Napisano

nie uważam, aby używanie klucza dynamometrycznego było jakąś fanaberią, zwłaszcza w przypadku sprzętu, którego ewentualne uszkodzenie wiązałoby się z finansowym „bólem”.

 

Spoko rozumiem to. Po prostu miałem z karbonem takie doświadczenia (wypadki), że baaardzo bym się zdziwił gdyby jakaś mała śrubka miała uszkodzić Ci w opisany wcześniej sposób kierownicę. Myślę że prędzej zerwałby się gwint w klamce/manetce niż coś by się stało z kierownicą. Klucza dynamometrycznego chętnie bym poużywał w takich miejscach jak np. łożyska tylnego zawieszenia ale akurat ostatnio dokręcałem śruby przy tłumiku bo miałem minimalny luz na zawieszeniu bez takiego klucza - to był chyba pierwszy raz jak myślałem czy sobie takiego nie sprawić;)

Napisano

No to jest nas dwóch, tylko ja nie z Supelogic tylko WCS Carbon UD FLAT 620 - dokręcałem kluczem dynamometrycznym manetki ispec 785(xt) też 4Nm i jedna manetka dokręciła się bardziej niż druga - moment kliknięcia klucza wystąpił dużo później - żeby było śmiesznie to zacząłem właśnie od tej co się dalej dokręciła - później patrze i widzę, że jedna z obejm jest zaciśnięta bardziej od drugiej i to o około 2mm. Po odkręceniu okazało się, że kiewonica dokładnie w tym miejscu jest trzaśnięta + odgnieciony laminat. Zgłosiłem procedurę reklamacyjną czas pokażę jak się zakończy.

 

P.S. A klucza dynamometrycznego używam zawsze bo kupiłem go właśnie w takim celu. Żeby nie było niedomówień, kosztował ponad 600zł i ma certyfikat więc nie jest to jakiś tam kluczyk wychyłowy.

 

 

Zdjęcie

Napisano

Oczywiście dokładnie obejrzałem kierownicę po opisywanym zdarzeniu i niestety dostrzegam pewne podobieństwa. Nie mam co prawda żadnego pęknięcia, ani poziomego, ani na całym obwodzie, ale mam delikatnie wgnieciony laminat. No i teraz pytanie. Czy włókna użyte w SuperLogic (a nie jest to wyłącznie włókno węglowe) są twarde jak kamień i w miejscu montażu manetki lub klamki powinny być co najwyżej drobne zarysowania, czy też są – nazwijmy to – umiarkowanie plastyczne? W jednym z testów przeczytałem, że kierownica ma wzmocnienia w okolicy montażu mostka i manetek.

Napisano

Ja tam nie widziałem u siebie wzmocnień w tych miejscach - śmiem twierdzić, że grubość powłoki jest taka sama - na 100% nie ma tam pierścienia aluminiowego, który to jest widoczny na końcach kierownicy (mocowanie pod rogi) oczywiście tylko dla wersji WCS. Może i w tych miejscach jest ewentualnie inna struktura lub powinna być :] To boczne pęknięcie powstało na skutek testów tzn, kilkakrotnie przykręcałem manetkę z tym samym momentem (4Nm) i zauważyłem, że za każdym razem obejmy manetki schodzą się bardziej - mierzyłem suwmiarką - w końcu dałem sobie spokój żeby mi obejma do środka nie wpadła... tak więc u mnie na 100% jest pęknięta skorupa.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dziś dostałem informację, że moja reklamacja została przyjęta przez Ritcheya - cała sprawa odbyła się bezproblemowo - teraz tylko czekać dostawy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...