Skocz do zawartości

[rower]Cube, Merida, Kross do 1800 zł


Tmki87

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szanowni forumowicze,

 

od dłuższego czasu poszukuję dla siebie roweru. Upatrzyłem trzy modele które bardzo mi się podobają ale tylko ze względu na walory estetyczne :). Niestety nie znam się na osprzęcie ani też nie mam wyrobionego zdania na temat tych trzech firm.

 

Pierwszy z nich to Kross Hexagon x6 - Hexagon X6 | Kross - Rower górski, rowery trekkingowe, rowery miejskie

 

Generalnie w mojej opinii rower ładnie się prezentuję. Jest w bardzo atrakcyjnej cenie i jest wyposażony w hamulce mechaniczne :). Niestety na forum czytałem o dwuznacznej jakości tej firmy. Podobno rowery rożnie pod względem jakości są składane a także amortyzator pozostawia dużo do życzenia.

 

Drugim jest Cube Aim z 2012 - Rower górski Cube Aim czarny 2012 cena 1539.00 PLN

 

Z polecenia przez użytkownika Cuba. Ceni sobie solidność marki i twierdzi że ramy są bardzo wytrzymałe. Podobno idzie to w parze..."Niemiecka firma, Niemiecka jakość" :). Ten model ma lepsze przerzutki od Krossa (Shimano Alivio RD-M410 Top Normal 8-speed).

 

Trzecim rowerem jest Merida Matts 40 - Rower górski Merida Matts 40-D 2012 - sklep rowerowy bikko.pl

 

Także z polecenia. Prosty i solidny rower.

 

 

Podsumowując 2 poprzednie sezony przejeździłem na tragicznym rowerze z Decathlonu Rockrider 5.1. Moja przygoda z tym rowerem skończyła się w sierpniu ubiegłego roku gdy w jakiś magiczny sposób przerzutki wplątały się w szprychy i pod wpływem sił cały mechanizm przerzutek został wyrwany od ramy. Poza tym rama jest strasznie miękka i co wyjazd musiałem dokręcać części roweru.

Mam nauczkę i chciałbym wybrać rower droższy, na którym będę miał poczucie bezpieczeństwa. Będę mógł spokojnie przejechać przez las 20km. Chciałbym wykorzystywać rower do jazdy miejskiej a weekendami przemierzać tereny leśne.

 

Przeznaczam na rower maks 1800zł (dlatego też interesuję mnie bardzo Hexagon, tylko boję się, że będzie to kolejna mina...)

 

pozdrawiam,

Tomasz

Napisano

Szanowni forumowicze,

 

Podsumowując 2 poprzednie sezony przejeździłem na tragicznym rowerze z Decathlonu Rockrider 5.1. Moja przygoda z tym rowerem skończyła się w sierpniu ubiegłego roku gdy w jakiś magiczny sposób przerzutki wplątały się w szprychy i pod wpływem sił cały mechanizm przerzutek został wyrwany od ramy. Poza tym rama jest strasznie miękka i co wyjazd musiałem dokręcać części roweru.

Mam nauczkę i chciałbym wybrać rower droższy, na którym będę miał poczucie bezpieczeństwa. Będę mógł spokojnie przejechać przez las 20km. Chciałbym wykorzystywać rower do jazdy miejskiej a weekendami przemierzać tereny leśne.

 

 

Ten Rockrider 5.1 nie jest z masla, nie jest wcale miekki, nie potrafie wyobrazic sobie o co chodzi, to ze wszystko sie odrecalo to raczej wina nieprawidlowego dokrecenia - tez znaczy ze sam zle przykrecales skoro sie odrecalo, a wciagniecie lancucha to wina regulacji przerzutki. Czyli kwestia raczej serwisu. Nowy rower w stosunku do tego bedzie przedewszystkim nowy :)

Napisano

Pytanie czy mtb to w ogóle dobry wybór dla Ciebie. Jeśli to ma być jazda miejska + las (zakładam, że nie mówimy o jakimś trudnym terenie ze skokami itp), to może powinieneś pomyśleć raczej o rowerze typu cross - lepsza pozycja (wygodniejsza na jazdę po płaskim), większe koła (28") co ułatwia jazdę, zapewne nieco lżejszy (choć to nie reguła). Taki rower w lekkim terenie sprawdza się równie dobrze jak mtb, a pozwala na wygodniejszą jazdę po płaskim. Ewentualnie 29er, ale one są dość drogie i trudno będzie coś w tym budżecie znaleźć.

Druga sprawa do takiej jazdy łączonej to dobre opony (nie doradzę, bo sam na razie szukam rozwiązania, ale zapewne dobre byłyby jakieś oponki ~1,75" z płaskim bieżnikiem na środku i agresywnym po bokach).

 

Oczywiście wszystko to przy założeniu, że "las weekendami" to ścieżki leśne, szlaki rowerowe bez jakiś ekstremalnych zjazdów, dużej ilości kamieni itp.

Napisano

Ten Rockrider 5.1 nie jest z masla, nie jest wcale miekki, nie potrafie wyobrazic sobie o co chodzi, to ze wszystko sie odrecalo to raczej wina nieprawidlowego dokrecenia - tez znaczy ze sam zle przykrecales skoro sie odrecalo, a wciagniecie lancucha to wina regulacji przerzutki. Czyli kwestia raczej serwisu. Nowy rower w stosunku do tego bedzie przedewszystkim nowy :)

 

Niestety rama jest bardzo miękka. Nie mniej jednak przychylam się do opinii, że może to być wina złej regulacji.

 

 

 

 

 

Może faktycznie dobrym pomysłem jest rower typu Cross. Kwestia dozbierania dodatkowej kasiory. Na rowerze będę spedzał co najmniej 4-5 dni w sezonie, więć jeżeli 29 w dużym stopniu wpłynie na komfort jazdy to wolę wstrzymać się z zakupem i dołożyć do choćby tego Cube'a Cube Aim 29 2013 - Bikeplanet.pl

Napisano
Nowy rower w stosunku do tego bedzie przedewszystkim nowy :)

 

Dokładnie, i możesz popełnic te same błędy co w poprzednim B'Twinie.

Jak masz jeszcze tego B'Twina 5.1 ro radzę połowę z tego co masz wydać na nowy rower, wydać na nową przerzutkę i manetkę (lepszej klasy niz orginalna) i na naprawę koła. A na koniec wizyta w serwisie i ustawienie przerzutek, hamulców i dokręcenie wszystkiego z odpowiedznia siłą (gdzie można to nawet z użyciem klejów do gwintów). Efekt będzie pewnie dużo lepszy (i tańszy) niż przy zakupie nowego roweru który podzespołów dużo lepszych miał nie będzie a trwalszy pewnie też nie przy nieodpowiednim traktowaniu.

 

Oczywiście zrobisz co uważasz za słuszne. Krossa, wprawdzie X3 miałem okazje zobaczyc po 2 tygodniach od zakupu z ukręconym gwintem w pedale. Oczywiście z winy tylko i wyłącznie użytkownika który nic przy rowerze nie robił. Ty jak widzę dbasz ale czasami za często i za silno (dokręcanie przed każdą jazdą z sią 3x większą niż przewidziana) wcale nie oznacza dobrze.

Napisano

2i

 

 

Dziękuję za radę. Pokuszę się w przyszłości o klucz dynamometryczny zamiast po rusku dokręcać :). Problem z ramą jest taki że w miejscu w którym wkręcamy przerzutki została ona nieznacznie wykrzywiona, a także otwór w ramie w który wkręcamy śrubę od przerzutek na śrubę wymaga tulejowania, następnie gwintowania, gdyż pod wpływem nieznacznych sił został "rozsmarowany" (akurat tego miejsca nie dokręcałem :)). Mam bardzo złe wspomnienia z tym rowerem, także chciałbym się go całkowicie pozbyć.

 

 

edit Pixon

Przed momentem dostaleś ostrzeżenie z prośbą o ponowne przeczytanie regulaminu. Poddaje w wątpliwość czy zapoznałeś się z nim

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...