[Oświetlenie]Co nie działa?

[Junkers90]

Witam,

po dłuższym okresie postoju w garażu w moim rowerze "padło" oświetlenie.

Po gruntownych testach opisanych poniżej nadal nie mogę dojść źródła usterki, stąd niniejszy post.

 

Testy:

1. Całkowity brak oświetlenia. Po wizualnym sprawdzeniu żarówek, głównym podejrzanym wydaje się dynamo.

2. Po zakupie nowego dynama nadal nic.

3. Sprawdzenie osobno przedniego i tylnego światła. Rezultat: Tył - OK, przód nadal nic.

4. Zamontowanie całkiem nowego reflektora z kabelkiem i żarówką - bez zmian.

5. Sprawdzenie wszystkich 3 żaróweczek na tylnej lampie - wszystkie palą (!?).

6. Sprawdzenie działającego tylnego światła na starym dynamie - nie pali. (Czyli stare dynamo jednak do kitu).

7. Podłączenie kabla od przedniego reflektora do lampy tylnej - nie pali.

 

Wnioski:

1. Nowe dynamo - OK

2. Żaróweczki - OK

3. 2 reflektory przednie (?!)

4. Stare dynamo do kitu.

 

Reasumując:

Moje nowe dynamo gryzie się z przednimi reflektorami, choć żarówki są OK. Dlaczego? Jedyne co mi przychodzi do głowy to strata prądu na długim kabelku (dłuższym niż w przypadku światła tylnego). Co powinienem teraz zrobić?

Pozdrawiam,

Tomek

 

 

PS. Mam nadzieje, że dostatecznie opisałem problem.

[MrWojciu]

Może woda się wdała gdzieś i kabelek przegnił przepatrz go bo skoro zarówki działają dynamo działa to tylko kabel zostaje

[Junkers90]

Pytanie tylko dlaczego nowy reflektor wraz z nowym (!) kabelkiem też nie działa.

[MrWojciu]

Pytanie tylko dlaczego nowy reflektor wraz z nowym (!) kabelkiem też nie działa.

nowy reflektor plus nowe dynamo plus kabelek jak nie działa to musiałeś coś źle zlutować albo coś bo inaczej to nie ma opcji. Nie ma tam żadnych płytek czy modółów nie?

[paweloko]

Czy to jest instalacja jednoprzewodowa a masa Idze po ramie.? Jeśli tak może tu jest problem.