Skocz do zawartości

[POLICJA] zatrzymała mnie policja przed zmrokiem za ... brak światła!


Rekomendowane odpowiedzi

To czego chcesz? Rozpiski z obligatoryjną godziną włączenia i wyłączenia świateł w rowerze dla danego tygodnia w roku i z parametrami +/- 30min dla dni pochmurnych i +/-60min dla dni deszczowych?

Jesli faktycznie jest to tak istotny problem (jazda bez swiatel na rowerze), to nie widze powodu aby tak jak i przy samochodach nie wprowadzic zasady - wsiadasz na rower, wlaczas swiatlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jechałem po godzinie 17 z włączonymi lampkami w trybie pulsacyjnym i raczej nikt na mnie nie patrzył jak na wariata.

 

To też jest u nas spory problem psychologiczny dużej ilości ludzi. "Co ludzie o mnie pomyślą" (jak za wcześnie włączę światło, albo jak będę jechał na rowerze w kasku, albo jak założę błotniki i dzwonek do MTB i inne tego typu). Niech myślą co chcą, niech mają za wariata albo za lamera. Mam to głęboko w poważaniu, ważne że mnie widać na drodze a reszta jest nieistotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli faktycznie jest to tak istotny problem (jazda bez swiatel na rowerze), to nie widze powodu aby tak jak i przy samochodach nie wprowadzic zasady - wsiadasz na rower, wlaczas swiatlo.

Problemem są nieoświetleni rowerzyści po zmroku, a nie pora włączenia światła.

Problem włączania stwarzasz sobie sam. Zaczyna być ciemno to włączasz i tyle. A pomysł świecenia w dzień zwiększy tylko liczbę rowerzystów jadący z ledwo co widoczną lampką - niby włączoną, ale w praktyce ledwo widoczną. W końcu większość statystycznych rowerzystów jeździ głównie w dzień, a wieczorem zdarza się im wracać raz na jakiś dłuższy czas. I wtedy właśnie zabraknie im baterii. Nie mówiąc już o tym, że tego światła i tak w dzień nie będzie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zwrócić uwagę że zmrok jest dość jasnym określeniem.

Nie jest jakimś oderwanym od rzeczywistości określeniem podlegającym dowolnej interpretacji.

 

A wracając do światła to zastanawiam się nad sensem wymysłów "nietoperków".

Światło może wam uratować tyłki. Połamane kości mogą uniemożliwić to co kochacie?

Lepiej pierniczyć bzdury i w imię oślego uporu nie zapalać światła za często ryzykując zostanie cyborgiem z powkręcanymi śrubkami czy cieszyć się jazdą długie lata? Zapewniam że jazda z metalem jest mniej przyjemna niż bez.

Jak lubicie jeździć dawajcie się zauważyć o zmierzchu ale i w dzień jak kto chce i widzi uzasadnienie nie zaszkodzi, czasem wystarczy żeby tylko jeden roztargniony kierowca zobaczył to światełko w waszej karierze kolarskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu większość statystycznych rowerzystów jeździ głównie w dzień, a wieczorem zdarza się im wracać raz na jakiś dłuższy czas. I wtedy właśnie zabraknie im baterii. Nie mówiąc już o tym, że tego światła i tak w dzień nie będzie widać.
W Rajchu z powodów ekologicznych wszystkie lampki w rowerze mają być zasilane z dynama, to rozwiązuje sytuację baterii, ale nie rozwiązuje tego, że po zmroku widzę debili (przepraszam za mój francuzki ale inaczej się nie da tego nazwać) jadących z odblaskiem z przodu, lub wogóle bez niczego. Nawet kamizelka odblaskowa nie daje takiego efektu jak lampka, bo efekt kamizelki jest uzależniony od mocy mojej lampki. Na samochody odblaski się sprawdzają, bo samochód ma możliwość wydzielenia dużej ilości światła, natomiast w rowerze jestem ograniczony do kilku bateryjek. Pewnie że mógł bym wpakować sobie akumulator, nawet halogeny do niego, a wystarczyło by żeby kretyn jeden z drugim kupili sobie lampki za 10-20 zł do roweru za 4000zł i ich używali kiedy potrzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainspirowany tym tematem wczoraj oznakowalem rower. Moze deczko przesadzilem ale co tam.

 

Kupilem 3 tasmy oxblaskowe. czerwona. Biala. I taka zaje#%sta zolta w technologi plastra miodu( dlatego ja kupilem)

I tak. Przedni widelec z lewej zolta tasma po dlugosci. Z prawej biala

 

Tylni widelec od hakow do hamulcow zolta od hamulcow do siodla czerwona. Do tego jeszcze lampka z tylu i z przodu

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainspirowany tym tematem wczoraj oznakowalem rower. Moze deczko przesadzilem ale co tam.

 

Kupilem 3 tasmy oxblaskowe. czerwona. Biala. I taka zaje#%sta zolta w technologi plastra miodu( dlatego ja kupilem)

I tak. Przedni widelec z lewej zolta tasma po dlugosci. Z prawej biala

 

Tylni widelec od hakow do hamulcow zolta od hamulcow do siodla czerwona. Do tego jeszcze lampka z tylu i z przodu

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

 

Toż to choinka. Wrzuć zdjęcia tego "drzewka". Myślę, że porządne lampy by wystarczyły. ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...są jeszcze dynama w piaście - opcje pod obręcz i tarcze w różnych kolorach(uwaga, filmik na stronce zawiera rzewną melodyjkę;)

 

Waga przyzwoita, działa to-to lepciej niż standardowy typ przez zamienione położenie magnesów i "szczotek", a lampy pod dynamo osiągają nawet 800 lumenow !!!

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kazafaza Ale widzisz, ile to waży? Najlżejsza wersja pod V-ki jest i tak cięższa od nabardziej podstawowych modeli Shimano czy Joytecha pod tarcze. A gdzie tym do piast typu DT 240s czy 180 Do tego dorzuć wagę lampek i przewodów. Już to widzę, jak maniacy wagi przesiadają się na dynamo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, cudów nie ma - troszku to-to waży, choć "w swej klasie" jest najlżejszy i nie jest to produkt nastawiony na "ścigantów" - oni prędzej oczami będą świecić niż dodawać sobie mikrogramów do roweru ;) Z drugiej strony, biorąc udział w wyścigu nocnym, trzeba zabrać zapasowe baterie/akumulatory co zawsze waży ekstra, następnie zatrzymać się i zmieniać zasilanie...według mnie należy kierować się zdrowym rozsądkiem tak przy wyborze akcesoriów jak i trybie oświetlenia a każde kilka gramów ekstra, jeśli nie jesteśmy zawodowcami, nikomu szkody nie uczyni :)

 

POZDRo-:ver

 

 

p.s.: ja sobie zapodałem takową piastę(ten cięższy model, z odłączanym dynamem), niebawem testy poczynię i opiszę gdzieś tutaj jak się to prezentuje..czekam tylko na światło od Exposure, model "Revo" i zaczynamy jazdę...w moim przypadku nie ma mowy o liczeniu dodatkowym gramów bo będzie to wrzucone do stalowego 29era z Big Applami 2.35" i piastą planetarną, błotnikami, bagażnikiem...jeszcze jakiś ołów tam doczepię, a co mi tam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...