[przednie zębatki] a rozciągnięty łańcuch

[zaymon]

Czołem,

 

Moja kaseta (sram pg980) zrobiła około 2000 km - przeżyła 4 łańcuchy. Obecny łańcuch jest rozciągnięty - przymiar pokazuje 1.0 (trzeba dościsnąć).

Nowy łańcuch już przeskakuje na kasecie. Czyli po prostu wymiana kasety i nowy łańcuch.

 

Zastanawia mnie czy mogę zejachać starą kasetę i łańcuch bo w sumie jeszcze nic przeskakuje ( np. przejechać jeszcze z 200-300 km).

Moja obawy budzi fakt czy nie zniszczę sobie przednich zębatek? Korba X9 jeżdzona od zeszłego sezonu.

 

Pozdro

[Wazaa]

Kaseta zrobiła około 2000 km - przeżyła 4 łańcuchy

 

To jakiś koszmar. Co 500 km, nowa kieta.

[Puklus]

Nie ma sie co dziwić sramy sa miękkie.

[kamfan]

200-300 km w przyzwoitych warunkach pogodowych na pewno nie zajedzie Ci zębatek z przodu, zresztą ze względu na średnicę nawet na "nieco zajechanych" zębatkach korby nowy łańcuch nie będzie przeskakiwał (najwyżej szybciej się rozciągnie)

 

jakich łańcuchów używałeś? bo faktycznie bardzo dziwne wymieniać łańcuch po 500 km, ja na 3 x łańcuch XTR zrobiłem jakieś 15 tys. km, a później wymieniłem cały napęd oprócz młynka w korbie

[zaymon]

tak naprawdę 3 bo jeden prawie nowy się beznadziejenie zerwał - 2 razy na tej samej trasie.

2000 km a może 3000 km - nie liczę dokładnie - moża pora na licznik

 

co do jazdy - był to treningi w ramach polska na rowery (mtb) i maratony

 

łańcuchy sram 2 x pc970 i 2 x pc990

[kamfan]

jak całość tego przebiegu to były maratony MTB i noga ci mocno podaje to byłoby to całkiem normalne zużycie, w każdym razie w tym momencie wyjdzie Ci taniej jeździć na przemian na tych 3 łańcuchach do zajechania napędu i dopiero wtedy wymienić kasetę oraz 2 największe zębatki korby (bo najmniejsza raczej na pewno przyjmie nowy łańcuch)