woren Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 i co nikt chetny na sobote na cokolwiek??
heavy_puchatek Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Chętni są tylko się ukrywają i jak jest coś ciekawego to pojawiają się zza krzaka Tzn głupio mi pisać "jedziemy gdzieś w sobotę?" jak sam nie umiem zaproponować traski i tylko śledzę temat
piotrekpasti Napisano 27 Października 2006 Autor Napisano 27 Października 2006 NO TAK! W SOBOTE O 10 KOLO FONTANNY NA MAJA.... GDZIE JEDZIEMY TO SIE OKAŻE
yupiter69 Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 ja mam wolne miejsce w aucie jade w góry wyjazd jutro o 6 ide spac około 24 wiec jak ktos chetny niech pisze jeszcze ma czas
kejt Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 ja jestem chętna na sobotnie cokolwiek ale.... istnieje parę takich ale napiszcie gdzie jedziecie
Jacke Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Zdradzisz nam jakie są te "ale"? Ja po podwójnych imprezkach nie wiem czy pojade... Czasami trzeba sie wyspac
majstermod Napisano 28 Października 2006 Napisano 28 Października 2006 NO TAK! W SOBOTE O 10 KOLO FONTANNY NA MAJA.... GDZIE JEDZIEMY TO SIE OKAŻE Coś organizacja nawaliła. Jak widać w temacie byli chętni, ale każdy chciałby wiedzieć chociaż gdzie jedzie żeby się przygotować odpowiednio. Na miejscu startu byłem do 10.10 i nikogo nie spotkałem. Jak coś próbujesz organizaować to wypadałoby żeby chociaż organizator był, jeśli nie pojawiła się żadna informacja na temat odwołania trasy. Taka drobna uwaga. Skoro nikt nie przybył to pojechałem sam w traskę po Wzgórzach Trzebnickich, do której zbierałem się już parę razy. Żałujcie śpiochy, lenie i amatorzy upałów. Na dystansie 65km były 4 górki o wysokości ponad 200mnpm i ciekawe lasy. W promieniu 40km od Wrocławia byłem praktycznie we wszystkich lasach, które można odnaleźć na mapie. Lasy Wilczańskie, które dziś objeździłem są zdecydowanie najciekawsze do jazdy. Jest w nich dużo dróg, kilka górek i zróżnicowana nawierzchnia, od bitej ziemi, przez kamienie, ściółkę po kopny piach. Słowa zjeździłem użyłem nie bez powodu. Na którymś ostrym zjeździe zgubiłem bidon. Miałem czapkę z polarem to nawet nie usłyszałem, że przy blisko 50km/h coś huknęło. Bidonu szukałem ponad pół godziny przejeżdżając wszystkie ścieżki którymi jechałem od ostatniego picia 4 razy i ... znalazłem hehe.
inhibitor Napisano 28 Października 2006 Napisano 28 Października 2006 Nalezy dodac, ze Majster ma masywny aluminiowy bidon, nieco poobijany, co swiadczy, ze w gubieniu go i pozniejszym odnajdywaniu ma juz praktyke...
chaozz Napisano 30 Października 2006 Napisano 30 Października 2006 A ja zapraszam do Trzebnicy Trzebnice to my raczej regularnie zaliczamy , chodzi mi o Lasek Bukowy jest tam naprawde fajnie kilka niezłych górek, podjazdów i zjazdów. Byłem tam już dużo razy (sam, z dziewczyną, kolegami z forum ale nigdy nie widziałem miejscowych bikerów...A mogli by nam podpowiedzieć jeszcze parę ścieżek po lasku. Może kiedyś się natkniemy na tubylca katującego rower na górkach, he he Pozdrawiam!! Na potwierdzenie moich słów Sandra atakuje zjazd do Trzebnicy
piotrekpasti Napisano 30 Października 2006 Autor Napisano 30 Października 2006 Coś organizacja nawaliła. Jak widać w temacie byli chętni, ale każdy chciałby wiedzieć chociaż gdzie jedzie żeby się przygotować odpowiednio. Na miejscu startu byłem do 10.10 i nikogo nie spotkałem. Jak coś próbujesz organizaować to wypadałoby żeby chociaż organizator był, jeśli nie pojawiła się żadna informacja na temat odwołania trasy. Taka drobna uwaga. Skoro nikt nie przybył to pojechałem sam w traskę po Wzgórzach Trzebnickich, do której zbierałem się już parę razy. Żałujcie śpiochy, lenie i amatorzy upałów. Na dystansie 65km były 4 górki o wysokości ponad 200mnpm i ciekawe lasy. W promieniu 40km od Wrocławia byłem praktycznie we wszystkich lasach, które można odnaleźć na mapie. Lasy Wilczańskie, które dziś objeździłem są zdecydowanie najciekawsze do jazdy. Jest w nich dużo dróg, kilka górek i zróżnicowana nawierzchnia, od bitej ziemi, przez kamienie, ściółkę po kopny piach. Słowa zjeździłem użyłem nie bez powodu. Na którymś ostrym zjeździe zgubiłem bidon. Miałem czapkę z polarem to nawet nie usłyszałem, że przy blisko 50km/h coś huknęło. Bidonu szukałem ponad pół godziny przejeżdżając wszystkie ścieżki którymi jechałem od ostatniego picia 4 razy i ... znalazłem hehe. kręciłem sie koło 10 koło fontanny ale nikogo nie było to sam pojeździłem troszke z kolegą no dobra to teraz proponuje powtórke ale aby wypaliło>>albo piątek albo środa albo sobota?
Jacke Napisano 30 Października 2006 Napisano 30 Października 2006 Ja moge w srode wyskoczyc na przejazdzke jak bedzie pogoda Rozleniwilem sie przez ta polibude niestety... Tzn czasu "ni w ząb"
piotrekpasti Napisano 1 Listopada 2006 Autor Napisano 1 Listopada 2006 no jest środa i pogoda więc jak?
Jacke Napisano 1 Listopada 2006 Napisano 1 Listopada 2006 Ehh trzeba bylo napisac wczoraj bo rower rozebralem...
Paweltca Napisano 1 Listopada 2006 Napisano 1 Listopada 2006 Trzebnice to my raczej regularnie zaliczamy , chodzi mi o Lasek Bukowy jest tam naprawde fajnie kilka niezłych górek, podjazdów i zjazdów. Byłem tam już dużo razy (sam, z dziewczyną, kolegami z forum ale nigdy nie widziałem miejscowych bikerów...A mogli by nam podpowiedzieć jeszcze parę ścieżek po lasku. Może kiedyś się natkniemy na tubylca katującego rower na górkach, he he Pozdrawiam!! Na potwierdzenie moich słów Sandra atakuje zjazd do Trzebnicy Heh, no tak po lesie to za dużo nie jeździmy... jak masz taki lasek na co dzień to po czasie sie znudzi ale jako rozgrzewka przed wyjazdem to OK pozdro
chaozz Napisano 1 Listopada 2006 Napisano 1 Listopada 2006 Heh, no tak po lesie to za dużo nie jeździmy... jak masz taki lasek na co dzień to po czasie sie znudzi ale jako rozgrzewka przed wyjazdem to OK pozdro He he dla was to może być i rozgrzewka ale my obieramy Lasek jako cel wyprawy Trzebnickie pagórki to take nasze Wrocławskie góry...(nie zapominam oczywiście o Ślęży ale do niej mam dwa razy dalej). A u was można już się trochę napocić na może nie długich ale bardzo często stromych podjazdach a i zjazdy mogą się okazać trudne technicznie. Tradycyjnie na potwierdzenie chłopaki z forum w Lesie Bukowym!!!
Jacke Napisano 1 Listopada 2006 Napisano 1 Listopada 2006 Czy tam na fotce to Puchatek moze? Jesli tak to ile wywrotek zaliczyl na wyjezdzie ? Jak bedzie pogoda to chetnie bym sie przejechal tam bo z reguły to sprintuję po asfalcie do koleżanki z Trzebnicy
yupiter69 Napisano 2 Listopada 2006 Napisano 2 Listopada 2006 ...a i zjazdy mogą się okazać trudne technicznie phii... chyba trudniej dostać sie na górę niż zjechać. a tak przy okazji to proponowałbym zakupić kask, głowę ma sie tylko jedną
Pirx Napisano 2 Listopada 2006 Napisano 2 Listopada 2006 pragne uspokoic kolege yupitera ze tydzien po tym wypadzie do trzebnicy bylem juz zaopatrzon w kask i z tego co mi sie zdaje towarzysz heavy puchatek rowniez jest jego szczesliwym posiadaczam a fakt ze jak zjezdzalismy wtedy ponownie to Riv doradzal zebym pozyczyl kask w sumie to byl dobry pomysl o.O naszczescie zjazd ponowny zakonczyl sie pelnym powodzeniem
inhibitor Napisano 2 Listopada 2006 Napisano 2 Listopada 2006 Ja tam chce!!! Niestety dopiero na wiosne - jutro zawoze rower do rodzicow (maja domek i moga mi go przechowac przez zime), a w to miejsce przywoze narty i deske... Czyli zmieniam sie na pol roku w rowerzyste-teoretyka-gawedziarza...
maciejtca Napisano 4 Listopada 2006 Napisano 4 Listopada 2006 no trzebnica fajna ;P zapraszamy smigamy w takim dosc stalym 5-osobowym skladzie oczywiscie lasek bukowy tak jak Pawel napisal to wstepna faza wycieczek pozdrowionka
Root Admin Mieciu Napisano 5 Listopada 2006 Root Admin Napisano 5 Listopada 2006 i czemu ja nie mam roweru we wrocku :/ .. eh
Virus333 Napisano 5 Listopada 2006 Napisano 5 Listopada 2006 kurcze, gdybym nie miał szosy to też bym sie w to pobawił
wedge Napisano 9 Listopada 2006 Napisano 9 Listopada 2006 Ogółem zachęcam do korzystania z map, wyszukiwania miejsc godnych uwagi i projektowania tras.Zawsze mogę poradzić jak skorzystać z bardzo prostego i efektywnego OziExplorera. Wbrew pozorom to nie jest trudne, dla chcącego nic trudnego. Przy obecnej pogodzie i nadchodzącej zimie chyba nie pozostaje nic innego jak brać się za mapy i znajdować nowe trasy, które będzie można eksplorować wraz z nadejściem nowego sezonu. Pytanie dotyczące OziExplorer. Masz może link, do jakiegoś poradnika do tego programu??
Gość Gość Napisano 9 Listopada 2006 Napisano 9 Listopada 2006 Pisał, że w razie pytań pisać na priv Żeby z niego normalnie korzystać musisz załadować mapę odpowiednią Jeśli nie to trasa załaduje Ci się na mapę ogólną. Wygodnie jest oglądać przez google earth ale jeszcze nie rozgryzłem tego konwertera formatów, żeby z ozi na google przerobic
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.