Skocz do zawartości

Pixon

Mod Team
  • Liczba zawartości

    5 586
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Ostatnia wygrana Pixon w dniu 6 Września 2017

Użytkownicy przyznają Pixon punkty reputacji!

2 obserwujących

Metody kontaktu

  • Strona www
    pixon.bikestats.pl

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Łukasz
  • Skąd
    Łódź

Ostatnie wizyty

15 133 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Pixon

Mentor

Mentor (11/13)

  • Conversation Starter
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Automat Rzadka
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

655

Reputacja

  1. Nie napisałeś jaki dystanse ani kierunek, masz dwa kursy, oba co najmniej dobre: https://connect.garmin.com/modern/course/98816338 https://connect.garmin.com/modern/course/293870085 Ja z racji zamieszkania na Teofilowie, często jeżdżę gdzieś na zachód i w stronę grotnik. Zamykam się z taką pętlą w okolicach 60 km.
  2. Albo karnecie na siłownie lub załatwieniu mamie karty multisport senior/os. towarzysząca. Zwykle takie rowerki są używane przez pierwszy miesiąc, a później stoją i się kurzą.
  3. Skoro było tak dobrze, to czemu się przed tym tak wzbraniasz? Ja gdybym mieszkał tak jak ty w górach, to pewnie bez zastanawiania się poszedłbym w rower z pełną amortyzacją. No ale mieszkając w Łodzi trochę mi żal dodatkowych gramów.
  4. Raczej nikt nie podejmie za Ciebie tej decyzji. Ja przykładowo na początku miesiąca byłem na Srebrnej Górze na swoim MTB. Zjeżdżałem B, później podjechałem E. I z góry puściłem się A, następnie C i F zjechałem na sam dół. Nie latałem na tych dużych hopach, natomiast wszystko inne jest świetne i było spokojnie do przejechania na hardtailu z amortyzatorem 100 mm skoku. Żałowałem tylko że przed wyjazdem nie zamontowałem sztycy regulowanej, bo to by mocno ułatwiło sprawę. Więc tak, mnie raczej na pewno nie ograniczał rower, a nieznajomość trasy - jechałem tam pierwszy raz w życiu. Czy będzie Ci lepiej na trialówce? Zjeżdżać na pewno, ale podjazdy mogą już być średnio przyjemne. Zwróć uwagę że geo współczesnych rowerów MTB już poszło w stronę właśnie takiego trialu, więc jazda na nich w trudnym terenie jest zupełnie inna niż na mtb z 2015 roku.
  5. Sorry ale nie wierzę w takie bajki.
  6. Masz na myśli chyba raczej śrubkę przy klamce, aniżeli ten odpowietrznik przy zacisku? Warto to doprecyzować, bo odkręcając odpowietrznik w zacisku i naciskając tłoczki, płyn wyleci najbliższym możliwym otworem czyli tym w zacisku.
  7. Chłopie nie mam z tym problemów. Szanuję, że są ludzie na tym świece, którzy widzą potencjał w czymś co wiele osób oddałoby na złom. Fajnie! Dzięki Wam ten świat jeszcze nie stał się jednym wielkim składowiskiem odpadów. Napisałem swoje zdanie, ze dla mnie ten projekt jest bez sensu z powodów wymienionych wyżej. O ile ja mógłbym na tym rowerze jeździć bo po prostu lubię jazdę na rowerze, to na pewno nie władowałbym w niego nic ponad to co się zużyje, a już na pewno nie próbowałbym go przerobić na gravela. Bo ani to teraz gravel, ani mtb.
  8. Złożyłeś? Chcesz napisać, ze go robiłeś od zera? Jeśli tak, to chyba najbardziej idiotyczny pomysł wg mnie. Dla mnie ten rower jest zupełnie bez sensu, ciężki, z geometrią jest coś nie tak skoro zastosowałeś taki mostek. Z dostępem do manetek, do których musisz zmienić pozycje rąk żeby zmienić przełożenie. Nie rozumiem po co, sentyment? Chociaż sentyment i traktowanie ramy młotkiem chyba raczej nie idzie to w parze.
  9. I to jest dla mnie niezrozumiałe, jak można było uśmiercić to auto 😕 Co prawda ta ostatni wersja już w środku była mniejsza, jednak nadal oferowała masę przestrzeni.
  10. Wy się produkujecie, a autor tematu podał takie warunki brzegowe, które są praktycznie niemożliwe do spełnienia, bo żeby zmieścić 4 rowery do środka, musimy szukać wśród dużych aut. Większe auto = większy koszt zakupu = większe spalanie. Zakładając budżet nawet te 30 tys zł. kupimy stare i wyjeżdżone auto, więc kolejny punkt o bezawaryjności możemy wykreślić. W tym momencie to z budżetem 30 tys zł to się podchodzi do kupna miejskiego samochodu... niestety.
  11. Ten gość nazywał się Danny Macaskill i gdybyś obejrzał ten filmik do końca, to dowiedziałbyś się, że to tylko taka zręczna manipulacja. A tak na prawdę on tam miał wsadzoną lalkę. Mimo wszystko dobrze mu szło na tych hopkach jak na coś tak ciężkiego zawieszonego za tylnym kołem. U mnie dzieci lubiły jeździć w przyczepce, im szybciej tym lepiej. Im większa górka z której zjechaliśmy tym przyjemniej. Niestety moja przyczepka nienawidziła mnie za to i stosunkowo często wracałem później do domu z uszkodzonym resorowaniem, pękniętą ośką itp. Osłonę przeciwdeszczową zakładałem latem tylko w czasie deszczu. Nie wyobrażam sobie wieźć dzieci w przyczepie w temperaturze powyżej 20°C z tym plastikiem zasuniętym - szklarnia w środku.
  12. Skąd masz takie wiadomości? Spec się tym gdzieś chwali na stronie? Nie porównuj roweru do skutera. Jedno to pasja, a drugie często służy do przemieszczania się po mieście jako środek komunikacji. Tam gdzie pojawia się pasja, tam można więcej kasy przyciąć na produkcie.
  13. Taka sama sytuacja w obrębie jednego modelu, ale inną specyfikacją była z modelem Kross B8 Rio. Jeden miał amortyzator z blokadą skoku przy goleniu, drugi miał amortyzator z innym tłumikiem pozwalającym na zamontowanie blokady skoku przy kierownicy. Wg mnie Kross nieładnie sobie pogrywa i wprowadza ludzi w błąd.
  14. Być może koledze chodziło o coś zupełnie innego. Przełożenie wartości pieniądza tam i tu jest zupełnie inne. Zarabiając w € możesz sobie pozwolić na znacznie więcej. Więc zakup takich marek jak: Gore, Asosa, Treka czy Speca nie boli aż tak mocno i nie wymaga tylu wyrzeczeń dla np takiego przeciętnego Niemca zarabiającego w euro w porównaniu do Polaka, który nawet mając średnią krajową do dyspozycji pewnie jakiś kredyt na nieruchomość na karku, no musi inaczej podchodzić do zakupu rowerów i bardziej patrzeć na stosunek ceny do jakości, aniżeli przywiązanie do jakiejś konkretnej marki. Kolega może to ujął mało fortunnie, ale jeśli dobrze zrozumiałem jego intencje, to trochę nie dziwię się, że woli kupić sobie coś z marek premium niż jeździć na przykładowym Authorze.
  15. Bo ludzie je wystawiają za chore pieniądze na to co te rowery tak na prawdę oferują. Dolicz do tego drogi serwis tego wynalazku no i masz. Ten Giant z jednego z pierwszych linków, też szału nie robi. 15 tys zł i rama aluminium.... Wiem ceny poszły mocno w górę, a ja zatrzymałem się pewnie gdzie w 2013 roku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...