Swego czasu trochu świata objeździłem na garniaku 60 . Ale wtedy nie było żadnej innej rowerowej alternatywy. Kiepsko wspominam obsługę . Jak coś trzeba było pogrzebać to tylko na postoju. Teraz śmigam na dedykowanym Garminie rowerowym i nie widzę najmniejszego sensu innych urządzeń tej zacnej firmy.