Greg1

Dziewczyna chce Cube a Ty jej kupujesz podróbę o nazwie Kube, to tak jakbyś zamiast złotego pierścionka zaręczynowego z brylantem dał jej pierścionek z tombaku z cyrkonią. Jak napisałeś w poście (albo skopiowałeś z ogłoszenia), wszystkie komponenty są nowe, łącznie z ramą więc się opłaca (bajdełej, naprawdę wierzysz, że sprzedawca wymieniał wszystko przed sprzedażą?)

Jeszcze da się tego trochę znaleźć: począwszy od wspomnianego przeze mnie Cube Nulane na Clarisie 2x8, Kellysie Soot 20 też na Clarisie 2x8 przez Cube Nulane Pro na GRX-ie 2x10 (najnowsze już na Cuesie 2x10) do Cube Nulane Race na GRX-ie 2x11. Wszystkie one mają i sztywne osie i karbonowe widelce. Na olx możesz też znaleźć używane Cube SL Road (poprzednia nazwa Nulane) jeszcze na "szosowych napędach: począwszy od podstawowego SL Road na Clarisie 2x8, poprzez SL Road Pro na Sorze 2x9, do Race na Shimano 105 i bodajże SL Road SL na Ultegrze. Miej tylko na uwadze, że te starsze wersje miały osie QR a podstawowy SL Road na Clarisie nie maił karbonowego widelca tylko aluminiowy. Ceny zaczynają się od około 1500-2000 zł za podstawowe wersje. Ja swojego SL Road kupiłem jakieś 4 lata temu na olx za 1500 zł w stanie naprawdę idealnym, nie wiem czy miał przejechane 500 km i wymieniłem Clarisa na Tiagrę 2x10 (koszt części poniżej 1000 zł) - teraz to jest naprawdę fajny rower z fajnym i fajnie działającym napędem. Tak więc za około 2500 zł miałem rower, który wcześniej był kupiony za 3200 zł

Cube od dawna (więcej niż od dwóch lat, jeszcze przed erą GRX w grawelach, bo sam mam SL Road z 2017 roku) ma SL Road przechrzczony później na Nulane (z karbonowym widelcem i sztywnymi osiami). Co prawa w ostanim roku Nulane w podstawowej wersji, którego nazwali ONE, dostał Cuesa 1xx ale reszta jest "prawilna" 2xx. Szkoda tylko, że w Nulane Pro, który był na GRX-ie 2x10, przeszli na Cues 2x10

Wymień buty, chyba najłatwiej to zrobić - zapewne "darczyńca" ma rachunek. Tak jak pisali koledzy powyżej kupiłeś pedały spd (tak zwane do mtb) a buty pod spd-sl (czyli szosowe), te dwa systemy nie są kompatybilne. Buty spd (te do mtb) są bardziej praktyczne bo można w nich chodzić, bloki są mniej lub bardziej schowane pomiędzy bieżnikiem (oczywiście zależy to od modelu butów: są bardziej "rekreacyjne" gdzie chodzenie jest łatwiejsze i bardziej "wyścigowe" gdzie biężnik jest mniejszy i jest to trochę utrudnione), buty szosowe nie mają bieżnika tylko gładką podeszwę, a więc bloki nie są schowane pomiędzy bieżnikiem, są na wierzchu i nie da się w nich "normalnie" chodzić

Jeden i drugi się nada, jeden i drugi się mieści w "widełkach". Tak jak pisałem powyżej, ja mam Cube SL Road w rozmiarze 56 i przy wzroście 183 cm i przekroku 87 cm jest troszkę maławy ale ciągle o.k. Większy rozmiar, czyli 59 będzie miał trochę wyżej kierownicę, czyli pozycja będzie trochę bardziej "rekreacyjna", wyprostowana ale kierownic będzie też trochę dalej - to można zniwelować dając krótszy mostek jeśli pozycja będzie jednak zbyt wyciągnięta. Z drugiej strony masz trochę mały przekrok i rozmiar 59 może mieć trochę za wysoko ramę i możesz mieć klejnoty zbyt blisko ramy a może nawet zbyt wysoko i nie mieć miejsca w ogóle. Jeśli masz możliwość to się przymierz, jeśli nawet nie nowy rower w sklepie to może ktoś sprzedaje używkę na olx w Twojej okolicy - zadzwoń, umów się na oględziny, przymierz się a potem powiesz, że musisz jeszce przemyśleć i już

@Turysta05 nie wypowiadaj nazwy tego specyfiku głośno na tym forum bo Cię będą gonić z krucyfiksem i wodą święconą 🤣

Ja po każdej jeździe w bardziej "błotnych" warunkach opłukuję rower wodą ze szlaucha a w garażu mam wymiennik ciepła więc jest ciepło i ładnie wszystko wysycha. Ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma takie warunki

Bo od jutra w prognozie deszcz i +6°C czyli będzie błoto, więc trzeba wykorzystać sprzyjające warunki

Jak wyczyścisz i będzie czysta to nie powinna zamarzać bo to zapewne zamarza stary smar z błotem i syfem, który w niej zalega

56 będzie zdecydowanie za mały - ja mam 183 cm wzrostu i 87 cm przekrok i mam Cube SL Road, czyli poprzednika Nulane w rozmiarze 56 i jest dość maławy, więc na Ciebie będzie na pewno za mały

https://www.instagram.com/reel/DBvdBJnuwKd/?igsh=M2IyZWdrZzZmeW5h

Bo było kręcone w realu od samego rana @kazafaza w naszych rejonach nie jest to wielkim wyrzeczeniem przy wschodzie słońca o godzinie 8:20 😁 Ja się spóźniłem 15 czy 20 minut i widziałem, że ktoś już jechał przede mną - może Ty? 😁

Spadł śnieg więc wymieniłem w grawelu opony na "zimowe" Maxxis Reaver 45c

Każde buty, które Ci się podobają będą dobre. Ja mam jakieś stare, ponad 10-letnie no-name i są super wygodne. Miesiąc czy dwa temu kupiłem sobie nowe, Specialized Recon i nie są takie wygodne jak stare bo bloków nie da się przesunąć bardziej do przodu, na linię pod poduszką dużego palca jak na zdjęciu z neta poniżej: Tak więc wybierz te, które Ci się podobają, jak masz możliwość to idź do sklepu i poprzymierzaj, jak nie to zamawiaj przez internet, przymierzaj i odsyłaj jak nie pasują. Zawsze sprawdzaj czy bloki da się ustawić na linii poduszki dużego palca

Zawsze sobie możesz trochę kolorowych naklejek ponaklejać - kiedyś mój znajomy na Passeratti 1,9tdi ponaklejał różna takie typu 3,0 v6 itp. i się napawał swoją super bryką 😁

@CoolBreezeOne Czyli trzeba zaplanować ponowny przejazd "po śladzie" i szukać - ja tak kiedyś szukałem klucza od domu ale miałem łatwiej bo zaliczyłem jedną glebę i byłem pewien, że jeśli mi gdzieś wypadł z tylnej kieszonki to tylko tam 😁

Bo mimo bardzo silnego wiatru udało się rowerowo zainicjować Nowy Rok

A ja przy okazji rowerowego witania Nowego Roku testowałem nowy termos / bidon termiczny / butelkę termiczną, sam nie wiem jak to nazwać ale sprawdziła się w 1000%. Poprzedni po 10 latach używania zaczął przeciekać, ostatnio cały ciepły izotonik domowej roboty nawodnił nie mnie tylko torebkę podramową (pewnie uszczelki ze starości stwardniały). Nowy nie dość, że idealnie pasuje do torby podramowej to także idealnie mieści się w koszyku na bidon i ciasno w nim siedzi

Człowieku, przecież już pisałem, że ignoruję Twoje wypociny i dywagacje na temat bardziej czy mniej czerwonych odcieni czerwonego. Nie wiem jakim jesteś kierowcą i jakie trasy pokonujesz ale z Twoich wypocin wynika, że wyprawa z Twojego Krasnegostawu do byłego miasta wojewódzkiego Chełma jest wyzwaniem. Jakbyś chociaż raz przejechał trasę typu 300, 800 czy 1000 km na raz to byś wiedział, że fizycznie nie da się trzymać cały czad dwóch rąk na kierownicy. Więc proszę Cię, nie wywołuj mnie bo ja Ciebie ignoruję i nie czytam większości Twoich wypocin (jako, że staram się być człowiekiem kulturalnym, nie nazwę Twoich wypocin po imieniu). A poza tym Tobie też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

A przeczytałeś warunki gwarancji? Czy prościej zapytać na forum? Jest tam napisane jeśli dobrze pamiętam, że gwarancja jest standardowo dwa lata, trzeba też rower zarejestrować na stronie a jak chce się mieć gwarancję przedłużoną do chyba pięciu lat to trzeba zrobić przegląd pi 100 km. Ale, tak jak napisałem, jest to w warunkach gwarancji więc ją po prostu przeczytaj

Podsumowując to wszystko powyżej, jeśli nie chcesz nowej szosy z aluminiową ramą i na tarczowych, hydraulicznych hamulcach takiej jak np. Sensa Romagna na nowej 105-tce 2x12, to pozostaje Ci chyba jeszcze tylko używany karbonowy Centurion: https://szybkierowery.pl/produkt/centurion-gigadrive-carbon-ultegra/

Dartmory są generalnie dość często polecane. Szukaj takich z maszynowymi łożyskami a nie na kulkach czy ślizgach, powinny być wytrzymalsze. Ja mam kilka kompletów i z wkręcanymi pinami i z odlewanymi i nie rozpadają mi się ale ja jeżdżę raczej niezbyt agresywnie i raczej "kadencyjnie". W mtb mam kompozytowe Gianta (Giant Pinner Elite) z wkręcanymi pinami, wcześniej miałem aluminiowe Cube. W fitnessie teraz też mam kompozytowe Giant ale z odlewanymi pinami, wcześniej też miałem Cube. W grawelu i szosie mam wpinane. Ale ja mam cztery rowery więc przebieg się rozkłada i nie wiem czy którekolwiek moje pedały mają kilkutysięczny przebieg

Nie powinno mieć znaczenia, powinieneś jeździć "kadencyjnie" a nie "siłowo". Po to są biegi... Ważę 90 kg i jakoś nie rozsypują mi się pedały pi 300 km. Jakie to mają być "kolce" metalowe, wkręcane czy plastikowe, zintegrowane z pedałami jako jeden odlew?

Średnio 1-2 razy w tygodniu powstaje taki sam temat: "Gravel za 5-6 tys. zł". Fajnie by było jakbyś najpierw użył wyszukiwarki. Właśnie od 2-3 dni wałkujemy taki temat: https://www.forumrowerowe.org/topic/272442-do-5000zł-gravel/?page=2#comment-2515018 Tydzień czy dwa temu też był. I tydzień-dwa wcześniej też. Itd., itd.

@pierotez A dlaczego nie? Zależy co masz pod spodem. Ja tak jeździłem w poprzednich latach jak jeszcze nie miałem zimowej kurtki rowerowej. Teraz mam dwie, jedna Rogelli Freeze na ekstremalne warunki, bardzo ciepła, cała z jednakowego materiału, nawet na plecach przez co kiepsko oddycha ale daje rady w: Druga moja kurtka, RH+ Logo II kupiona przypadkowo/nieplanowanie w TK Maxx za 35 eur. Ta jest trochę lżejsza, nie tak ciepła ale lepsza jakościowo, z panelem oddychającym z innego materiału na plecach