Skocz do zawartości

graveloiksctrailowka

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    345
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez graveloiksctrailowka

  1. W sumie i 300km powinno być ok. Możesz też spróbować z lepszym łańcuchem.
  2. Jak nie da rady z tubeless można spróbować z dętką TPU. Szybsze od butylowych, lżejsze oraz odporniejsze na dobicia. Czy polecam lateks... chyba jednak nie, może to była wada fabryczna, ale dwie takie dętki rozwaliły mi się praktycznie przy wentylu. Faktycznie było czuć że idą nieco lżej.
  3. conti race king drut (chyba też pure grip) 5000 z hakiem, szerokie spektrum zastosowań, od asfaltu przez grawel aż po lekki trail, jeszcze by troche zrobiły ale uznałem że lepiej zmienić
  4. nie warto kupować tanich opon, mój mtb wyszedł na tanich oponach, nie wiem czy zrobiłem 500km... może więcej,, może jeszcze mniejj... tylna opona łysa na środku, race king continental na pure grip po 1600km ma jeszcze sporo bieżnika
  5. hg51 na 8s? Kiedys na takiej jezdzilem po asfalcie, w zasadzie tylko na koronkach 13,15,17 najechalem dobre 7000 km, mimo to w zasadzie nie widac zuzycia. Moze nie dbasz o lancuch? Silowy styl jazdy?
  6. aa.. to nie ma sie co zastnasiac, pewnie z 50t nawet nie korzystasz, ja na kole 26, mam z przodu 38, z tylu 11-40, w zasadzie to 38-28 to tylko by ruszyc z miejsca... paradoksalnie u ciebie lepsza bylaby 12s na zwykly bebenek, 10-51 ma dziure, 15-18-21 11-50 ma 15-17-19-21 Byc moze sa jakies 10-46 Ta wieksza zebatka nie po to by depnac, tylko dla lepszej efektywnosci napedu, dluzszego przebiegu no i ciasniejszego stopniowania w tych typowych predkosciach na plaskim
  7. Oraz wykonana ze stali. Prawde mówiąc to aluminiowe NW wytrzymują tak do 5000 km, po tylu km zęby wyglądają już inaczej. Załóż nowy łańcuch do zębatki z takim przebiegiem to będzie hałasować. Być może i zużycie łańcucha będzie szybsze przez jeżdżony już blat NW. Czyli masz kasetę 11-50 ? Czy jeździsz w ogóle po górach? Ja bym celował w blat minimum 38t w wypadku użytku mtb w terenie płaskim.
  8. Takie kombinacje tj. amor pod koło 29 do roweru 27.5, to chyba tylko jak chce się przejść na sztywny widelec.
  9. Zawsze możesz zostawić i przejechać tak trochę. Powinno samo ustąpić.
  10. Jest ok, możesz sam sprawdzić czy da się jeszcze wygiąć wózek w stronę korby. Według mnie nie będzie z tym najmniejszego problemu.
  11. Wiem z praktyki, że blat NW który był już jeżdżony, z założonym świeżym łańcuchem, potrafi hałasować. Oczywiście zawsze możesz wymienić blat na nowy. Nie polecam kupować tych "firmowych" blatów. W zasadzie niczym się nie różnią od chińszczyzny. Może jakby stalowe NW były szeroko dostępne za więcej, skusiłbym się.
  12. Jak dla mnie jest ok, zdaje się że prędzej pojedziesz na duża - duża niż mała - mała no nie? Na pierwszy rzut oka, spokojnie można by jeszcze wyciąć conajmniej dwa ogniwa
  13. Ależ skąd, mechaniczna tarcza 180 bez najmniejszego problemu stawiała rower na koło przód przy 50 kmh, na tarczy 160 już nie... ja tam bym wymienił klocki na półmetale jako pierwszy step. Jak dalej będzie brakować mocy, to na przód założyłbym tarczę 180. Jeśli zjeżdżasz w górach także z tyłu.
  14. Poza złotym kolorem, masz jeszcze odporność na korozję.
  15. Sorry, niedopisałem że chodziło o opory toczne / lekkość pedałowania. Przewaga w komforcie wyczuwalna na rzecz 5.5 bar.
  16. Na takich 28mm, jak zaczynałem jeździć to wbijałem po 7 bar, w zasadzie nie było czuć różnicy w porównaniu z 5.5 bar.
  17. Raczej tylko jako dojazdówka po strzale dętki.
  18. Nie ma co myśleć o przekraczaniu 4 bar, nie ma to sensu.
  19. Nie pchaj się w 9s, przerzutka 10 to ok 140, manetka ok 100. W zasadzie takie same pieniądze. Do napędu 10 ten sam zakres przełożeń, ale bez dziury 15-18-21, którą niestety czuć. Chcesz jeździć gravel, to będzie to mieć znaczenie.
  20. U mnie sprawdza się to, trzeba to porządnie założyć. Dobra, na suchy teren w sumie można sobie darować, ale do mielenia po wodzie błocie śniegu? Golenie są osłonięte od wody, to dlatego jak już pisałem, producenci zalecają skrócenie interwału w przypadku mokrych warunków.
  21. Raczej bym powiedział że na luźnym terenie. Czy sucho czy mokro większej różnicy nie robi, przykładowo obecnie w lasach bardzo sucho, niemal wszędzie jest "posypka" z piasku. W tych warunkach najlepsze okazały by się oponki jak np cross king czy racing ray. Ale czy na twardym zbitym mokrym gruncie w który bieżnik i tak nie wchodzi potrzeba wielkich klocków, chyba nie. Jak już piszecie o mix opon inna przód inna tył, nie wiem czy na ciepłą część roku, do jazdy asfalt / szuter / off road, nie postawię na maxxis dth tył + race king przód.
  22. Ja tam polecam jeździć z neoprenem na goleniach, w tych mokrych miesiącach to już w ogóle. Nie bez powodu, producenci zalecają skrócić interwał o połowe w przypadku mokrych warunków. Hardkorowe mielenie przez błoto w grudniu to pewnie 1/4 domyślnego interwału. Wystarczy to regularnie ściągać i czyścić i będzie wszystko ok.
  23. Jest test oporów tocznych opon i race king jest bardzo szybki. Dlatego tak myślę, prawdopodobnie będzie szybszy od tych dwóch. Jak już to vittoria powinna być szybsza, przez niemal ciągły pasek na środku bieżnika, mający zdecydowany wplyw na opory.
  24. Gdzie jeździsz i jak? Ten maxxis prawdopodobnie szybszy. Jak jeździsz w stylu asfalt szuter leśne ścieżki na płaskim, pewnie bym wybrał opone semislick. Jak zależy ci na oporach tocznych w ogóle wybrałbym conti race king.
  25. W sumie, nawet to wygląda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...