Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 567
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Jak porównuję Thule i Uebler to różnica jest nie w jakości, ale szczególnych rozwiązaniach - sposób składania, odstępy między rowerami i masa. Co komu pasuje.
  2. Rower elektryczny musi mieć wspomaganie konstrukcyjnie ograniczone do 25km/h. Ten z opisu nie ma. Nie ważne ile pojedziesz - możesz i 80 z górki, ale przy 25 wspomaganie musi się wyłączyć. Wtedy to rower. W tej cenie dostaniesz miejski rower bez prądu,
  3. Takim fokusem przejechałem się kawałek w górach, znam dwie osoby z takimi rowerami - są zadowolone. Nie jest to ani wybitne ani złe. Wadą tego roweru jest tylko spora masa. Zaletą fox 36 i całość zestawu.
  4. Mamy ambitnego, młodego człowieka, mieszkającego blisko gór - dla mnie najważniejsze by ten rower jakoś wytrzymywał. Zamiast pisać co kupić, napiszę, czego nie kupować: Rowerów: z widelcami o goleniach 34mm i mniej i tylko z wielkim bólem z goleniami stalowymi (bo takie są w najgorszych modelach) Bez regulacji tłumienia powrotu określonych jako kategoria 3 (kategoria 4 to enduro a 5 to freeride/DH), ale jak jest sprawność o odwaga i zaczną się większe skoki, to i kat 4 to mało. Jak producent pisze, że rower nie jest do enduro, to mu wierzyć Dwutłoczkowych hamulców - nie dlatego, że nie da rady jeździć, ale takie hamulce wskazują na charakter całego roweru. Bez regulowanej sztycy Zużytych Niemarkowych To jest przykład okazji: https://piwnicarowerowa.pl/rower-focus-jam-6-9-29di-fox-36-rozmiar-l-shimano,3,43291,44365 , zaś model niższy (6.8) to już sporo kompromisów. Szukać okazji - fantastyczne super-enduro Propain Spindrift 4 AL 27.5" to teraz 2360Euro!!! (z widelcem ZEB R i osprzętem GX, ale trzeba jeszcze dopłacić za dropper) - to mega maszyna do bikeparków (w sobotę jechałem na wersji karbonowej, a jej właściciel zadziwił mnie, tym, co z nim robił) Ale jak masz wątpliwości, wydaj parę groszy na wypożyczalnię i szkolenie - niby "zmarnujesz" tego tysiaka, ale poczujesz o co chodzi.
  5. All Mountain. Rzecz w tym, byś kupił rower nadający się do zastosowań, które planujesz . Ale wiele zależy od ciebie. Jak jesteś młody i wysportowany, to szybko zrobisz postępy i potrzebujesz roweru z zapasem. Jak masz 50+ i właśnie wstałeś od biurka, to rower rekreacyjny długo nie będzie Cię ograniczał.
  6. Przewodu nie widać w bezprzewodowych. Poza tym jak pisze Przeciętny.
  7. Co do ładowności, to jestem bardzo mocno przekonany, że jest ona podawana na jedną oponę, a nie na cały rower. Możesz też posprawdzać wynalazki jak samonaprawiające się dętki ( nie testowałem).
  8. Skąd, o tych miejskich z wkładką od Schwalbe. Te conti to inna liga i pinezka je na pewno pokona. Napisaliśmy w tym samym momencie.
  9. Ja już pisałem, że kupiłem Marina DSX1. Jestem po kolejnych dwóch terenowych wycieczkach. Na Mazowszu, ale w zaskakująco terenowych warunkach. Tam, gdzie dziś jeździłem i się świetnie bawiłem, były tylko MTB. Źle mi było na twardej drodze o ostrymi dziurami, natomiast w lesie super. Opona 45 i sztywny widelec, w połączeniu z aktywną jazdą (często na stojąco) dawała mi wielką przyjemność. Na zdjęci fragment trasy (żona na fullu).
  10. Zazdroszczę auta - marzy mi się bus. W podobnych widywałem tanie uchwyty na dach przykręcone do położonych na podłodze desek. A jak rower ma koło na szybkozacisk to takie coś. Ale sam nie mam busa, a jak miałem pożyczonego to to rowery po prostu stały oparte o siebie i poprzekładane czymś miękkim. Ale to prowizorka.
  11. Znajoma, co dużo jeździ po mieście miała sporo przebić. Kupiłem jej takie opony pod choinkę i przez lata nie przebiła, ale to już tak nie chroni od snake’a (przycięcia dętki obręczą). Opory na pewno większe. Kolega ma zaś opony masywne (bez powietrza) i to jest już naprawdę nie do przebicia. Ale ja mam od lat w miejski Marathony bez plusa i też nie złapałem gumy (a górach to coraz).
  12. Wsadzić to pewnie wsadzisz, ale co dalej. Tył będzie niżej o jakieś 22mm (zmieni się geometria i obniży suport) i da się wcisnąć łącznie o 36mm bardziej, jak wcześniej coś w coś nie stuknie i się nie uszkodzi. Do tego będzie pracował poza zakresem przewidzianym w konstrukcji. Nie polecam, ale też nie jestem praktykiem. Jaki cel tego ćwiczenia?
  13. Poza kwestią kosztów, hak jest najlepszy po dostawczaku. Już kilkanaście lat, 4 auto i 3 bagażnik. Obecnie Uebler. Jest super. Trzeba jednak pamiętać, że jak 3 rowery, to już auto musi być większe, dopuszczać nacisk na hak rzędu 70+ kg. Tył siada, bo ciężar jest wywieszony daleko do tyłu. Przy mniejszym, miękkim aucie rowery na dachu lepiej rozkładają ciężar między osie. Jak mialem duzego suva, to nie czuł, czy coś wisi, ale już Passat zdrowo przysiadał, zanim nie dostał wzmocnionych sprężyn.
  14. Cudowna, wiosenna wycieczka po lasach Falenickich do Mieni. Na Marinie DSX 1, bo fulla pożyczyłem córce na spotkanie Senderek (jej ma awarię). Jak świetnie taki rower nadaje się na leśne ścieżki! Przejeżdżałem przez zwalone pnie, zjeżdżałem wszystkie strome miejsca! a nawet pojeździłem na pumptracku. Jedyne miejsca, gdzie rower mnie ograniczał to przejazdy pod niskimi gałęziami - bez droppera siodło za wysoko M - Masovian A - All R - Road I - Intervillage N - Navigation. Żona na swoim fullu z nowymi pedałami - zachwycona wyglądem i trzymaniem.
  15. To +1 do Maciek B.
  16. A jak wjeżdżasz na krawężniki - bunny hopem czy tylko z odciążeniem kół czy może na wprost? Bo od tego zależy czy dostaje rama, czy głównie opony. Ogólnie po. Oreście da się jeździć na cieńszych oponach, ale górskie i do tego mocniej nabite zniosą więcej.
  17. @tobo - 100% zgody - warto sobie poświecić i popatrzeć z powieszonym rowerem, czy tarcza bije względem kloców i jakie są luzy.
  18. Ponieważ moda MTB porzuciła Lycrę, mój ulubiony zestaw to lekkie, turystyczne szorty z Decathlonu, które nie mają szwu na środku pupy, szybko schną i są lekkie, a pod nie bieliźniane "pod spodenki" (takie trochę siateczkowe, co publicznie się w nich nie pokażę) i tu mam i lepszy modele z Decathlonu i coś z Endury - ważne, że w dobrym rozmiarze i jest git. A i stare lycry założę jak nie mam innych czystych. Natomiast luźne spodenki rowerowe (nie wiem czy takie jak Twoje) z Deca z wszytą na siateczce wkładką to zło i śmieć - jak piszesz - wkładka jak poduszka i chodzi gdzie chce. Na single mam też pod-spodenki z panelami ochronnymi na biodrach (Endura - polecam), a czasem i sportowe majtki bez szwu - jak gorąco. Dla mnie ważne - luźne na wierzchu - cienkie i dopasowane pod spodem. Nic z tego co mam nie widzę już w sklepach, ale to coś jak https://www.decathlon.pl/p/spodenki-pod-szorty-rowerowe-mtb-rockrider-expl-700/_/R-p-336983?mc=8677509&c=Czarny Jak masz odpowiednie szorty, to samych podsopodenek można parę par kupić.
  19. Jak zmieniłem rower ze starego 26” na nowy 29” z główką 66 stopni, to myślałem, że w ogóle nie skręca. Po dwóch latach zmieniłem na 64 stopnie i już mi to nie przeszkadza. Za to stabilność i pewność na zjazdach to inny poziom.
  20. Jesteś z Mokotowa - odwiedź kilka sklepów i poprzymierzaj - nie wyobrażam sobie, by ktoś ci dał dobrą radę. Ja stawiam na rower typu trail (jak ta orbea) a nie XC. Po przejściu z 26" każdy będzie szokiem - ja taki szok miałem 3 lata temu. Problem jest taki, że w tym budżecie widelce nie są już w z kategorii "atrapa" ale z kategorii "produkt zastępczy". Poza tym widelec w mieście ma ciężko (brud, sól), a dobry widelec mogą zabrać źli ludzie. Szczególnie słabe będą widelce ze stalowymi górnymi goleniami. Mleko do codziennej jazdy w tym zimą, też tak sobie - za często trzeba dmuchać - mam mleko w MTB, ale do miasta dętki o dobre opony - miejski pompuję raz na parę miesięcy, górskie z tubeless (mamy 3) praktycznie co wycieczka. Ja do podobnych celów (minus Beskidy, bo tam regularnie jeżdżę na MTB) kupiłem Marina DSX1. To jak stary góral ze sztywnym widelcem, ale nowymi technologiami (1x, sztywne osie). Opony wejdą do 2.1. W sobotę testowałem na trailach na WAT i był super. Jak koniecznie górski to Orbea H30 fajna jak dobrze trafisz. Wymagania spełnia też ten https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-all-mountain-rockrder-am-100-hardtail/_/R-p-331946?mc=8641876&c=Biały. Ten Zaskar też niczego. Ale możesz nie być zadowolony z SRAM SX a przede wszystkim z widelców w tych rowerach. EDIT - Kriss - XC100 też nie głupi, choć XC - trzeba poprzymierzać - w Decathlonie to nawet można pojeździć.
  21. Wojcio

    [Gravel] Gravel czy Szosa

    Ja górala uzupełniłem Marinem DSX 1 - taki gravel z prostą kierą. Szosy nie mam, ale jeździłem ciut na szosie i ten marin, to nie to co szosa- nie pędzi się tak. Ale w terenie wręcz zadziwia. I jak to dogodzić - 3-4 rowery potrzebne.
  22. Zacytuję co myśli sam producent: "Nieodpowiedni do MTB XC, All Mountain, Enduro, BMX". To rower do przejażdżek dla starszego pana, co go bolą plecy. Skakanie przewiduje producent tego roweru https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-marin-san-quentin-1-2023?gad_source=1 . Jest on pełen kompromisów, ale powinien trochę wytrzymać. Podobnie ten, choć to już wg producenta trail, ale nadal rower na wertepy, nie ścieżki: https://www.rowertour.com/p/252613/rower-dartmoor-primal-intro-27.5-czarno-grafitowy#rozmiar-xl oczywiście musisz dobrać rozmiar.
  23. Masz z regulacją. Odkręć śrubę pod siodełkiem i poruszaj elementami mocującymi. Otwór na śrubę powinien być owalny. Może być trzeba ruszyć dolną szczękę mocującą pręty siodełka, bo to może jakoś przywrzeć, ale ta szczęka porusza się po łuku i możesz zmienić kąt.
  24. Nie można się nie zgodzić z Maćkiem, ale producenci widzą ten tragiczny dylemat i proponują takie rowery jak Dartmoor Primal, Canyon Stoic czy Rose Bonero. Równe 4000 to mało, ale za niewiele więcej znajdziesz coś co: Ma widelec z tłumikiem i goleniami minimum 34 (35)mm i skokiem 130 plus/minus 10 mm Ma napęd 1x11(12) i przerzutkę ze sprzęgłem Nie jest super lekki a producent bierze pod uwagę ostrzejszą eksploatację. Miło mieć regulowaną sztycę, ale w tej cenie trudno - przynajmniej rama powinna być dostosowana. Będą kompromisy - na hopach na grzyba ci przerzutka a rower będzie duży, w górach będzie ciężki a w mieście wolny. Ważne żeby nie kupić roweru XC (pozycja), ani rekreacyjnego (pozycja i zapewne atrapa widelca). Rower opłaca się złożyć, jak masz wiedzę, doświadczenie, jakieś części w domu i starannie będziesz szukał okazji. Kupując nowe części w sklepie raczej nie pokonasz ceną fabryki. Zapomnij o używanym fullu. Może trafisz świeży rower używany o cechach jak powyżej. Na twoją korzyść przemawia, żeś lekki, więc niskiej klasy maszyna nie rozleci się tak szybko. Ja w ty wieku miałem turystyczną damkę 😞, która była mega terenowym rowerem - bo musiała.
  25. Też się pochwalę żoną na 29". Córka też 29" ale ona bardzo wyrośnięta. I koleżanki córki też na dużych kołach - duże lepiej się toczą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...