Q_u

Człowiek się całe życie uczy, ale, że tarcze hamują, a nie klocki to pierwszy raz słyszę.

Życie nauczyło mnie, że jak kupować "zabawki" to takie, które dają realny fun, a nie półśrodki. Tak było z PC, monitorem, aparatem foto, akwarystyką, dronami. Pierwotnie, by było i okazywało się że monitor 1080 nie daj takiej radochy jak 4K, fotki takie se, akwa za małe a dron mały zasięg i bez 5 pasma łapie problemy. Z rowerem też. Używka po 20 letniej przerwie szybko dostała pełne Deore XT, dobre koła, siodełka i dobry amor ( nie pytajcie ile kasowo... no ale hobby jest po to ). Teraz jest fun, wcześniej turlanie się. Po mojemu, w zabawki albo grubo albo wcale. Ale to ja...

Temat otwarty 30 maja, mamy 5 lipca. To co OP robi nazywa się trolowaniem po mojemu ( zresztą nie pierwszy taki przypadek w temacie "kupię rower do X" ).

Opisałem. Tworzę wpis w temacie, klikam "Dodaj odpowiedź" a on się nie publikuje. I można tak, do osranej... Zostaje, bo przy ponowieniu pisania widać to co napisałem. Jak się uda złapać problem znowu to nagram filmik. Już 4-5 tygodni temu było tak przez kilka dni, potem wróciło do normalności, aż dzisiaj znowu.

Traska 22 km i elektryk Na MTB zanim się rozpędzę dobrze i dupsko ułożę na siodełku to właśnie jest jakieś 10-12 km... A dalej to po prostu jazda, zresztą miła. Ostatnie dni robię 37-38 rano, 18-20km wieczorem. I gdyby nie gorąc w dzień, to pewnie było by jak wcześniej - ciurkiem te 70-80 i powrót wieczorem do domu. A Ty na W-we, na 22 km chcesz elektryka. Dla mnie to co najmniej dziwne.

Za 2500 to przed wzrostem cen ( początek 2020 ) to fajnej ramy nie było, a teraz to w ogóle. Zresztą nie od dziś wiadomo, że kupuje się cały rower z ramą i potem go upgraduje, a nie ramę do posiadanego osprzętu bo zawsze wyjdzie drożej ( no, dobra, nie licząc okazji ).

Ogarnijcie sobie cache ( albo cookies ), bo pisać się nie da. Odpowiadasz na wątek, po czym wpis nie jest publikowany, a w pamięci strony zostaje, bo przy ponownej próbie pamięta wpis. Do tego cytowanie ( zaznaczanie i "cytuj" ) nie zawsze jest osiągalne - losowo jest, lub nie jest.

M6000 z 3 blatami ustawisz na ramie boost? Jesteś pewien? Już z 2 blatami był kłopot w linii łańcucha...

Jasne, że do przewidzenia, że anulują, no ale nie spróbować to grzech Tym bardziej, że planuje zakup 530/540.

To co pisałem wyżej to info od suportu, bo cisnąłem po nich, że kłamią iż nie mają, a były w momencie mojego zakupu.

Nie, bo produkt znikł z oferty. Okazja była od wczoraj w tej cenie. Sprzedali co mieli, reszta była jako "rezerwacja" z info, że dadzą znać co dalej. Okazało się, że już nie mają widoku otrzymania z hurtu, więc anulowali zamówienia, a produkt wycofali. W sumie nic dziwnego bo 540 na horyzoncie.

Już po podniecie. Anulowali zamówienia tłumacząc się brakiem na stanie 😅, gdzie ja kupiłem, potem kolega po 10 minutach, a następnie inny gość po 15 minutach.

Pod ramę, którą szukasz?

Piszę o sowich doświadczeniach z M8000 i M7100, którymi jeźdżę po tych samych trasach i mam bezpośrednie porównanie. Nie o tym, że wyregulowałem komuś w serwisie i chwilowo miałem jakieś odczucia takie a nie inne. Zjadłem zęby na ustawieniach M7100 i nigdy nie było dobrze, w końcu postanowiłem na drugim założyć M8000 by sprawdzić czy będą tak samo lipne. To był strzał w 10, na M8000 czuje hamulce, mam pewność kiedy i jak zareagują i zdecydowanie są mocniejsze, na M7100 nie jest tak jak na tych pierwszych. Może to kwestia danej sztuki, na pewno nie regulacji, a na 100% nie czynników zewnętrznych. Fakt jest taki, że i M7100 pójdą na sell i będą zakładane M8100, tylko czekam na okazję cenową. P.S. Opinie są jak D, każdy ma swoją. Czemu różną, nie wiem. Przedstawiłem swoją po ok. 2500 km na M8000 i jakiś 8000 km na M7100

@MikeSkywalker Zgadza się. Jakość Deorki poszła w dół strasznie. Do mojego przypadku tylko czytałem o tym, potem sam doświadczyłem. Na szczęście to było jakoś 2019-2020 gdzie były jeszcze relatywnie tanie ( chyba 420 zł dałem za P+T ), teraz płacąc 600 zł pewnie bym się wkurzył. A jednak. Zapraszam do porównania w Bieszczady. Oba są zamontowane na tych samych tarczach i działają zupełnie inaczej.

OJ tam macie wymagania. Jak widać na załączonym obrazku nie musi być jedna grupa, nawet typ, by się dało zrobić bułkowóz za 4200 pln.

Ja do Deorek (M6000) się zraziłem. Nie szło ustawić przodu, by miał modulację i hamował. Brakowało mu bardzo dużo na przodzie do skutecznego hamowania. Było tak jakoś miękko i czułem, że coś nie tak. Poszedłem zatem w M7100 i tutaj mimo komentarzy, że są mocne, też czegoś mi brakowało. Mimo, że niewiele różnią się od M8000/M8100 ( tylko klamką ) zdecydowałem się sam sprawdzić. I to było to. M8000 są żyletą. Bez większych kombinacji hamują mega mocno, a po zabawach z ustawieniem jest ideał ( dla mnie ). Waga zestawu to okolice 120 kg. Jazda 70% po szutrach, 20% zrywkowe mocno zryte drogi, 10 % asfalt. Średnie trasy to 40 km, z czego 20km zjazdów, 12-13km podjazdów. Z reguły na trasie mam 2-3 zjazdy długie bo 3 km, czasami 1-2 nawet po 5-6 km, więc jest gdzie hamować. Teraz mam porównanie "z marszu" bo w jednym leży M7100, w drugim M8000 i czuć różnicę. Z chęcią spróbował bym Magury, żeby mieć szerszy pogląd, ale przy obecnych cenach odpuszczę. Gdybym miał kupować drugi raz to od razu poszedłbym w M8000/8100 ( ale ceny zabójcze, niestety - ja za swoje M7100 dałem 450 zł w czerwcu 2020, za M8000 używki 450 zł w tamtym roku ). Tarcze to SM-rt81, klocki Shimano żywiczne. EDIT: Zapomniałem dodać, że w M6000 po 2 odpowietrzaniach w klamce poszedł gwint. Na szczęście dostałem zwrot kasy za cały przedni hamulec.

Obserwujecie Euro AGD RTV, bo przed chwilą pojawił się na 10 minut Garmin Edge 530 ( szybko poszło, już nie ma, ale kto wie, może ponownie zawita ) za 599 zł.

Chłopie to są te same łańcuchy względem trwałości. Jedyna ich różnica to pełna powłoka ochronnaprzeciw rdzewieniu lub jej brak, a Ty jakieś teorie dorabiasz dziwne.

uchwalone przez idiotow 😶 Z tym bym się zgodził. Większość decydująca o podjęciu uchwał ma w końcu PiS.

@sznib Skoro parę zdań napisałeś to pozwolisz, że zrobię kontynuację nawiązując do części Twojej odpowiedzi. Suport Brytona słynął z szybkiej pomocy poprzez PW na Facebooku. Tak też zrobiłem w tym wypadku, po 2-3 "poradach" dość oczywistych ( typu sprawdzenie, czy aplikacje mają uprawnienia, czy apka aktualna itp. ) po prostu przestali odpowiadać. Zatem napisałem email i dostałem standardowe co sprawdzić, a gdy odpisałem, że all OK także przestali odpisywać. Skończy się tak, że po sezonie odeśle na reklamacje w ramach rękojmi i na wiosnę poszukam czegoś nowego. Szkoda, że powiadomienia nie padły przed tym jak pojawił się Garmin 530 na amazonie za chyba 720 zł, bo bym sprawę załatwił wymianą na niego. @wolek Najnowszy android, najnowsza apka, najnowszy soft w liczniku ( chyba nawet 2 tygodnie temu pojawił się nowy, niestety nic nie wniósł na plus w temacie ) i powiadomienia tak jak znikły tak się nie pojawiają. To o tyle dziwne, że nic nie było zmieniane w smartfonie, tylko zaktualizowałem soft w Brytonie i padło.

Nie chce was podpuszczać, ale nie pobijecie wpisami tego tematu:

na 9rz. trzymam się okolic 250 km. Tyle, że to MTB i te 250 km wypada +/- co weekend

Po mojemu co 500 to za długo.

OK. 120 ZŁ KOSZTUJE KOMPLET HG51 + X8, opłaca się bawić przy tych kosztach w rotowanie? Młody sąsiad jeździ już chyba 5 rok na kombinacji hg51 i hg71, osobiście za te 110-120 zł nie chciało by mi się bawić w pilnowanie zmiany łańcucha co te 200/300 km. Co do tych pierwszych 500 km to wydaje mi się, że nie powinno to mieć wpływu ( przynajmniej w napędzie 9rz nie zaobserwowałem problemów )