Skocz do zawartości

leejoonidas

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    976
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez leejoonidas

  1. Twój argument jest co najmniej słaby, skoro nic nie potrafisz wnieść do tematu po za krytyką to się nie wypowiadaj.
  2. O jeżu ale tutaj fachowców od rowerów elektrycznych którzy nigdy nie mieli takiego roweru. Poniżej haibike częściowo rozłożony na części gdyż ma przerwę zimową i jest u mnie na serwisie. Rower jeżdżony w mieście Bielsko-Biała i okolice, czyli po prawdziwych górkach jak i płaskim terenie, moment obrotowy silnika Yamaha coś około 70Nm w zupełności wystarcza aby wjechać pod każdą górkę w okolicy, a górek w okolicy jest cała masa i jeszcze więcej. Blokada prędkości zdjęta, tak że do 45km/h pojedzie z palcem w otworze wydalniczym jeśli tylko starczy zębatek i kadencja powyżej 100 obr/min nie doprowadzi cię do zawału. Najszybciej na tym rowerze po płaskim pojechałem 48km/h, zdecydowanie nie jest to bezpieczna prędkość dla tego roweru. W zeszłym roku jechał przez całą Polskę załadowany sakwami, przejechał 1850 km mając tylko dwie baterie do dyspozycji 500 i 620 Wh. Średnio jedna bateria o pojemności 500 Wh wytrzymuje przy spokojnej jeździe do150 kilometrów, rekord to 180 kilometrów ale tylko dlatego że było bardzo płasko i wolno, w górach w porywach do 70 kilometrów. Rower nie jest lekki waży coś około 24kg, załadowany sakwami i zapasową baterią ważył 37kg to prawie tyle co mały piździk, ale jak już się ruszy tym z miejsca to nawet przy wadze blisko 40kg całkiem dobrze sobie radzi nawet w terenie no bo mam wspomaganie w napędzie.
  3. Aż tak oryginalny nie będę jak ten gość od oleju do pomp próżniowych, ale są oleje do łańcuchów motocyklowych do off road-u, może nie w każdych warunkach pogodowych się sprawdzają, ale na obecną pogodę, deszcz i błoto nic lepszego nie znalazłem, minus tych smarów jest taki że z biegiem czasu smar zaczyna się odkładać na bocznych blaszkach łańcucha. Jeżeli ktoś jest estetą i lubi gdy mu się łańcuch błyszczy jak psu jajca to może sobie nadmiar smaru ściągnąc płaskim śrubokrętem potem poprawić szmatką i jest git.
  4. Ocieplacze to UVEX-y kupione bardzo dawno temu jeszcze w zeszłym stuleciu, no i mają podeszwę z ciękiej gumy jak w prawdziwych butach. A pedały to oczywiście platformy.
  5. Grube wełniane "fuzekle" czyli po waszemu skarpety, niskie buty do trekingu po górach tak zwane buty podejściowe na grubej vibramowej podeszwie, na to ocieplacze neoprenowe o dwa rozmiary za duże o grubości 3mm i -20 Celsjuszów niestraszne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...