Skocz do zawartości

x7fire

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika x7fire

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Jakiś czas temu na trasie trafiłem dwa przebicia opony ( Continental Terra Speed TR), jedno większe, drugie malutkie. Mleko (Stans) uszczelniło po chwili oponę. Od tego czasu przejechałem już paredziesiąt kilometrów, opona trzyma cieśnienie i ogólnie jest ok, poza jedną rzeczą - wokól tych przebić wychodzi wilgoć. Zakładałem, że to mleko, no bo co innego by to było, choć te plamy wokół przebić nie są białe, bo by bylo widać na czarnej oponie (dodaje fotke jednego z nich). Oponę zdjąłem, większą dziurę jeszcze podkleiłem od środka łatką i zalałem świeżym mlekiem, ale problem pozostał, mimo że też po tej operacji trochę pojeżdziłem. Zastanawiałem się czy może mleko nie jest "zepsute", no ale pierwotnie uszczelniło przebicia więc raczej nie. Więc teraz to już w ogóle jestem w kropce, bo z obu przebić nadal wychodzi wilgoć - z tej podklejonej dziury też. Jest szansa ze łatka nie trzyma szczelnie, ale średnio chce mi sie wierzyć.
  2. x7fire

    [m395] Zajechana tarcza/klocki

    Update z wykonanej pracy W sklepie nie dorwałem motorexa czy wurtha aby przeczyścić tarcze, musiałem zadowolić się nitro. Pierwsza taka robota, więc wszystko w oparciu o forum / youtube i pobożne życzenia ;-) Poza wyjęciem tylnych wyjąłem też przednie, bo ostatnio słabo łapały. Tarcze przednią tylko przejechałem szmatą nasączoną nitro, tylną najpierw w miarę delikatnie spróbowałem wygładzić drobnym papierem ściernym (gładka nie jest, ale w dużo lepszym stanie niż wcześniej) a potem też szmatka z nitro. Klocki przednie (żywiczne) zamoczyłem w nitro na ok 1min i podpaliłem. Jak się wypaliło to przetarłem szmatką i przejechałem papierem ściernym (grubym 120), potem ponownie namoczyłem w nitro i podpaliłem. Ponownie szmatka i papier ścierny tym razem 300. Po takiej serii utraciły czarniawy kolor i stwierdziłem, że na pierwszy raz tyle wystarczy. Po montażu i dopasowaniu sprawdziłem czy nic nie obciera i czy klamki łapią. Wyglądało dobrze, więc wziąłem rower na szybki test. Przednie łapią rewelacyjnie, zapomniałem, że przód może tak dobrze działać, mocno, cicho, bezproblemowo. Do tyłu mam mieszane uczucia. Z jednej strony nic nie trzeszczy, zgrzypi czy ociera, po mocnym wduszeniu klamki blokuje się koło, ale przy średnim wduszeniu raczej zwalnia niż hamuje. Po paru mocniejszych hamowaniach zrobiło się lepiej, ale to jeszcze nie ideał. Mam nadzieję, że to kwestia nowych klocków i że muszą się po prostu dotrzeć.
  3. x7fire

    [m395] Zajechana tarcza/klocki

    No trochę się zdziwiłem szybkością zużycia, bo tak dużo nie jeżdze, ale widocznie muszę popracowć nad równomiernym używaniem hamulców Nowe klocki kupione, jutro będę się z tym grzebał, tarcze na razie spróbuje wygładzić papierem. Okazuje się, że do zamontowanej tarczy tylko żywiczne, więc półmetaliki odpadły. Dzięki wszystkim za porady.
  4. W weekend zrobiłem całodniową trase - nie stwierdziłem problemów, pod koniec jedynie coś haratało. Wczoraj jadąc do pracy zauważyłem, że o ile tylni hamulec łapie, to zaczął niemiłosiernie wyć podczas hamowania. Zacząłem od prostej regulacji (odkręcenie, pomopowanie, dokręcenie), ale nic to nie zmieniło. Dziś wieczorem miałem chwile czasu, wiec ściągnąłem cały mechanizm zerknąć ki diabeł. Jak ściągałem to zauważyłem, że tylna tarcza wygląda na mocno przeoraną. Po zbadaniu opuszkiem palca tylna tarcza faktycznie ma fakture, jakbym tam grubym papierem ściernym jeździł - chropowata, ostra, odstające opiłki metalu, zarysowania wchodzące na łopatki tarczy. Foto poniżej (robione komórką wieczorem, więc szału nie ma, ale pogląd da) Foto Tarcza tył Dla porównania przednia tarcza jest miła i gładka w dotyku. Dodatkowo na szczycie prawie na całym obwodzie pojawiły się zagłębienia, jakby co kawałek ktoś dłutem przywalił Foto tarcza tył 2. Zerknąłem najpierw na przedni hamulec, który też odkręciłem dla porównania. Nie znam się, ale wygląda, że jest ok; gruba okładzina z obu stron Foto hamulec przód. Natomiast tylni wygląda tak Foto hamulec tył. Z jednej strony w ogóle nie ma tego zgrubienia, a z drugiej strony jest minimalne. Generalnie sam metal. Foto hamulec tył 2. Czy mam rozumieć, że jakimś cudem udało mi się w ciągu roku (roczny rower) zajechać tylko tylne klocki doszczętnie, a przy okazji zniszczyłem sobie tarczę? Jeśli tak to jaki będzie orientacyjny koszt naprawy/wymiany tego w serwisie. [shimano m395 na 29er]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...