Skocz do zawartości

CoolBreezeOne

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 258
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    90

Zawartość dodana przez CoolBreezeOne

  1. @TheJW, dzięki. Największym roblemem może być "dobry fizjo" u mnie na zadupiu. Ale motywacja jest - będę działał.
  2. Dzisiaj rowerowo przyjąłem na klatę info od ortopedy, że z rowerkiem to chwilowo... "jak pan da radę, to ...." - cisza i dziwne spojrzenie. Na szczęście nic operacyjnego. Pracować nad ręką/łokciem do granicy bólu a nawet dalej. Fizjo na start. Ehhh, będę się bawił w serwis
  3. Będę sobie ciął, przeciągał i zaciskał
  4. Jeśli jeździsz cały czas na miękkim, to wystarczy odkręcić linkę od Fox'a i zdemontować manetkę z kierownicy. Tak bym zrobił ja
  5. Dopiero dzisiaj ból z łokcia pozwolił na w miarę precyzyjne prace. Zabierałem się i zbierałem, aż w końcu... Szlif był niezły. Przeszło przez silikonowe etui na obudowę i szybkę na ekranie. Obudowa, a co tam, gorzej ekran. Po operacji okazało się, że ekran zdrowy (szybka ochronna zebrała szlifa), obudowa lekko szurnięta, pacjent ogólnie zdrowy. Może pomiarować dalej Podsumowując, jak macie możliwość, to oklejajcie ekraniki i zakładajcie kondonki na liczniki, bo nie znacie dnia i godziny 😉 PS. @Sobek82, skrzynkę PW sobie przewietrz troszkę. Pzdr.
  6. Dwa fajowskie bidony Zéfal i insert do uchwytu do Garmina. Stary pękł po ostatniej kraksie zgodnie z założeniami - pęka uchwyt, a nie garminowe "skrzydełka".
  7. @Zbyszek.K, będę żył. Tylko ego zdruzgotane i łapa w temblaku - na szczęście tylko porządnieeeee obita.
  8. Dzisiaj dzień pełen przygód. Część na rowerze (dużo się nie nakręciłem), a część w małym przytulnym szpitalu na peryferiach. Dużo pisał nie będę bo boli jak... Było prawie 30km/h i... zrobiłem sztuczkę niewidkę, tzn. mam nadzieję, że nikt nie widział Powiem tak, heble mam git. No i... @TheJW ma nowe fabrycznie porysowane bidony, a ja poszedłem level wyżej
  9. Bo (o dołu): manetka tył-hamulca, mostko-Garmin, manetka widelca
  10. @siemalysy, wyglądasz jakbyś 24" z warsztatu od @Sobek82 na testy zabrał Bo z ostatniego ataku zimy.
  11. Musisz się troszkę bardziej na południe bujnać - Lipiany. Bo Jezioro Czaple.
  12. Tak. Mam dokładnię tą: https://www.decathlon.pl/p/wiatrowka-rowerowa-szosowa-van-rysel-racer-ultralight-dlugi-rekaw/_/R-p-304050?mc=8517063 U mnie wszystko jest ok. Góra zachodzi na dół i wszystko trzyma się kupy. Czasami to się nawet wkurzam, że nie mogę się przebić do kieszonek w koszulce/bluzie/kurtce. Może masz rozmiar źle dobrany?
  13. A ja sobie tą wiatróweczkę VanRyśka z Decla bardzo chwalę. Ciuchłam ją już drugi sezon - jesień, zima, wiosna. Latem też się zdarzy, ale raczej wolę kamizelkę (wzór w/w wiatrówki bez rękawów). Kurtałka jest zdecydowanie na wiatr. Jakąś tam mżawkę ogarnie, ale na deszcz już potrzeba czegoś innego. Panel z siatki na plecach robi robotę, ale... Tutaj należy zadać sobie pytanie. Jaki styl jazdy uprawiamy. Ja jeżdżę XC i wcale się nie oszczędzam. Przód chroni przed wiatrem tył wentyluje. Nawet jak mi wieje w plecy, rzadko się zdarza, bo zawsze musi być wmordewind przecierz, to nie czuję dyskomfortu. Jak ktoś jeździ turystycznie i ma problem z każdym podmuchem wiatru, rozwiązaniem może okazać się "pełna" wiatrówka.
  14. Bo trasa się wczoraj nie kleiła. A było gorzej
  15. Wczoraj, po sobotnim złożeniu roweru do kupy, ruszyłem twardo w teren. Nie padało. I tyle dobrego. Wmordewind z każdej strony. W lesie jeszcze luz. Nie wiało, ale... zima przeplatała się z wiosną. W zasadzie, to mogło padać, wiać, być zimno, ale to co działo się pod kołami... Koleiny zamarznięte, koleiny rozmarznięte, błoto zasysające, błoto klejące, itp. itd. co, kto lubi. Ciężkich 48kmów pykło. Tak pykło, że aż piątaka na myjni musiałem zostawić
  16. Bo jakby kogoś dopadła susza w bidonie/bidonach, to można sobie zrobić dolewkę
  17. @Eathan, może filmik ci troszkę pomoże.
  18. Plan na dzisiaj uwzględniał trzy zadania: ogarnięcie sterów, zamontowanie Foxiaka po serwisie i siłowe wymuszenie posłuszeństwa na przedniej przerzutce. W ramach przygotowań zaaplikowałem Bio Grease Muc-Offa do lidlowej smarowniczki. Przyłapała mnie na tym córunia, która stwierdziła, że to piękny różowo-brokatowy smar. Zrobiła szybki porządek w szafie i dostałem piękny zapas szmatek do roweru Później zgodnie z planem. Kilka rundek wokół domu i wszystko działa. Jutro ma nie padać, więc będzie jeżdżone.
  19. A jak już poskładałeś, to jak wyszło? Zostaje, czy znowu coś nie pykło w fabryce?
  20. Powoli wchodzę w tryb remontowo-budowalany (na zewnątrz), więc czasu dla roweru tak jakby mniej. Plizzz, niech będzie jeszcze zima. Po robotach, na koniec dnia, odebrałem foxiaka z serwisu. Poza standardowym serwisem doszła reanimacja tłumika. Sprawdzone "na sucho" - działa. Jutro zamknę się w warsztacie i zainstaluje do ramy. Przy okazji powalczę z przednią przerzutką. Znowu mi psikusa robiła na ostatniej jeździe. Niby działała, ale jak przyszło co do czego, to nie zrzucała. Trzeba było ją butem lekko szturchnąć.
  21. Jak miałeś angielski w szkole, to dasz radę : https://mtbengineer.blogspot.com/2021/07/fixing-shimano-master-cylinder-end-cap.html Edyta +1 (toszku podobne): https://www.mtbr.com/threads/2011-xtr-m985-brakes-leaking.750869/page-2#post-15084949 A ja dzisiaj dostałem info od mojego Foxowego serwisanta, że mam tłumik do reanimacji. Ehhh. Dostał zielone światło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...