Skocz do zawartości

Tyfon79

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 382
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

7 732 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Tyfon79

Weteran

Weteran (12/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Automat Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

813

Reputacja

  1. Smaruj dupsko kremem Mediderm. Może będzie coś lepiej.
  2. Tyfon79

    [2025] XTR M9200

    Nie sądzę bym się pomylił i w dzisiejszej rzeczywistości będzie taniej może max 20%. Chyba przyjdzie z takim podejściem czekać na zwykłą Deorkę niestety. Co do patentu fajnie, że zrobili po ludzku bez pitolenia farmazonów i ochow i achów w trybie "najprostszej" konwersji i to na zwykły hak. Gdyby to mógłbym to mieć ale tylko w nowym rowerze jako cały set. Generalnie w dobie tak rozmijających się radykalnie opinii trza czekać jak to będzie chodzić po czasie takim jak 2-3 lata i nie używane na szutrach w słoneczku. Na dziś to takie gadanie dla samego gadania poza heblami oczywiście.
  3. Mocno jestem wnerwiony patałachami, którzy robią "top" rasę rowerową z milionowego miasta i brakuje kilku km by nie było problemow. Tym bardziej, że jest wał na Wiśle. Temat dotyczy brakującego odcinka WTR przed Grabiami pod Krk gdzie ostatnio zginęła bardzo doświadczona młoda kobitka. Okoliczności są dyskusyjne bo miedzy innymi jechała z bratem i coś się nie klei opowieść ale tak czy inaczej poziom wzajemnego wnerwienia zwłaszcza na tej długiej prostej jest już tak duży, że coś z tym zrobić trzeba. Ja w ubiegłym roku też o włos bym nie był zmieciony przez gnoja co pruł tam grubo ponad setę i od tego czasu wolę podjechać autem niż ryzykować życie. Jeszcze większymi patałachami są ci co nie potrafią fizycznie czy technicznie choćby fotoradarem utęperować towarzystwo na 4 kółkach. Fota z wypadku i ile trzeba grzać by ciało wysportowanej kobiety tak zdemolowało przód... jeszcze chwila i wpadła by do środka;
  4. Jak pisałem jesienią domykają "bezkolizyjność" z autami traskę wokół zbiornika Czorsztyńskiego. Prace pewnie zafiniszują na wakacje;
  5. Czarna Góra to nie przelewki więc nie do końca rozumiem średnie koło z tyłu ale to kwestia umiejętności wszak to nie miejscówka "zabawowa". Duże lochy mają pewne minusy w tym waga, kąty na konkretnych typach tras. Ciężej taki rower poderwać nad przeszkodą, więcej siły trzeba a co za tym idzie trzeba być wytrenowanym w tym aspekcie. Nie mniej na CG coś z kat superenduro sprawdzi się lepiej. Co do marki to mi się tam jedna rzecz nie podoba co napisałem a reszta w tym jakość zawiasu jest bardzo ok.
  6. Przede wszystkim to trzeba sobie sprawić coś co jest hamulcem a nie produktem hamulcopodobnym. Takie produkt sprawdzają się gdzieś po płaskim i tyle. Potem teorie i generalizowanie o niebezpiecznych, słabych hydraulikach...
  7. No własnie to samo czuję w kościach, że będzie "norweska" pogoda. Już przeżyłem kilka lat temu wymrożenie młodych liści w górach wcale nie na dużych wysokościach ale takiego zimna na tak długo to jeszcze nie. Na dole widok z Turbacza
  8. Ja pitolę polowa maja a tu kurzy śniegiem i końca nie widać. Już zmarzłem bardziej niż w styczniu i lutym już pomijam, że część planów na wiosnę w łeb.
  9. Raczej elektryki powstały w celach unikania wyciągów, większej "swobody" na dzikusach więc o ile nie ma gdzieś ścianek na 30% to wszędzie się wjedzie. No i w wielu miejscach na wyciąg nie wsiądziesz z elektrykiem. Co do reszty z tym kredytowaniem to chyba musisz być zdany na nasze podwórko gdzie przy takim zakupie wydymają cię bez mydła solidnie. Nie po to kupuje się za granicą wysyłkowo często za śmieszną kasę by jeszcze bawili się w takie akcje. Tym bardziej sprzęt do BP a nie jakąś szosę by do klienta dojechać.
  10. Poszukał bym czegoś "prostszego" na Shimano, Boschu i jednak lżejszego oraz bez kabli w sterach. Jakiś Radon, Mondraker albo nawet do takiej Santy dołożyć bo już widzę na Boschach są.
  11. Do zwykłego roweru w sumie czy organiczne czy inne to super znaczenia nie ma ale do innego zastosowania, stylu jazdy to z czego są to podstawa podstaw jazdy a nie jakieś wtórne tematy. Co to tarcz rzadko się widuje w górach ludzi na tego typu tarczach jak te Clarksy. Ostatnio jakoś mi się trafiło ale gość w sumie uprawia xco na lekkim fullu i głównie dobre drogi i szlaki to mu się takie coś spina.
  12. Chciałem coś odpisać ale jako, że to też moje tutaj drugie wcielenie i widzę kolejne wpisy palnąłem się w łeb i wycofuję z tematu. Sory ale może nie słusznie cieszy mnie fakt, że mi na razie przynajmniej nikt nie wytknął powrotu a co za tym idzie da się funkcjonować z pewnymi zmianami po nowemu. Niech tak zostanie. Tak poza tym ja "przywiązuje" się do sprzętu, dbam i tak dalej. U licha nadal testuję blisko 15 letnie 535-ki nie przelewane z 10 lat w taki samym starym struclu wiec w sumie nie mam nic do powiedzenia. Rowerów miałem za 30 lat 6 w tym 4 nadal użytkuję co już w ogóle czyni mnie zeroopiniotwórczym.
  13. @Maciorra wiem. Za dłuuugo tu jestem by się nie pokapować pewnymi szczegółami, które wypisuje. Moim zdaniem powinno się dawać za przykłady tylko swoje przygody względnie tego z kim się jeżdzi/ło a nie klientów jako takich. Tak to ja też bym potrafił stworzyć opowieści o setkach tego i owego od znajomych mechaników.
  14. Nie wiem jak można mieć kilkasetek kombinacji jak ja obecnie kończę mój stary 8-owy napęd, który w sumie jak by tak do kupy to z 5 lat w miarę intensywnej jazdy. 9-ka też żyje już lata. Prawda o napędzie wychodzi po jakimś czasie a nie po zmianach jak rękawiczki w zimie. Nawet w enduro mam napęd na 1,5/dwa lata i jakieś ok 5 tys km max. Hebli też kilkadziesiąt... Po jakiemu to działa to nie mam pojęcia no chyba, że jest się mechanikiem i podpina pod klientów tworząc pewną narrację ale to trzeba zaznaczyć.
  15. Gość ma problem na 80% czasu lżejszej jazdy wiec proponowanie amora do gravela jest co najmniej niewypałem tym bardziej jak chce zwinności i szybkości. W gravelu teronowość w tego typu modelach jak chce to minimalnie geo a reszta to opony, ciśnienie i tyle. Karbon też będzie wartością dodaną ale jak ktoś wyraźnie nie chce to się nie wciska mu w brzuch bo to nie ma sensu. Sam musi do pewnych wniosków dojść.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...