bzyk69

No ale z szybkozamykaczem też tak jest - znaczy, możesz odpowiednio wcześniej zareagować. Jak luzował mi się szybkozamykacz w przednim kole (dwa razy, dziadostwo z novateca), to wcześniej czułem że koło inaczej pracuje - nie wypadło przecież do góry Wystarczyło się zatrzymać i od razu było wszystko jasne.

Ja miałem przypadek luzowania zacisku qr przy wymianie koła na takie z piastą novatec. Założyłem wtedy nowe zaciski które dostałem z tym novatekiem. Przednie koło - nagminnie luzował mi się zacisk, kilkukrotnie. Wydaje mi się że wiem jak powinnno się zaciskać na qr Problem zniknął po zastosowaniu "starego" zacisku.

No to już wiem dlaczego mi padają te obręcze. Zazwyczaj sam, bez centrownicy staram się docentrować drobne nierówności koła - które zawsze po iluś tam kilometrach występują. Dlaczego kupować nowe nyple? Przy pomyśle wymiany obręczy sugerowałem się tym filmem. W uszkodzonym kole mam właśnie piastę d042sb - lekko słychać już łożyska, ale jeszcze daje radę. Koło (jakieś najtańsze) z pewnością kupię - nie cierpię nie jeździć A rowerem dojeżdzam również do pracy.

Oczywiście ETRTO 622x19. Na szczęście na obręczy (Rodi Excalibur XC) mam naklejkę z ERD 607 Zdaję sobie sprawę, że to są budżetowe koła, natomiast to już drugi taki przypadek, że pęka mi obręcz. Najprawdopodobniej kupię jakieś tanie koło, tym razem z 36 szprychami, a to będę się starał jakoś uratować - w ramach eksperymentu. Dziwi mnie to, że strzelają mi obręcze, bo ani ciężki nie jestem, ani nie woże w sakwach specjalnych ciężarów. Na obręczy koła mam: Max rider weight: 110kg. Ja ważę w porywach do 80kg, sakwy jak dopakuję na maksa (z jedzeniem i wodą na zapas), to z 15kg. Rower ok 16kg. Tyle że jeżdżę po lasach i różnych kamolach. Na allegro można obecnie kupić koło za ok 250zł z piastą Novatec NT-D762. Czy warto dopłacać do tej piasty 100zł? Bo najzwyklejsze koła na kulkowych piastach shimano TX505, to cena ok 150zł.

Witam. Po 15tys. km padła mi kolejna obręcz w tylnym kole (wyprawowy trekking, ale nie jest jeżdzone na ciężko). W związku z tym planuję kupić obręcz na allegro, przepleść koło i oddać do centrowania fachwcom w warsztacie rowerowym. Koła są na piastach novateca, więc szkoda wymieniać komplet, bo piasty i szprychy są ok. Mam pytanie o parametry koła. Dotychczasowa obręcz to ETRTO 633x19 wymiary obręczy: szerokość wewnętrzna: 19,2 mm szerokość zewnętrzna: 24 mm wysokość: 18 mm Na co muszę zwracać uwagę przy zakupie nowej obręczy (poza ilością szprych, rodzajem hamulca)? Czy wysokość obręczy ma znaczenie dla dotychczasowych szprych? Chciałbym kupić trochę szerszą obręcz, bo ostanio jeżdżę na kołach 2.1 cala i trochę pływają na tych wąskich obręczach.

Przypasuj się do tej meridy, usiądź na niej - nie kupuj w ciemno. Bo ja siedziałem na eskerze 6 z 24 roku i pozycja mi pasowała bardzo. Miałem okazję również usiąść na meridzie 400 z 24roku - i ta była dla mnie za długa.

To ja jeszcze dodam, żeby ubierać się nie tylko patrząc na wiatr i temperaturę, ale uwzględniać również stopień aktywności na rowerze. Bo całkiem inaczej ubiorę się na lekką przejażdżkę z synem, a inaczej jak kręcę na maxa żeby się zmęczyć. Przytakiej samej pogodzie kompletnie różne zestawy ubrań.

Phi, co to za frajda bujać się w takim luksusie. Nuda, Panie... zieew 😉 Wskocz na IC jadące z i do Przemyśla, pakuj się wąskimi drzwiami z niskiego peronu do starych wagonów.. To jest przygoda! Warto pamiętać: Każda rowerowa wyprawa zaczyna się przygodą w PKP!

Zimowa to duży zakres temperatur. Może być 0C może -20 🙂 Ale tobo ma rację. ubieraj się na cebulkę, i oddychalność ma bardzo duże znaczenie

@chrismel miałeś kurtkę z GoreTex Paclite?

Witam. Zastanawiam się nad którymś z tych rowerów. W zasadzie osprzęt mają bardzo podobny, ale różnią się trochę geometrią ramy. Grizl 6 w rozmiarze M (taki mi podpowiada konfigurator Canyona), ma krótszy o 26mm stack (579), esker L ma 605. Ma minimalnie większy reach (402) w porównianiu z 398 eskera. Czyli Grizl jest niższy i trochę dłuższy niż Esker - dobrze to rozumiem? I teraz: Jak się to przekłada na komfort jazdy? Zależy mi na jeździe bardziej turystycznej niż szybkiej/wyścigowej.

No tak. Człowiek całe życie się uczy, a głupim umiera. Dziękuję kolegom za oświecenie.

Podczas przeglądu piasty zauważyłem że ząbki są dość mocno "zjedzone". Pieski w bębęnku są ok, ale trochę martwi mnie ta bieżnia. Wymieniać piastę, czy można jeszcze jeździć i się nie przejmować? Piasta ma przejechane ok 12 tys. km.

Możesz jeszcze próbować wyczaić od którego miejsca i jak daleko (tutaj pewno do Zakopca) są zarezerwowane te miejsca. Bo jeżeli np. od Krakowa, to jak jedziesz z Wawy, to do Krakowa mozesz sobie rower zarezerwować, a potem to się zobaczy, dogada z pasażerami/konduktorem itp. Zawsze to lepsza opcja, niż wsiadać na pałę i od razu lecieć do konduktora - wtedy masz 90% szans że kanar Cię z pociągu wywali.

Zrobisz to nie instalując żadnej aplikacji, jest do tego strona: https://gpx.studio/ Ja tam bardzo często łącze gpx'y moich wycieczek.

Witam. Czy w Marinie Muirwoods (2024) można zabudować przerzutkę przednią? Pomijam wymianę korby itp., ale zastanawia mnie czy jest tam pod ramą gniazdo, które pozwoli zamocować linkę przedniej przerzutki? Jakie są patenty na mocowanie linki przerzutki, jeżeli nie ma gniazda linki? Urwało się, lub brak bo napęd jednorzędowy?

100km na rowerze od czerwca?? Patologia jak cholera.

A tak BTW, to kwestia akumulatora, i ewentualnej prądożerności, była jednym z argumentów na NIE przy przesiadce z etrexa na Edge Explore 2. Jeżdżę czasami na tygodniowe wycieczki, z dala od gniazdek elektrycznych, i polegam tylko na powerbankach. No i tutaj bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Explore 2 jest dość energooszczędny. Co prawda bardzo wolno się ładuje, ale jedno ładowanie pozwala na spokojne dwa dni jazdy (po około 10godzin), i zżera około pół ogniwa 18650. Nie jest to co prawda mistrzostwo jakie prezentuje etrex x20/30, ale jest lepiej niż się spodziewałem.

No ale sam napisałeś dwa posty wyżej: "Nie miałem do czynienia z rowerowymi licznikami Garmina" Co do obwiniania siebie o problemy z eTrexem - też byłem na tym etapie 😉 Ale w końcu stwierdziłem, że etrex na rowerze zajmuje mi zbyt dużo czasu, a ja chcę urządzenie które jest jak najbardziej bezobsługowe. Bo ja wolę jeździć, a nie grzebać w kabelkach i trzewiach etrexów Natomiast zgadzam się z tezą, że do turystyki pieszej etrex jest świetny.

A to ciekawe co piszesz. Ja właśnie też będę modeenizowal napęd, z tym że myślałem o 2x10, ale zaciekawiła mnie Twoja opinia o tych przełożeniach. Na jakiej korbie (zębatki) odczuwałes tab różnicę? Co z z użyciem napędu? 11 nie jest zbyt delikatne?

No tutaj chyba jest Twój problem. Weź w łapy Garmina explore 2,i większość kłopotów zniknie. Przynajmniej ja tak zrobiłem, i wiem już że do etrexa na rowerze nie wrócę.

Ja mam dokładnie te same preferencje - też slipy i bokserki z Kalenji. Z tym że zauważyłem, iż slipy jednak trochę bardziej obcierają w kroku. W bokserkach wygodniej.

Ja tylko dodam, że istotną kwestią w tych rodzajach bagażników, jest widoczność oświetlenia i Twojej tablicy rejestracyjnej.

Ja mam jeszcze jeden patent: Jak widzę że droga zaczyna prowadzić nieciekawie (czyli w zarosnięty las/bagno itp), to sprawdzam heatmapę Stravy. Ale nie przez przeglądarkę www, tylko w apce smartfonowej. Tam nawet w darmowej wersji jesteś w stanie wyświetlić heatmapę. Nieraz się to przydaje, bo może okazać się że ta nieciekawa trasa po kilkuset metrach jednak zamienia się w wygodną drogę.

Sam jestem na etapie podobnej rozkminy jak Twoja. Jak zamontujesz już tego zefala, to napisz jak to wygląda i jakie były ewentualne problemy. Ja mam rock shox paragona gold - tam jest możliwość zaczepienia low ridera taka jak i w Twoim amorze - czyli żadna.