Mihau_

A skąd my mamy to wiedzieć? To zależy od masy czynników. Ty masz rower w łapach, nie widzę problemu ze sprawdzeniem czy koło jest ok Bębenek piasty jest taki sam.

kellys lepszy z uwagi na powietrzny widelec i korbę ht2

Ten rower nie ma żadnej przewagi nad tym co masz obecnie. Ba, podejrzewam, że ze względu na geometrię będzie na asfalcie wolniejszy niż checkpoint na szosowych oponach Jest niby 105 ale hamulce mechaniczne i brak sztywnych osi. To nie ma żadnego sensu. Żeby to się kupy trzymało to wypada żeby te hamulce były hydrauliczne. Jeśli miałbyś kupić mechaniczne jak w tych rowerach z linków to już lepiej sobie poszukać czegoś na szczękach, przynajmniej wyjdzie taniej. Popatrz na to https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-romagna-disc-sle-pd35801/

Ale te emondy mają geometrię h2, podniesioną. Dopiero aktualna generacja ramy to h1.5 https://www.olx.pl/d/oferta/szosa-rose-xeon-cls-r-55-carbon-ultegra-fs-6800-kola-mavic-aksium-CID767-IDV4qfv.html

Każdy się dopasuje do wszystkiego ale nie o to chodzi. Geometria to nie tylko pozycja podczas jazdy ale i charakter roweru. Jak sobie np. do tcr zamontujesz mostek na plus to nie zrobi to z niego endurance A po co? Przecież to rozmiar L, 580 poziomej, rower na chłopa koło 190 wzrostu

1. Wymyśl czego chcesz od roweru bo wrzucasz zarówno typowe wyścigówki jak i dziadkowozy 2. Nie ma znaczenia, części zawsze dokupisz. Np. aktualna generacja tiagry jest klepana od 2016. Cube jakiego wrzuciłeś w pierwszym linku też masę czasu jest produkowany ciągle na tej samej ramie tylko malowanie się zmienia 3. Nie zakładaj że pierwszą szosą będziesz jeździł 5 lat, to totalnie oderwane od rzeczywistości

Obydwa mają napęd 3x, imo totalny bezsens pomijając wyjątkowe potrzeby czyt. szukanie roweru pod wielodniowe wyprawy z sakwami Giant roam 1

Ja robiąc kiedyś salto przez kierownicę zdążyłem pomyśleć "stara mnie za*$#%"

A co ci przeszkadza, że licznik trasę sobie zmienia kiedy i tak jedziesz jak ci pasuje? W garminie możesz sobie ustawić czy po zejściu z kursu ma ci przeliczyć trasę na nowo czy wskazywać drogę żeby wrócić na kurs

Dla reżimowej. Chcą ograniczenia prędkości lobbować🙃

Aplikacja garmin connect służy do synchronizacji danych zebranych przez urządzenia garmin jakie do niej przypisałeś a nie z twojego telefonu. To jest profesjonalne narzędzie a nie telefon xiaomi co ci wyliczy ilość kroków i spalonych kalorii bazując na telepaniu się w kieszeni. Nie włączysz sobie na niej rejestracji trasy itd. Odpalasz aplikację, synchronizujesz z licznikiem, zamykasz aplikację. Zresztą możesz sobie i licznik łączyć z kompem przez bt odpalając garmin connect w przeglądarce albo i sobie plik z treningu po kablu zrzucać i ręcznie importować. Po prostu robiąc to telefonem jest o wiele efektywniej i wygofniej

Rowery pokroju tego creme to się kupuje za kilka stów - używaną "holenderkę" bo za nowy nie warto płacić Marin może być choć zainteresowalbym się raczej trekiem fx https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-fitness/fx/fx-2-disc-stagger/p/35004/?colorCode=red

Twoje pieniądze, jeśli chcesz je wyrzucać w błoto to droga wolna

Edge 530 kosztuje tyle samo, wahoo roam w decathlonie 2 stówy więcej Są ok pod względem funkcjonalności ale mają jedną wadę/zaletę - brak dotykowego ekranu. Wada bo jednak dotykiem obsługuje się szybciej, zaleta kiedy chcesz coś klikać w deszczu albo mocno spoconymi paluchami

To już się sam musisz zastanowić czy jazda po takiej kresce jest dla ciebie "komfortowa". Dla mnie to żart, już bym wolał mieć licznik za 50 złotych i uchwyt na telefon. Btw wielu już się nauczyło na własnych błędach, że w rowerowych tematach lepiej raz a porządnie unikając niepotrzebnych, pośrednich wydatków.

Zależy czego się oczekuje. Tutaj autorowi zależy na nawigacji a te liczniki mają tylko jej namiastkę, prowadzenie po śladzie - po prostu kreska na ekranie, linia łamana, żadnego widoku mapy

Opór bębenka jest większy niż opór łożysk suportu. Albo masz świetny suport albo bębenek do serwisu

vdo, sigma. Co ten gość wam złego zrobił, że chcecie go w takie coś wpakować?

Doklikasz się od biedy w ustawieniach (nie ustawisz sobie widoczności na ekranie danych) ale wyzeruje się to przy każdym przywróceniu ustawień fabrycznych. W aplikacjach widzisz przebieg z okresu jaki tam sobie ustalisz i z różnych urządzeń jakie posiadasz czy będziesz posiadał, w jednym miejscu masz wszystkie aktywności z licznika garmina, zegarka garmina jeśli taki masz itd. Na rynku jest kilka firm ale powiedzmy, że top jest garmin i wahoo a reszta to nisza. W garminie masz ten plus, że w przeciwieństwie do wahoo cały ekosystem jest o wiele bardziej rozbudowany (i popularny), świetny customer service. No i wahoo nie ma niczego okrojonego z funkcji treningowych jak edge explore.

Licznik z nawigacją nie będzie ci wyświetlał "całkowitego" przebiegu, koniec tematu.

Szukaj nowej ramy. Nie da się pospawać aluminium chałupniczymi metodami, zawsze ci pęknie albo na nowym spawie albo zaraz obok.

Jechałem 91 tylko co z tego? To żaden powód do dumy, teraz już bym tam hamował

Bez jaj, każdy licznik jaki kupisz służy do zapisu trasy i synchronizowania jej z serwerem producenta skąd już sobie możesz (nie musisz) eksportować dane do zewnętrznych aplikacji np. stravy. To w stravie/garmin connect itd masz dane dotyczące swoich jazd

Do turystycznych zastosowań masz garmina edge explore tzn explore 2 obecnie dystans całkowity czego?

Rowery mają rozmiary