To może spójrz na temat z innej strony:
- pierwsza szosa więc nie wiesz czy ci to w ogóle podejdzie, nie wiesz jak twoje ciało dopasuje się do nowej pozycji podczas jazdy
- pierwsza szosa więc nie wiesz jaka geometria jest dla ciebie odpowiednia
- 12k to wcale nie tak mało
- polygon to marka krzak
Podsumowując - pojęcia nie masz o jeżdżeniu szosą a chciałbyś wydać kupę kasy na rower z napisem na ramie, który całe środowisko szosowe ma głęboko w d. Załóżmy, że ci się szosa nie spodoba, geometria nie podejdzie...kto to od ciebie odkupi i za ile?
Osobiście bym się w to nie pchał, jedyna sytuacja w której rozważałbym zakup polygona (czy ogólnie czegoś z tak marginalną pozycją na rynku) miałaby miejsce wtedy kiedy na rynku nie byłoby innego odpowiednika a byłbym pewien, że to jest dokładnie to czego szukam i zostanie ze mną na długie lata. Za te 12k kup sobie orbea orca na 105 di2. Popularny model, pośrednia geometria, pojeździsz trochę i będziesz wiedział w którą stronę chcesz pójść.