Mihau_

Nie do końca "luźne ciuchy" ale przy 35kmh wychodzi +/- 25w na kasku, koszulce i spodenkach

1. Bierzesz bębenek do lapy i idziesz do tokarza, który za kilkanaście złotych zdejmie 1,85mm materiału "z oporu" żeby można było mocniej wsunac kasetę. 2. 1,85mm możesz też zdjąć z pająka kasety ale z bebenka zrobisz to tylko raz

Na początku kup sobie sztywny widelec a później jeśli masz taki kaprys to zrób sobie to 1x9. Większe modyfikacje to po prostu strata pieniędzy. Baza jest zbyt słaba a jeśli docelowo chciałbyś wymienić "wszystko" to o wiele taniej kupić nowy rower. ew. kupić coś ciekawego i z tym się bawić https://www.olx.pl/oferta/cannondale-bad-boy-solo-alfine-8-CID767-IDo4fY6.html#519f1b977d

A może tak po prostu wziąć rozmiar większą?

drugi który ma na sprzedaż o wiele ciekawszy

To włóż sobie jakąś campę, np. srebrnego centaura. "Plastikowe" grupy shimano wyglądają na retro sprzęcie jak...źle Z hamulcami może być problem - nie wiem jak jest akurat w tym modelu ale duża część starych ram wymaga szczęk z dużym zasięgiem

Do piast dt masz dostępne endcap'y więc przerobisz bez problemu na co tylko chcesz. Podejrzewam, że hamulce też mogą zostać (o ile standard mocowania się zgadza). Na 99% przerzutki mtb 11s są niekompatybilne z klamkami szosowymi/gravelowymi (kompatybilne były bodajże do 9s, bez dyna sys) Nie ma przerzutki szosowej/gravelowej, która ogarnie 11-50, 11-42 może być ale zostaje tylko grx (jeśli ma być shimano a nie np. sram) Korba, jeśli nie będzie haczyć o tylny trójkąt może zostać

Ubezpieczony jest. Zresztą tak jak pisałem, stoi tak żeby go widzieć BTW to kiedy byłem dzisiaj pod tym sklepem kilkanaście minut co najmniej 4 osoby podjechały autami, zostawiły je na odpalonym silniku i weszły na zakupy. Takie plusy mieszkania w wiosce, gdzie jest może 300 mieszkańców, wszyscy się znają i oprócz użytkowników WTR "żadnych obcych" tam nie ma, bo i szczególnych powodow do odwiedzania tego miejsca raczej brakuje. Jakbym swój samochód tak zostawił to by się kurfa zamknął i stałbym tam jak idiota do czasu dostania drugiego kompletu kluczy. Traktowanie każdego jak potencjalnego złodzieja jest mocnym przegięciem

Pewien jesteś, że "dwupłatowy", karbonowy grail to dobry wybór na rozpoczęcie na nowo przygody z rowerem? Rowery canyon'a serwisujesz "byle gdzie' ale tu już musisz doczytać dokładnie Gravel, z reguły nie typem roweru, do którego pakuje się bagażniki więc nic w tym dziwnego. Ma być sprzętem, który pozwoli na jak najszybszą jazdę poza asfaltem. Jeśli masz zamiar zakładać jakiś bagażnik czy pakować na niego jakieś sakwy to są do tego "specjalne", wyprawowe gravele, raczej nie karbonowe a stalowe, np. marin nicasio, rondo mutt

Ja zostawiam bez zabezpieczenia. Inna sprawa, że podczas jazdy korzystam z małych sklepów i opieram rower o ścianę tak żeby widzieć chociażby cześć koła. Ze stojaków nie korzystam, szosa na tarczach średnio do nich "pasuje"

Na wejście do sklepu wystarczy a przy okazji lekkie i niewielkie https://www.snowshop.pl/zabezpieczenie-antykradziezowe-dakine-cool-lock-zielony

Jeśli miałbym opisać dzisiejszą jazdę jednym słowem to byłaby to tragedia. 100km, średnio 30 stopni (wg. garmina max 36), dwie osy użądliły mnie jednocześnie w jedno udo, prawie przeszlifowałem wyłącznie z powodu zmęczenia i dekoncentracji Nawet chwilowy postój i obejrzenie kilku teledysków zenka na 65 calach nie uchronilo od bomby

@safian ogarniasz w miarę dobór wielkości ramy szosowej czy tak sobie sparafrazowałeś te głupoty treka? Przy tym wzroście i stosunku wzrost/przekrok te 56 to absolutny max. A biorąc pod uwagę pośrednią geometrię emondy wybór masz pomiędzy 54 a 56. Jeśli zależy Ci na dynamice/responsywności i masz jakieś aspiracje żeby w przyszłości się pościgać to weź 54, jeśli "wygodniejszy" to 56

Skąd np. weźmiesz hak przerzutki do tej drugiej ramy? Pierwsza to zabytek, poziome haki, zintegrowany hak, pivoty A w ogóle to jaki ma sens decydowanie się na składanie roweru od podstaw ze śmieci?

Wymieniasz suport i tyle

Paaaaaanie, te kilka stopni to ma być przeszkoda? W Krakowie mamy ciekawsze segmenty przełajowe https://lovekrakow.pl/aktualnosci/nad-bialucha-po-nowej-kladce-rowerzysci-omina-problematyczne-schody_26191.html Oczywiście nie muszę dodawać, że nadal w temacie ewentualnej kładki nic się nie dzieje Dla niewtajemniczonych owe schody kończą ponad 5km odcinek gładkiego ddr, gdzie kom'y mamy w granicach 50kmh xd

A ja tam mam wrażenie, że gdyby jakikolwiek sprzęt o tak strategicznym znaczeniu (xd) się pojawił to przez pół dnia byłaby transmisja live z przejazdu konwoju, na którego czele jechałby ten opancerzony range

Możesz podrzucić źródło, które potwierdza, że te przekazywane respiratory są "nowe"?

To możesz trochę poczekać, ogólnie "dostępność rowerów na rynku" jest taka sobie

nie w każdej sytuacji, chodzi o stosunek długości rury do wysokości główki ramy Jeśli chodzi o tego tribana to wziąłbym S i nawet nie zerkał w kierunku M A tak ogólnie to dorzuć 400 i weź ten https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-rc500-id_8502354.html Będziesz miał "normalny" napęd a nie microshifta i karbonowy wideł

A dlaczego chcesz kupować jakieś fuji kiedy za niewiele więcej masz eskera 6.0 albo soot 50 na pełnym grx

Poszukaj sobie czegoś starszego ale na clarisie, sorze, chociaż będzie działać jak trzeba

Zależy czego szukasz, osobiście na pewno bym tego nie kupił. Przestarzałe rozwiązania, najtańsze możliwe komponenty, kultura pracy napędu żadna, sztywności brak, aluminiowy widelec. Rower "dla janusza", który będzie się toczył raz w tygodniu kilkanaście kilometrów, nie nadaje się do jakiejkolwiek "sportowej jazdy" Zresztą sam przeczytaj ogłoszenie, gość go kupił, przejechał tyle co nic - nawet farba na zębach prawie nienaruszona, i już szuka czegoś innego

Tak naprawdę kupując rower tego typu można się tylko zrazić do jazdy. Ciężkie to, mało dynamiczne, jazda po prostu jest męcząca (a jakieś wzniesienia to już w ogóle) Zerknij sobie na rowery typu cross

Zapomniałeś o kofoli, w sumie tylko opony i kofolę lubię. A tak ogólnie opona sprawia wrażenie świetnie wykonanej, żadnych niedoróbek, na mokrym świetnie się trzyma (to w sumie i w recenzjach się często pojawia) a przy wyższej temperaturze i rozgrzaniu po prostu klei się do asfaltu. Zaryzykuję stwierdzenie, że gp4000 się chowa. W sumie nie wiem w jaki sposób ten oplot jest tam upchany i to jeszcze z jakąś wkładką z vectranu ale opona jest bardzo "elastyczna", boczna ścianka jest na pewno cieńsza niż w conti