Z mojego doświadczenia -
W przypadku firmy Marin po prostu dali nową ramę i za 300zł mechanik wszystko przerzucił, nie wnikając w modyfikacje.
W przypadku Decathlon - wymiana całego roweru na nowy, stary zabierają.
Mam jeden rower z decathlonu i nawet jeśli coś w nim modyfikuję, to zdjęte części chowam do szafy - właśnie po to, by w razie konieczności skorzystania z gwarancji oddać go takim, jaki był seryjnie.