Skocz do zawartości

nossy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 276
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez nossy

  1. Grupa Tobie odchodzi bo....jesteś słaby. To nie rower jest ograniczeniem, a Ty sam. I żeby nie było, ja też już jestem słaby i mimo generowanych wysokich watów w sprincie jak puszcze koło to niekiedy nie dogonię. Póki co to Ty jesteś największym ograniczeniem. Posłuchaj sobie trochę kanału road-racing.pl...koleś tam wiele tłumaczy o aero, ramach aero. Największy opór stawiasz Ty, później jest opona, koła, a rama na końcu. Popracuj nad formą to po pierwsze, tu masz najwięcej do zrobienia. Popracuj nad pozycją na rowerze (75% oporu aero to Ty, sama rama to parę procent i to pow. 45kmh...przy tej średniej prędkości rama da Tobie 1-2 min. przewagi na 100km....sam to oceń).Większą różnicę odczujesz w sztywności bo każde wyjście z zakrętu to taki mini sprint dlatego taki giant tcr/propel na zawody zawsze jest lepszym wyborem niż taki defy. Ze sprzętu...zapomnij o kierowniach aero, ramach aero jak nie bijesz się o top10. Ale masz pare rzeczy do zmiany: -opony...vittroai corsa net 32mm to fajna opona na Strade Bianche albo Piekło Pólnocy, Rewalskie Piekło Północy itp. Nie jest szybka przy tym. Idź w 25 lub 28c Conti GP500 S TR, Pirelli P Zero Race. Coś szybkiego. Tutaj odczujesz różnicę. (wg specyfikacji masz tam 28c) -koła- nie wiem jakie masz, na płaskim stożek 50mm daję radę, na podjazdy lepszy 35-38. Zestaw ma być sztywny...może być nawet chińczyk Elitwheels, CsC, ale Twoje koła nie są złe. Zostaw te co są. -napęd- zostaw to 105, ultegra nie da Tobie szybkości w żaden sposób. Masz za to miękkie przełożenia, ideale na góry, ale przy 50-34 nie dziwię się, że nie możesz dojść na zjazdach czy po płaskim. Ścigałem się kiedyś na takim zestawie, ale 52/36 jest dużo bardziej uniwersalne i szybsze. Blaty 53, 54 też są spoko, ale musi być silnik do tego... Poza małymi zmianami jak opony i blat reszta do inwestycja w siebie i własną formę, pozycję (bikefitting). Żadne zmiany sprzętowe na Twoim poziomie nie dadzą Tobie 3-4kmh do średniej.
  2. Cyclone to jednak nie endurance, Defy bardzo ciekawy rower natomiast canyon ma dla dziwną geometrię na której nie mogę się odnaleźć- choć to endurance to dla mnie zbyt nerwowy w prowadzeniu (mam tcra jakby co), nie podobał mi się na zjazdach , ale fajnie podjeżdża. Recenzje cyclona masz na road-racing.pl na YT. O Domane się nie wypowiem. Sam wybierałbym między defym a cyclonem choć to jednak inne rowery.
  3. https://www.centrumrowerowe.pl/opona-maxxis-high-road-pd41939/?v_Id=228262 https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-grand-prix-5000-pd19337/?v_Id=128068 https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-pro-one-evolution-pd6895/?v_Id=137702
  4. Nie widzę żadnego sensu wymiany obecnie posiadanej vittori na ultra sporty. To dobra , ale podstawowa opona...nijak ma się do topowych modeli. Maxxis , któego wrzuciłeś jest w wersji tubuless, a te są nieco cięższe. Z Maxxisa szukaj wersji High Road pod dętkę w szerokości 25, 28c. Ja kupiłem na centrumrowerowe.pl za 132zł wersje pod dętkę 28c z wagą 220gram. W tej cenie to opona totalnie nie do pobicia jeśli chodzi o parametry. Jestem na tyle zadowolony z niej, że na następny sezon conti gp5000 s tr wylatują (bo to ich ostatni sezon) i wejdą HighRoady, ale w wersji tubuless. Myślałem też o tym Pirelli , które wrzuciłeś, ale mają kiepską ochronę przed przebiciem. Nie wiem jakim budżetem dysponujesz, ale jeśli szukasz osiągów to jak dorwiesz do 150-160zł Maxxisa to je bierz. Później szukaj Conti Gp5000 (bywają po ok.190-200zł), Vittoria Corsa (ok.200zł), Schwalbe Pro One (poniżej 200zł), ew. Veloflex Corsa Pro (tez bywa poniżej 200zł). Nie kupiłbym żadnej z podanych przez Ciebie pod Twoje zastosowanie. Opony które kupisz muszą być znacząco lepsze (szybsze i bardziej przyczepne) od tych które masz, a wspomniane przez wyżej takie właśnie są.
  5. Mam od nich kurtkę wiatrową fluo (dobiera wg strony i rozmiar oki), kask, dwa komplety rękawków (bardzo ciepłe- w zasadzie to mam 1,5 kompletu bo jeden rękawek ogarnął pies), bardzo fajne i ciepłe zimowe skarpety, dwa komplety okularów- jedne 3 stopień przyciemnienia i są mega spoko, drugie fotochormy 1-2 i tutaj z nimi mam problem bo są fajne, zimą w zaśnieżonych górach oszalały , ale dały radę , natomiast jak nie ma słońca to nie są idealnie przeźroczyste tylko mają takie jakby mleczne zabarwienie...po chwili wzrok się przyzwyczaja i jest oki. Na tą chwilę firma godna polecenia, szczególnie jak wchodzą promki.
  6. Z ciekawości sprawdzę ten Olive Cleaner. Akra niestety wszystkiego nie bierze. Używałem do mycia detali przed malowaniem, ale niestety wszystkiego nie brał i trochę odgazowań wychodziło. Czyściłem kiedyś spód silnika w starej bmw 323ci bo uwalony olejem po wycieku (wiadomo olej plus syf drogowy i powstał niezły mix). Akra Ładnie to rozpuszczała, ale trzeba było to pędzelkować, przecierac szmatą, szczotą drucianą, brudna robota się z tego zrobiła. Temat ogarnąłem szybciej zmywaczem do tarcz hamulcowych z Action za 10zł w sprayu. Ciśnienie plus dobry odtłuszczacz i wszystko samo schodziło.
  7. Gratuluje zakupu...co do opon to jeśli to wersja zwijana opony to możesz ją zostawić dojeździć sezon i zimę, wymienić przed przyszłym na coś szybszego z mniejszymi oporami toczenia...lub ściągnąć te, sprzedać jako prawie nowe i kupić coś szybszego. Jest tego trochę Vittoria Corsa Pro, Schwalbe Pro one, Conti gp5000, Pirelli p zero race. Maxxis High Road. Z tych wymienionych od siebie polecam conti gp5000 oraz maxxis high road. Na conti jeżdżę od dawna, maxxisa testuje od paru miesięcy na drugim komplecie. W conti mam 25c ,w High Roadzie 28c- dla mnie bardzo szybka opona, targana już na brukach, szutrach, kiepskich asfaltach- jeden papeć zaliczony na remontowanej drodze jakiś duży metalowy ostry kawałek przebił oponę i dętkę (...ale do domu dojechałem, powietrze zjechało wieczorem). Opona lekka 220gram. Są dwie wersje zwykła i SL...ja kupiłem zwykłą bo SL ma nieco mniejszą odporność na przebicia. Jeśli Twoje trasy treningowe i startowe wiodą przez dobre asfalty to nie wiem, czy jest sens pakować się w 28c. Oczywiście 28c jest bardziej komfortowe, a opory niewiele większe więc to już pytanie do Ciebie co jest ważniejsze. Ja na dobre asfalty nie widzę do końca sensu 28c, ale jak już wchodzą gorszej jakości to 28c robi różnicę.
  8. Nawet w przemyśle nie spotkałem się ze środkami które miałyby w miarę neutralne pH i żeby tak działały. Często przy myciu detali przed malowanie używa się środków trawiących na bazie kwasów lub zasady, ale raczej zawsze trzeba użyć jakiejś siły kinetycznej żeby ściągnąć tłuszcz. Z kolei w detailingu samochodowym do odszczurzania używa się środków lekko zasadowych lub niskopiennych (Shiny Garage Citrus Oil- jako aktywna piana lub prewash, Adbl TFR- jako prewash) lub silnie stężony APC- zawsze jednak trzeba było użyć wysokie ciśnienia , ew. pędzelkować aby pozbyć się syfu. Same tłuszcze, oleje jesteś w stanie rozpuścić, połączone z piachem, syfem to już trudno. Z rozpuszczalników silnie działa aceton (ale uszkodzenia gumy i lakierów murowane) , ew. zmywacz do silikonów (bezpieczniejszy dla lakierów).
  9. @greeen200...jeśli to nie były jakieś podjazdy, górki , nie jechałes pod wiatr to raczej nie jest to normalne. Jak na tak krótki dystans ten czas jest dość długi jeśli mowa o płaskiej trasie. Czasami zdarza się, że przy braku dobrej rozgrzewki i paru mocniejszych depnięciach organizm nagle wchodzi na wysokie obroty...tak czasami działa układ współczulny (często miałem tak szczególnie na wyścigach). Mamy za mało danych żeby się wypowiedzieć. Ale nie mamy za mało danych w kwestii tego co się dzieje podczas snu....nawet jeśli te nocne skoki tętna są spowodowane stresem , napadami lękowymi to odpowiedź jest krótka- nie jest to normalne i powinieneś udać się do kardiologa możliwe szybko. EKG, echo serca i holter na 24h. Wybacz pytanie, czy masz sporą nadwagę? @Greg1...no właśnie masz 50lat ,a wraz z wiekiem spada tętno średnie i maksymalne, do tego widzę, że jesteś raczej niskotętnowcem. Ja mam 44 lata, do 35 roku życia moje tętno maksymalne to było 200, spoczynkowe 30. Obecnie mój próg to 160, tętno maksymalne ciągle w okolicach 190. Zakresy tętna o niczym nie świadczą, nie są żadną miarą.
  10. contenda gdzie włożyłem opony 35c choć wejdą 38c. Revolt miał dla mnie zbyt turystyczną pozycję choć tabelki na to aż tak nie wskazywały. Canyon testowałem w wersji karbonowej , a ten ma inną geometrię niż wersja alu więc tu nie pomogę....z Contenda jako szutrówki jestem zadowolony.
  11. To nie mtb tylko szosa, jaką masz pewność że używane alu nie ma mikropęknięć? Mój ojciec ma same wędki z włókna węglowego niektóre mają paręnaście lat i do dzisiaj ciągną całkiem nieźle okazy, żadna mu jeszcze nie pękła. Zawsze jednak jakaś wada może się przydarzyć.
  12. no co Ty....ta cena to jakiś żart. Absolutnie nie warto. Za 3k masz nową Sense na shimano 105 na zwyklych hamplach, a za 2600 na tiagrze na szybkierowery. Za 3200 masz tego karbonowego centruriona.
  13. @Pasjonat123....jestem zwolennikiem karbonu, jest sztywny tam gdzie ma być sztywny i amortyzuje tam gdzie ma to robić, jest bardziej responsywny więc mając swoje doświadczenie szukałbym używanego karbonu. I w pierwszej kolejności byłyby to giant tcr, giant propel. Jeśli nie te to wszedłbym w coś używanego ze sprawdzonego sklepu tak jak ten centurion. W większości to rowery z wypożyczalni po dużych przeglądach. Ścigałem się na alu i na karbonie...wolę karbon jeśli mowa pod jazdę nastowioną na trening i starty szczególnie po płaskim. Oczywiście co nowe to nowe, ale z alu wolałbym już dołożyć do polygona strattosa. Jeśli boisz się używanego karbonu to wyboru nie masz i zostaje Tobie ten Romet albo jakaś Sensa Romagna, Modena. Tu w tych pieniądzach dostaniesz już tarcze hydro, shimano tiagra lub 105, rama typowo endurance. Czy da się na tym ścigać, pewnie że tak....ale karbonem nigdy nie będzie. Waga ok. 10kg vs 7.5-8kg , rower który jedzie vs rower który spod tyłka ucieka w przypadku takiego tcra. Jeśli byś mnie spytał o rower do nabijania km, posmakowania szosy to bym powiedział kup sobie aluminiowe Sense, ale jak chcesz zacząć trenować i się ścigać to trochę zmienia postać rzeczy.
  14. Fajnie , że pasja się rozwija. Wzrost i podana waga wskazują mi bardziej na górala niż sprintera. Do wyścigów najlepiej wejść w napęd min. 2x11 czyli coś na s.105, ultegra...ale spoko sam zaczynałem ściganie na szosie od starej grupy tiagra 2x9 i na tym zrobiłem najlepsze swoje czasy na Okraj. Ten Romet nie jest zły mimo grupy 2x10, ale ma słabe hamulce tarczowe mechaniczne , no i ta waga...po drugiej stronie masz karbonowego centruriona od sprawdzonego sprzedawcy na dobrej grupie ultegra-geometria raczej coś pomiędzy oklepanymi hasłami race , a endurance. Jeśli nie boisz się wejść w używany sprzęt od prywatnego sprzedawcy to poszukaj gianta tcr'a z lat 2017-2019. Świetna rama, lekki, duży potencjał wyścigowy. Parę sezonów na nim zaliczyłem, dalej dobrze służy koledze. Coś takiego: https://m.olx.pl/d/oferta/rower-szosowy-giant-tcr-advanced-2-rozmiar-l-CID767-ID15hOI6.html p.s. Jeśli chcesz się ścigać to zwróć uwagę na przełożenia...większość ww. sprzętów na dość miękkie jak na standardy wyścigowe. Czyli na przodzie 50/34....sam się na tym kiedyś ścigałem, ale na płaskim i w górach to było za mało żeby utrzymać się w peletonie przed sprintem , czy w górach na zjazdach. 52/36 jest już lepszym rozwiązaniem z kaseta 11/30...pytanie jeszcze w jaki teren chcesz się zapuszczać, jaki profil tras i jakie wyscigi Ciebie interesują. Oczywiście nie należy odrzucać dobrego roweru z takimi przełożeniami, jak zabraknie to zmienisz blat plus mniejsza koronkę i tyle.
  15. Pytanie do czego ten rower....czy szukasz czegoś w stylu endurance (polecam canyon endurance albo giant defy), czy może coś bardziej sportowego (polecam giant tcr, trek madone-ciekawa rama, wiadomo wyposażenie jak to w Treku nieco gorsze w podobnej klasie cenowej). Sensa zawsze warta uwagi ze względu na relację cena/wyposażenie.
  16. Jak nie masz tych opon zalanych mlekiem to kup sobie same opony 28c i zobaczysz czy jest różnica...jak kupisz jakieś szybkie topowe opony w stylu conti gp5000, vittoria corsa, maxxis high road, pirelli p zero, schwalbe pro one to poczujesz różnicę w prędkości....ale wtedy zacznie Cebie ograniczać blat i przełożenia w osiąganiu większych prędkości przelotowych. Dla mnie inwestycja w nowe koła (które i tak lekkie nie są) i opony przy takim napędzie raczej bez sensu. Druga opcja to zakup ww. opon w rozmiarze 32 lub 35c, też będzie szybciej. Trzecia opcja...zakup szosy z napędem szosowym😀
  17. Skąd ta cena za te dtswissy...i to jeszcze dwa komplety? Przy takiej kwocie to wolałbym kupić drugi nowy rower szosowy w stylu Sensa Romagna ltd 105 12r lub Krossa vento 5.0 disc na 105 i podobnej jakości kołach ale (vision team 30).
  18. Mega dziwne bowiem w tabeli dt swissa udostępnionej m.in.na stronie lemonbike rekomendowane zakresy dla szerokości wewn. 18-20 to odpowiednio 25c-30c. Dopuszczalne 23-56c.
  19. Zacznij od klocków, ja kiedyś wymieniłem na s.105 i różnica była spora. Jeśli szukasz czegoś co pomieści szersze opony to albo giant revlot na grx 2x10 albo giant conted ar2 lub ar1. I teraz uwaga...modele ar3 mają hamulce tarczowe mechaniczne, ar2 starsze roczniki również, ale nowy na 2025 ma już hydrauliczne. Ar1 zawsze wychodził na hydro. Contenda ar polecam , z luzem wchodzi u mnie 35c, 38c też wejdzie. Bardzo fajnie to jeździ w terenie, ale u mnie 75kg (testowałem go do mojej wagi max.82kg) i w terenie dawał radę. Szukałbym czegoś na hamplach tarczowych hydraulicznych. Mechanika w moim nie jest zła, ale wymieniłem pancerze, które ten temat ogarniają lepiej. Do jakości hydro jednak daleko... Poza contendem ar, który tani nie jest to z tego co kojarzę szerszy papeć wchodzi do felta vr40, superiora xroad. Jest pewnie jeszcze parę sprzętów co pomieści szersze opony.
  20. W aluminiakach większość sprzętów to rowery typu endurance (no może Polygon Strattos jest nieco bardziej sportowy), ale ciągle to pozycja bardziej nastawiona na osiągi niż dziadkowanie po okolicy. Te dwa powyżej wymienione to w tym budżecie dobre opcje w relacji cena/wyposażenie. Sensa modena nowa s.105 2x12, czyli bardzo fajny uniwersalny napęd (korba poza grupowa ale przyzwoita), w górach przełożeń raczej nie zabraknie (jest 1-1). Średnie podstawowe koła. Kross z kolei starsza grupa s.105 2x11, korba już shimano 105, nie wiem jaka korba na przodzie, ale na tyle kaseta 11-28 więc tutaj lepsze stopniowanie na płaskie, w górach jak pod nogą nie ma to może być nieco twardo na podjazdach pow.10-15%-oczywiście wszystko zależy od formy. Koła w Krossie przynajmniej firmowe, nie są lekkie ale zbierają dobre opinie- z całą pewnością lepsze niż w Sensa. Opony w każdym średnie więc to pewnie pierwsza opcja do zmiany od razu albo po sezonie. Jeden w połysku, drugi matowy. Miałem matowe, miałem w połysku....pod względem dbałości o lakier to wolę ten drugi. Trudno będzie znaleźć w tym budżecie coś lepszego, raczej będzie cała masa sprzętów na gorszym osprzęcie... Co do geometrii, rozmiarów o musiałbym coś więcej wrzucić od siebie.
  21. 30mm w zupełności wystarczy, jak się ścigałem w mtb to płaskie trasy z korzeniami robiło się na wyłączonym widelcu z małym tłumieniem wstepnym. Obecnie szosa road+ na oponach 35c robię lekkie single z korzeniami i dla mnie jest oki. Tak więc taki gravel z małym amorem będzie idealny, oczywiście ostrzejsze zjazdy po singlach xc z dużymi korzeniami odpadają...
  22. ...a ile masz luzu u góry jeszcze spytam bo mi kiedyś w starej ramie Treka 28c weszło z luzem po bokach ale zablokowało się na widelcu od góry😀. Drugie pytanie w jakim terenie śmigasz? Mam dwa komplety o wysokości 33 i 42 i na góry wolę niższy profil. Na 42 mimo, że dobra obręcz jak mi kiedyś na otwartej przełęczy na zjeździe zawiało to się skichałem. Trzeba mieć to na uwadze. Sam efekt aero dla mnie do 30kmh nie istnieje. W teorii stożek 50 powinien być sztywniejszy na tej samej piaście i szprychach. Za najbardziej uniwersalny uważam stożek 40. chyba, że śmigasz tylko po płaskim to ta 50 będzie oki. Takie moje prywatne zdanie. Co do zasady 105% to spotkałem się na z dwiema jej interpretacjami i to na dobrych kanałach. Sam skłaniam się ku wersji pierwszej czyli 105%, obręcz np. 24, opona 25c.
  23. O piastach to się nie wypowiem, ale ogólnie tendencja jest obecnie taka , żeby montować opony na możliwie szerokie obręcze. Pod szosowe opony to 105%, zatem pod opony 32c , szerokość zewnętrzna obręczy 30 będzie oki. Na Yt jest parę filmów na ten temat m.in na roadracing.pl. Oczywiście nie jest to jakiś must have....kiedyś wszyscy jeździli na żarówach i było oki, ale fakt że szeroka opona lepiej leży na szerszej obręczy. Też nie kumam tego różnego kształtu ich obręczy. Najlepiej kupić zestaw zrobiony pod mleko i jak się chce to jeździć na dętkach, a jak się opcja zmieni to na mleku. Rada ode mnie...jak nie planujesz zmieniać opon, to będzie przez 1-2 sezony jeden set, będziesz jeździł nawet zimą to zamleczaj.
  24. Oczywiście wspomnianego wyżej contenda ar jako sam rower, a nie ten egzemplarz mogę polecić. Fajna konstrukcja, rama, wchodza szerokie opony 38c więc latem może robić jako szosa, zimą/jesienią jako gravel. Bardzo dzielna konstrukcja bo tłukę go szutrach, singlach i dzielnie to znosi. Przyszłościowo koła do wymiany bo te sr2 są raczej kiepskie...o ile to sr2 bo wg mnie w ar1 powinny być pr2 z wagą 1980gram. A jeśli chodzi o nowe rowery to w tym budżecie idzie kupić Sense na alu ramie z shimano s.105 2x12 (szybkieorwery.pl). Tak więc te Sensy wymienione powyżej też godne polecenia. W tym budżecie radzę szukać czegoś na tarczach, łatwiej sprzedać później.
  25. Jako entry level pod same czasówki będzie oki zapewne. Nie mogę nigdzie odszukać czy wchodzą tam opony 25c....jak budżet pozwoli warto je wymienić na coś szybszego i bardziej przyczepnego. W 25c będzie większy wybór chyba niż w 23c choć może się mylę. Nie wiem tylko jak wyszłyby Tobie treningi np.:3,4x w tygodniu na takim sprzęcie. Sam wolałbym trenować na zwykłym , a na takim robić jeden trening w tygodniu plus starty. W jaki sposób przygotowujesz się do swoich startów? I tak przyszłościowo:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...