To kup sobie w cenie tego gadżetu linkę Abusa albo coś w tym stylu, jest wątek o tym, nawet wklejałem dwa takie zapięcia - zawodowego złodzieja nie powstrzyma ale takiego z okazji - akurat na czas szybkich zakupów - tak.
Jak ktoś odjedzie kręcąc jak dziki na Twoim rowerze, to już po ptokach. Ile musisz mieć szczęścia, żeby Twój rower pojawił się w telefonie i to na tyle długo, żebyś zdążył zareagować? I przekonasz niebieskich, żeby komuś wpadli na chatę, bo coś mignęło w telefonie?
Szanse są ale są I-LU-ZO-RYCZ-NE
I nie nazwałbym tego zabezpieczeniem tylko jakąś tam szansą na odzyskanie roweru. Zabezpieczenie to prewencja, a airtag?