-
Liczba zawartości
12 387 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Dokumosa
-
ERD to średnica na której mają leżeć końce szprych. Kapslowanie jest tu ujęte. Niemniej żeby idealnie dobrać dł. trzeba jak wspominał @tobo złożyć koło na tych wskazanych przez kalkulator... a potem kupić te właściwe BTW: kalkulator DT podaje poza dokładnym wymiarem również dł. sugerowaną (dostępną z ich katalogu) i zwykle zaokrąglają w dół. Złożyłem całkiem sporo różnych kół wg tego kalkulatora i nigdy nie miałem problemu żeby gdzieś coś nie grało.
-
Shimano też "gorsze" nie jest i nawet tarcze XT (rt86) już od kilku m-cy produkują w chinach. Pomimo tego, że to "kanapka" to mają tą samą przypadłość co niższe modele - jedna strona ma zaokrąglone krawędzie i bardzo gładką (lustrzaną) powierzchnię.
-
Tak dziala hamulec taśmkwy w tych przerzutkach. Smarowanie pomaga na chwilę.
-
Ta strona nieszlifowana praktycznie nie hamuje. Tarcze działają odczuwalnie gorzej niż japońskie, szlifowane po obu stronach. Taki sam sh*t co rt10.
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Dokumosa odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ja zamiennie jak jest ciepełko używam szmacianych (canvas) freeriderów (nie pro). Znacznie mniej parują i nie kiszą stóp. Przydałyby się jeszcze feeeridery w wersji "sandał" oraz "sandał" z mocowaniem do bloków -
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Dokumosa odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
IMHO z tym zaciskaniem końcówki na lince to już jakaś dewiacja. Panowie, może to trzeba leczyć póki jeszcze się da? -
Tak ma być. Tak jest we wszystkich niskopółkowych obręczach.
-
[Przerzutka tylna] kaseta Shimano 11-51 11 rzędowej zamiana na Prox 11-50T
Dokumosa odpowiedział toot → na temat → Napęd rowerowy
Dlugość łańcucha jest też kluczowa. No i na kasiecie shimano zawsze płynność będzie dużo lepsza bo ma lepsze i precyzyjniejsze podcięcia/rampy (HG plus). -
[Rama] Pęknięta rama aluminiowa
Dokumosa odpowiedział leon7877 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Migomat to spawanie ELEKTRYCZNE w osłonie CO2 (łuk elektryczny nadtapia krawędzie spawanego materiału oraz spoiwo, CO2 zapobiega wiązaniu alu z tlenem z powietrza). Spawanie gazowe to spawanie gdzie nadtapianie materiału spawanego/spoiwa następuje pod wpływem spalania mieszaniny gazów - tlen + np. acetylen. Potraktowane takim płomieniem alu pokrywa się natychmiast trudnotopliwym Al2O3. -
[Rama] Pęknięta rama aluminiowa
Dokumosa odpowiedział leon7877 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Jak wspomniałem wcześniej - podczas spawania elektrycznego (a spawanie gazowe alu nie wchodzi w grę ze względu na silne utlenianie) wypalają się z materiału spawanego pierwiastki stopowe determinujące właściwości materiału. Już podczas spawania fabrycznego szlag trafił jakiś ich odsetek a każde późniejsze tylko "poprawia" sprawę. Pęknięcie w miejscu spoiny fabrycznej to właśnie efekt osłabionego materiału spawanego. Kolejne spawania jedynie pogłębiają degradację. -
[Rama] Pęknięta rama aluminiowa
Dokumosa odpowiedział leon7877 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Chodzi mi o to, że fabrycznie masz warstwy zachodzące na siebie jak w tym eksperymencie z książkami: Nie ma opcji, żeby zrobić naprawę tego zachowując jakąkolwiek elastyczność i gw, że zwiększona sztywność w tym miejscu nie spowoduje zwiększenia naprężeń roboczych gdzieś obok (szczególnie kiedy mamy obecnie w fullach XC/trailówkach pracujące tyle trójkąty zamiast Horsta). Nie ma nawet możliwości zapewnienia poprawnej laminacji przy naklejaniu takiej łaty (fabrycznie w środku jest ciśnieniowy bladder). Te wszystkie naprawy to takie szarlataństwo @sznib Zachowując wszelkie prawidłowości można dobrze zespawać w miejscu gdzie nigdy wcześniej nic spawane nie było. W rowerach zwykle jednak draka dotyczy puszczenia na spoinach fabrycznych. Drugi raz w tym samym miejscu - słaby pomysł. -
Masa niewiele tu zmienia, Chodzi o brak powtarzalności. Rozrzut siły niszczącej na poziomie +/-80% i nigdy nie wiesz na jaki egzemplarz akurat trafiłeś. No i ów siła zależy od kwadratu prędkości/wysokości a tylko liniowo od masy.
-
[Rama] Pęknięta rama aluminiowa
Dokumosa odpowiedział leon7877 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Spoiny godne spawacza okrętowego Niektórzy potrafią z 4 wraków zrobić 1 samochód tak, że będzie jeździł i od patrzenia się nie rozpadnie. Nie zmienia to faktu, że prędzej czy później ale się to będzie mściło. Mało który naprawdę ogarnięty fachowiec weźmie się za spawanie w miejscu już fabrycznie spawanym bo wie czym to się kończy. Spawanie zmienia właściwości stopu w okolicy spawania (utrata magnezu, cynku i litu). -
Z tymi elementami niestety tak jest, że jak się jednak coś stanie to już nie ma kto tego napisać
-
Zależy od stylu jazdy. Np. koronkę 10T w napędach 12rz można zajechać poniżej 100km jeśli używa się tylko tego przełożenia.
-
[Rama] Pęknięta rama aluminiowa
Dokumosa odpowiedział leon7877 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
To jest dokładnie tak samo jak z pospawanym alu - żadnej laminacji, żadnej ciągłości włókien, żadnych pierwotnych właściwości mechanicznych. Słuchaj dalej ludzi, którzy zarabiają na lepieniu -
Pokaż jeszcze jak opasana jest ta zębatka łańcuchem.
-
No to zajechałeś koronkę 11T.
-
A ten łańcuch z oficjalnej dystrybucji?
-
Dlugość łańcucha jest odpowiednia? No i na 99% to nie na korbie bo skakałby też na 13T.
-
Jednak pamiętaj aby użyć śrub odpowiedniej długości (czyli tych dokładanych do adaptera).
-
Dziwnie kombinujesz. Chcesz do nic nie wartego widelca wlać oliwę i użyć smar do niego dedykowany a do drogiego widelca użyć chemii do niego nieprzeznaczonej. Ja bym zrobił odwrotnie. Odnośnie ceny service-kitu - jeślii widelec działa to nic nie zmieniaj poza kurzówkami, które jako jedyne części zamienne (wraz z gąbkami) pasują z innych 35mm widelców (pike, yari, lirik, revel) i kosztują około 50zł/komplet. Service kit 2x droższy niż do prawdziwych amortyzatorów bo to mało powszechne i nikt tego nie kupuje.
-
Przecież nie chodzi o żadne centusiowanie. Nie ma żadnej alternatywy dla tych tarcz z "oryginalnych" do 100zł. Kiedyś były japońskie sm-rt66 i rt76 ale obecnie te tarcze są jakościowo i funkcjonalnie gorsze niż "podróbki" z ali. Sorry ale ashima czy clarcks to są dla mnie marki pokroju ztto czy innego rockbrossa.
-
Trochę niedoceniana jest slx a niesłusznie bo w stosunku do deore: - hamulce są mocniejsze o około 20% (z racji innego przełożenia hydraulicznego) - kaseta jest lżejsza o jakieś 60g (niby nic ale różnica cenowa jest niewielka) - ramiona kirby wykonane w technologii hollowtech (woększa sztywność przy niższej masie) Pozostałe różnice nie mają większego znaczenia.