Na pewno kupuj powietrzny, a nie sprężynowy. Koledzy dobrze radzą z modelami, natomiast sam od 7 lat mam RS 30 Gold 120mm w fullu czyli odpowiednik dzisiejszego Judy czy innego Recona. Przy wadze 70kg jeżdżę tym po górach i da się, nie przesadzajmy. Rower ma ponad 10tys km, tylko jest serwisowany. Ale też na bardziej ambitne trasy się nie zapuszczam, a przynajmniej bardzo rzadko, bo to jednak nie enduro.
Tym nie mniej koło 1000 zł i tak trzeba na to wydać.