Teraz mam miejski rower z Active line i silnik jest bardzo słaby. Albo już się przyzwyczaiłem, albo silnik już stracił trochę swoich parametrów. Chcę rower uniwersalny, którym będę dojeżdżał do pracy, posępne przyczepkę i fotelik z drugim dzieckiem, zabiorę go na wakacje w góry i on to "uciągnie". Być może Shimano 6100 z 60Nm też da radę bez problemu, ale nie jechałem niczym mocniejszym niż Active line 40Nm, który ma takie opory, że jak wyłączam wspomaganie, to mam wrażenie jakbym ciągnął worek cementu na linie...
Nie dodałem, że szukam używki w ok. 7 tys.