Skocz do zawartości

kipcior

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 120
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez kipcior

  1. Z cyklu dalekie obserwacje: Barania Góra z 5km dalej
  2. Fajny ten Chocz macie, nigdy tam nie byłem. Będę się musiał wybrać. A co do Pradziada to jakby ktoś chciał zobaczyć to stąd bywa widoczny 140km dalej. Nad tym pagórkiem widać kominy w Ostravie, a za nimi są góry. Zdjęcie z czerwonego szlaku pod Magurką w Bielsku. To jest akurat szerokim kątem więc wieży na szczycie nie widać.
  3. Bo najechałem bunkier
  4. @dominikpl72 rower fuji, aparat fuji, widzę, że jesteś fanem Jakie wrażenia z jazdy? Szansa pewnie niewielka ale ważyłeś może te koła? Ciekawi mnie na czym można by zbić wagę w tym rowerze.
  5. Bo drastycznie zwiększyłem pogłowie fulli nad jeziorem Paprocańskim.
  6. No to jest nas tu co najmniej czterech Bikepacking to mnie się akurat na fullu podoba. Natomiast mając teraz jeden rower, co najmniej połowę tras, które nim pokonuję mógłbym ogarnąć gravelem. I zapewne byłoby to szybsze i mniej męczące, choć pewnie też mniej wygodne. Jest mnóstwo ale sensownych to już nie bardzo, choć liczę na to, że wejście grx to zmieni w przyszłym roku. Przeanalizowałem tegoroczny rynek pod kątem swoich potrzeb i znalazłem cały jeden rower który je spełnia i nie wchodzi w 5 cyfrowe kwoty. Niestety z różnych przyczyn w tym roku już go nie kupię.
  7. No ale przecież właśnie o to chodzi. Szosa nie jest dla każdego, downhill też nie. A to jest nieco gorsza kolarka ale za to nie ma jej ograniczeń. Rower dający uniwersalność, której mam wrażenie w ostatnich latach brakuje w mtb, bo one nie wiadomo po co stają się coraz bardziej enduro, jakby wszyscy jeździli tylko samochodem do bikeparku, a na górę to wyciągiem. Zaś przełaj to jest dla masochistów lubiących się potaplać w błocie z rowerem na plecach
  8. @siemalysy chyba "ciut" przesadziłeś z clarity lub czymś podobnym, bo wygląda jak jakiś nowy need for speed Choć ma to swój urok.
  9. Za górami, za drzewami, za stawami
  10. Oczom ich ukazał się las
  11. Jedna droga, trzy nawierzchnie. Dla każdego coś miłego.
  12. Bo jak widać tama pęka na jeziorze Goczałkowickim
  13. Nie zgodzę się z tym. Szczytowy moment ewolucji to jak dla mnie full fat elektryk. To rower, który wjedzie wszędzie i w każdym terenie da sobie radę. Jedynie dzisiejsze ograniczenia technologii sprawiają, że gravel ma większy zasięg o ile kierownik daje radę. No ale to jest na prąd, co niektórych tu oburza i kosztuje krocie. Natomiast mieszkając na skraju gór od dawna myślę nad czymś pokroju gravela jako uzupełnienie fulla mtb. W typowe góry/szlaki/ścieżki to się w żaden sposób nie nadaje. Ale jednocześnie jest w tych górach całkiem sporo wybudowanych w ciągu ostatnich 10 lat dróg przeciwpożarowych, szutrówek gdzie można by tym powalczyć. Ale jak ktoś wyżej zauważył przełożenia na poziomie 1:1 to kpina do takich zastosowań, a ewolucja napędów idzie w bardzo złą stronę. Do tego oczekiwałbym lekkości, a nie stalowej ramy ważącej tyle co przeciętny full oraz jakiejś formy pełnej amortyzacji, choćby minimalnej. Tak więc pole do rozwoju ciągle jest i taki fullo-gravelo-cross z barankiem o wadze poniżej 10kg to jest coś na co czekam.
  14. Sprawdziłem jak to w zeszłym roku bywało. Pszczyna 24km i dokładnie 1h jazdy, żeby było śmieszniej na Smart Samach 2,6 cala. Musiałem mieć wtedy wiatr w plecy, bo inaczej to nie realne. Tam jest generalnie większość drogi minimalnie w dół tylko tego nie widać. Za to czuć jak się jedzie w drugą stronę
  15. @niuti 27km 1:20h. Jechałem bardzo mniej więcej czymś co na opencyclemap jest oznaczone jako WTR-BB. Można było trochę krócej i szybciej ale nie o to chodziło. Z tym, ze tempo dziś było bardzo słabe, średnia mi wyszła 18km/h, a docelowo zrobiłem kółko przez Paprocany, 88km.
  16. Bo mi się nie chciało w góry
  17. prefabrykaty do budowy lasu gdzieś w Beskidzie Żywieckim
  18. wygląda jak znaczek pocztowy
  19. Bo jak już zatargałem rowerem na górę namiot, aparat i statyw, to trzeba było coś z tym zrobić
  20. Faktycznie wapiennik. Jest przy drodze między Lipową, a Radziechowym ale na satelicie go nie widać. https://www.google.com/maps/@49.6528421,19.1186321,3a,75y,256.83h,94.26t/data=!3m6!1e1!3m4!1sTVumIuzqh8Wi2MgI8i9OSg!2e0!7i13312!8i6656
  21. Bo mnie tu dawno nie było i nie wiem co to jest
  22. Dobra zmyliło mnie to zdjęcie, rzeczywiście to Mezcal. Amor masz nie ten, opona z pomyłką, to ja bym się jeszcze ramie przyjrzał. Może gdzieś tam jest napisane Romet
  23. Coś kojarzę, że wklejałeś już gdzieś zdjęcie tej opony. Przecież to jest Barzo tak jak pisze. A w takim razie lepiej by było zamienić je miejscami, bo Barzo będzie mieć lepszą trakcję, a Mezcal ciut mniejsze opory toczenia. Akurat się przesiadłem z Mezcali na Barzo i raczej już wracać nie będę.
  24. A próbowałeś drugi raz? Czasem mimo wszystko zacisk się ruszy przy wkręcaniu i trzeba to powtórzyć.
  25. Moim zdaniem z 500 zł możesz za niego wziąć. Może ciut więcej jakbyś odpowiednio opisał zalety (amor, napęd i gripy), a klient nie będzie marudził na koła 26 (bo to przecież w dzisiejszych czasach nie jeździ), v-brake (bo to przecież nie hamuje) i rysy na ramie (bo to przecież pewnie w zawodach dałnhilowych jeździło).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...