Skocz do zawartości

kipcior

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez kipcior

  1. Masz 29", prostą rurę i zdaje się QR. Tak po prawdzie to najlepiej było by rower zmienić Przy takich parametrach to zostaje Judy Gold: https://www.bike-discount.de/en/rockshox-judy-gold-rl-29-solo-air-100-qr Żadnego Silver, to też kowadła choć przynajmniej działają. Z tych Twoich wszystkie są ciężkie poza Manitou ale o nim nic nie powiem. Lekki był jeszcze Suntour Epixon - ogólnie to samo co Raidon ale właśnie lekki. Tylko jeszcze musiałbyś znaleźć pasującą wersję. Albo przy okazji zmiana koła z przodu na sztywną oś, zmiana sterów na taper, zmiana hamulców, zmiana roweru... dobra, nie ważne
  2. Ale ja się zgadzam, że fat bez amora jest ciekawszym wyborem. Szczególnie w kontekście śniegu czy piachu i sam bym takiego szukał. Choć tu akurat jest "cienka" opona ledwie 3,7". Ale amor swoje kosztuje i zwyczajnie taki sprzęt, jakby nie było leciwy, bez niego nie jest warty tej kwoty. Stal to dla mnie osobiście wada, a nie zaleta ale to już kwestia indywidualna.
  3. @akkwlsk dla mnie ten rower jest wart poniżej 3000 i wszystko ponad jest przepłacaniem. Nie wiem co wy w nim widzicie ciekawego, poza samym faktem bycia fatem.
  4. Gdzie 3800 za sztywniaka i to jeszcze ze stali? Za co? Za tyle to tam amor powinien być.
  5. Bo najwyraźniej producenci więcej na tym zarabiają i dlatego tak się dzieje. Marketing opiera się na szeroko rozumianym sporcie, gdzie to się przyjęło, a koszty są nieistotne i ruszyła lawina. Fajnie, że w czyichś zastosowaniach 1x się sprawdza ale ja bym chciał mieć 3x, na którym jeżdżę od 30 lat. No i dzisiaj już nie da się. W fullach ramy są przeważnie tak projektowane, żeby przypadkiem nie dało się przerzutki założyć. Kupując gravela musiałem przejść na 2x, zrobiłem na nim 15kkm i dalej uważam to za poroniony napęd, gdzie brakuje lekkich przełożeń i ciągle trzeba wachlować przodem. 1x w moich zastosowaniach byłby jeszcze bardziej beznadziejny, bo ja potrzebuję szerokiego zakresu. A 3x który bym chciał mieć w gravelu nie mogę założyć, bo fizycznie nie istnieje. Nikt takiego nie zbudował. I oczywiście można mieć kompletnie inne potrzeby mieszkając w płaskopolsce, jeżdżąc w ultra czy taplając się w błocie. Nawet w przypadku autora wątku sam pisałem, ze 1x byłby dla niego lepszy, jak już coś chce zmieniać.
  6. Zawsze tak jest jak się coś złego na 1x napisze 😜 A to przecież bardzo dobry napęd np. w elektryku. Albo w Wigry 3
  7. Tylko akurat większość ludzi nie jeździ w syfie więc im to 1x nie jest do niczego potrzebne ale to taki detal
  8. Ja mam teraz Beacon zamontowany ale zrobiłem na niej może z 50m Akurat śnieg spadł i mróz się zrobił więc testy poczekają. Ale takie pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, czekam na wiosnę.
  9. Z tym, że rower z 1x będzie zawsze lżejszy niż x 3x to by trzeba dokładnie policzyć, bo to nie jest takie oczywiste ale nie chce mi się szukać po necie. Odpada przerzutka i manetka więc wygląda lżej. Ale to że zębatki na kasecie mogą być większe niż w ogóle były w korbie to już nie widać. Do tego fizycznie 3x9 ma 12 zębatek, ale w takim 1x12 jest ich przecież 13. I to akurat te duże. Oczywiście przy 1x9 czy 1x10 to już musi być trochę lżej.
  10. 3x jest najlepszym napędem jaki był, bo ma największy zakres. Jak już chcesz go psuć to pomyśl nad 1x, bo z kolei 2x jest najgorszym. Tam po prostu brakuje środka i ciągle trzeba majdać przodem. To jeszcze ma sens w górzystym terenie i sam się muszę z takim napędem męczyć, ale na bardziej płaskim 1x byłby lepszym rozwiązaniem. Szczególnie w rowerze typu Rambler, który demonem prędkości nie będzie.
  11. Znam 3 ludzi, którzy mi organoleptycznie udowodnili, że da się na tym daleko i całkiem szybko. To, że mieli znacznie więcej mocy w nogach ode mnie będę uparcie ignorował Jakbym dwa razy nie widział wyniku 200+ w jeden dzień to też bym nie uwierzył
  12. Suntour NCX. Najtańszy i dobrze działa, można też pokrowiec dokupić. Jest też najcięższy ale akurat przy elektryku i emeryckiej jeździe to będzie bez znaczenia. Lata temu miałem go w HT i dobrze wspominam.
  13. Na żywo takiego jeszcze nie widziałem, w necie parę razy i pierwszy raz do kupienia. Ale że to czyjaś radosna twórczość to może i ostatni. Ja bym takim jeździł jak zły Niestety rynek nie nadąża za moimi potrzebami. W ogóle jakaś stagnacja od paru lat wystąpiła, gravele żrą to nie chce im się myśleć.
  14. https://www.gt2.bike/product-page/salsa-fatbike-gravel-unikat-neu Tylko akurat nie mam drobnych
  15. Tylko jeszcze coś trzeba zrobić z tą osią QR więc kolejne druciarstwo albo nowe koło...
  16. Redshifta sobie sobie spraw i będzie bezobsługowy, a komfort poprawi.
  17. Ten XCM co tam jest waży ok 2,8kg Silver to 2,5kg Gold 1,8kg ale jest 140 Euro drożej. To kwestia podejścia ile się chce danym rowem jeździć. Przy 1kg mniej to rower zyskałby wręcz nowe życie, a sprzęt będzie na lata. Silver to nie jest coś, co się kupuje jako upgrade. Będzie lepsze od tego co jest ale to może ma sens przy założeniu, że za 2 lata kupi się nowy rower. Ale żeby nowy rower był lepszy to zaś trzeba więcej wydać, bo inaczej też tam będzie XCT/XCM, albo co najwyżej znowu jakiś silver. To po prostu nie ma sensu.
  18. Ale to jest silver i kowadło. Zwyczajnie szkoda na to kasę wydawać.
  19. Jak już mieć dwa komplety kół to od razu z tarczami i kasetą. Tylko czy zaciski podejdą czy trzeba będzie regulować za każdym razem to nie wiem.
  20. Faktycznie prosta jest. No to taki sam z prostą rurą: https://www.bike-discount.de/en/rockshox-judy-gold-rl-29-solo-air-100-qr Albo zostaje szukać używek. Acz QR do tego z prostą rurą... Może po prostu trzeba pomyśleć nad zmianą roweru.
  21. Tam jest QR więc nie poszalejesz z wyborem. Jest Judy Gold: https://www.bike-discount.de/en/rockshox-judy-gold-rl-29-solo-air-tapered-100-qr z normalną wagą. Amor bez szału ale to mniej więcej to samo co mój 10 letni RS 30 Gold. Działa na pewno nieporównywalnie lepiej od XCM.
  22. Sentymenty to zła rzecz. HT sprzedałem bez żalu po przesiadce na fulla. Jak bym tak kupił elektryka to analogowy full też mi nie będzie potrzebny. Ale jak pomyślę, za ile mógłbym sprzedać ten 10 letni rower to niech sobie stoi Jeszcze tam wsadzę cornerbara, cienkie oponki i będzie gravel jak ta lala To wtedy gravel przestanie być potrzebny, eee... A jakby tak wsadzić 40mm Rudy do fulla, wyszedłby z tego mullet z mocno zaburzoną geometrią, bo kierownica zejdzie ok 7cm w dół. Ale napęd 3x z 40 z przodu więc tak jak gravel z 1x. A wtedy kupić fatbajka i pożenić go z barankiem... Potrzebuję wincyj rowerów 😁
  23. Skoro się nazywa "Rythm" to co ma bezgłośny być? A robiłeś kiedykolwiek serwis w nim? Jak nie to najwyższy czas.
  24. Dylemat to jest gdzie go postawić, a nie tak czy nie.
  25. Nuda jest normalną rzeczą. I nawet jak się jedzie gdzieś dalej to na końcu i tak trzeba wracać do domu n-ty raz przez "stare śmieci". A najgorsze jest, jak się faktycznie wsadzi rower do auta i pojedzie tam gdzie rzeczywiście jest ciekawie. Potem, po powrocie do domu w ogóle się odechciewa jeździć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...