-
Liczba zawartości
2 120 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez michalr75
-
@kaido2 To może to poprawili od czasów 520 Plus
-
[+/- 2500 zł] MTB XC bez przednich przerzutek
michalr75 odpowiedział CzarnyKalafior → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
W takim budżecie to każdy rower na rynku będzie przestarzały technologicznie, ciężki jak autobus i nie będziesz miał żadnej frajdy z jeżdżenia tym. Szukałbym jakiejś używki, są czasem fajne wrzutki tak od 3k - np na OLX widziałem ostatnio Speca Chisel za bodajże 3200, najlżejsza rama alu na rynku, sztywne osie, boost itp. To już fajnie pojedzie nawet w konfiguracji fabrycznej. Nie musisz dziękować -
Uwaga, będzie mały update. To też pokaże że staram się być obiektywny, bo będzie łyżka dziegciu Jechałem ostatnio traskę po śladzie i wyłączyłem dane komórkowe w telefonie. Efekt był taki że po zjechaniu z trasy licznik w ogóle tego nie odnotował. Drugi scenariusz był taki że przy kolejnej jeździe mając wczytany ślad, bardzo mocno odjechałem od śladu, zwyczajnie postanowiłem jechać do śladu wg trasy znanej mi na pamięć, a nie tego co podawał ślad (ślad wziąłem od kogoś ze Stravy, potrzebowałem go od mniej więcej 15-go km do końca, początek jechałem po swojemu). Efekt był taki ze licznik robił dokładnie to samo co wcześniej robił Garmin, czyli za wszelką cenę chciał żebym wrócił do śladu. Nie był w stanie przekalkulować czy jest mi bliżej do śladu który zostawiłem za sobą czy tego który już widać przede mną. Dopiero jak prawie wjechałem z powrotem na ślad te 15km dalej, zorientował się że bez sensu każe wracać Pytanie czy w takich okolicznościach, gdy jest mocno odjechane od śladu, inne liczniki zachowują się tak samo (Edge 520 Plus dokładnie tak samo działał). Mi to nie przeszkadza, bo tak jak napisałem wcześniej, traktuję nawigację jako pomoc w podróżowaniu a nie ufam temu co widzę bezgranicznie, jak to robią co poniektórzy, nawet w ramach np nawigacji samochodowych Największy sztos to wciąż bateria, po kilka godzin dziennie spędzam ostatnio na rowerze, w takie bure dni jak dziś i wciąż mam ponad 55% pojemności.
-
Zgadza się, ale z drugiej strony takie obciążanie organizmu w pewnym wieku nie jest zdrowe. Z dbałości o siebie i najbliższych, wolę żeby mnie jeszcze nie chowali do ziemi bo się upaliłem do zawału na jakimś wyścigu o złote kalesony i plastikowy pucharek. Jedno życie się ma, trzeba je szanować póki jest. Żeby nie było zupełnie off, to znów coś pozmieniałem pod obciążeniem podczas weekendowych jazd, ale zauważyłem że jednak lekko odpuszczam nacisk przy zmianie biegów, zupełnie nie zamierzone zachowanie, żadnej kalkulacji. W różnych przypadkach też nie odpuszczam i nie widzę zbytniej różnicy w tym jak wchodzą biegi.
-
@Buber Ostatnie zdanie Twojego wywodu potwierdza moje obserwacje - kiedyś z żona i dzieckiem wjeżdżaliśmy na Skrzyczne, oni jechali na elektrykach - wystarczył im tryb Eco żeby podjechać na lajcie to co ja ledwo wjechałem analogiem :) To może gdyby mi się chciało jeździć i upalać to byśmy się w tym sektorze 3 spotkali, bo ostatni wynik punktowo był właśnie na ten sektor. Odpuściłem, stary już jestem (od przyszłego sezonu M5) i nie chce mi się szarpać do wyrzygu
-
@szamysz83 A który jesteś sektor PB? Bo to już daje wiele do myślenia na temat odporności napędu na takie zabawy w warunkach wyścigowych - zwłaszcza ze podczas wyścigu wszystko dzieje się w przyspieszonym tempie i jest czasem bardzo mało czasu na reakcję, a biegi trzeba zmieniać żeby zachować dynamikę jazdy
-
@DyktaTusek Troche nie rozumiem co piszesz, skoro napęd i manetki do tego napędu mają opcję zmiany o więcej niż jedno przełożenie na raz to chyba jest to po to żeby z tego korzystać. Czy w instrukcji do elektryka jest napisane żeby w ten sposób nie zmieniać biegów? Napęd się ogólnie zużywa od jeżdżenia po płaskim, więc żeby ograniczyć zużycie to trzeba by...powiesić rower na haku w domu i przestać jeździć
-
Używam Sigmy, kupiłem za stówkę na Amazonie. Wpina się w pasek więc jak padnie pasek, można wymienić i jechać dalej.
-
Z tym nie polemizuję, zmniejszenie nacisku na pedały w momencie zmiany przełożenia faktycznie powoduje ze biegi płynniej i z mniejszym oporem wchodzą, natomiast jest tez polecana taka technika żeby dobrać odpowiednie przełożenie jeszcze zanim zacznie się podjazd. Tyle ze to nie zawsze działa, bo jak podjazd jest długi, dochodzi zmęczenie, więc trzeba dalej zmieniać już w trakcie poodjeżdżania. I można to robić na miękko czyli "puszczając nogę z gazu" na ułamek sekundy, albo na twardo, czyli nie puszczając - przy czym z własnych doświadczeń używania M8000 wychodzi ze nawet bez zmniejszenia nacisku biegi wchodzą płynnie i bez problemowo.
-
Krótka piłka - czy można zmieniać czy raczej powinno się unikać, bo łańcuch się rozciągnie albo strzeli bądź wygnie się wózek przerzutki? Jakie macie doświadczenia w tym temacie i na jakich napędach? U mnie na XT M8000 mogę dowolnie zmieniać biegi, nawet pod obciążeniem, nic nie strzela, nic się nie wygina, biegi wchodzą jak w masło.
-
[Statystki] Dystans 2025
michalr75 odpowiedział smw44199 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Bliitz - 21576 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 20786 km (mtb, szosa + trenażer) [13887 km outdoor] provayder - 10459 km (szosa, MTB) bashey_pl - 10285 km (cross 3.3kkm, gravel 4.8kkm trenażer 2.1kkm) michalr - 9389 km (terenówka, mieszczuch) przecietny - 8000 km (mtb,grv) SpinOff - 7261 km (szosa, gravel, trenażer) Jacekddd - 6752 km (velomobil - rower poziomy) dfq - 6418 km (MTB, gravel, trenażer) bubulin - 6004 (mtb 26 carbon semi slick / mtb 27.5 full ciężki) smw44199 - 6004km (cross) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 5388 km Cross90 - 4734 km (Szosa-1734 km, MTB-1081 km, Cross-1261 km, Trenażer-658 km) Grochu86 - 4484km (gravel,szosa) wojtbike - 4059 km (cross) Lextalionis - 3947km (gravel) spidelli - 3654 km (szosa: 1542 gravel: 2080, MTB: 32, trenażer: 1524 - nie liczę do dystansu) Miro1970 - 3238 km (stalowe turystyk i fitness) Revolta - 3186 km (MTB) CoolBreezeOne - 3159 km (MTB) Zbyszek.k - 3105 km. (trenażer + gravel) JWO - 2870 km (MTB) Sansei6 - 2808 km (MTB) D!ckSteele 2779 szosa, 2364 trenażer thorcik - 2659 (mtb) Joker86 - 2600km( gravel , schwalbe Kojak) NerfMe - 1712 km (MTB) szczupak56 - 1104km (cross 1027, mtb 77) Electronite - 696km (szosa) TheJW - 573 km (MTB, dojazdowy) Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB) -
[MTB - full] budżetowy dla nastolatka
michalr75 odpowiedział emski → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Hmm, cena wyjsciowa 13k, po obniżkach w PL 9,4k, Ty kupiłeś za 7,5k, gdzie idziesz do Decathlona i masz Rockridera 900S w karbonie za 7,6k https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-xc-race-900-s-slx-xt-karbonowa-rama/_/R-p-353905?mc=8873988 -
@HSM Widzisz, ja mam to urządzenie więc opisuję je tak jak ono działa u mnie. Nie jestem jakimś nawigacjowym nerdem, nie przywiązuję wagi do rzeczy które innym ludziom doskwierają często tak bardzo, że nie mogą z tym żyć Nie dajmy się zwariować, to tylko kawałek elektroniki który w jakimś stopniu pomaga w rowerowaniu, ale jakby nie pomógł w jakimś tam hipotetycznym zakresie, to zwykle ma się ze sobą inne urządzenia które pomogą Np telefon z mapami offline. Mi to nie przeszkadza, a telefon mam ze względów bezpieczeństwa przy sobie zawsze, a zwłaszcza jak jadę rowerem w teren. Co do opinii DCR'a to pytanie z kiedy ona jest, bo od wypuszczenia licznika do chwili obecnej było już sporo aktualizacji i może coś się zmieniło w materii reagowania na zjazd z trasy. 500 czy 800 metrów odchylenia wydaje się wartością kosmiczną, więc raczej już to poprawili, bo nie zauważyłem niedogodności w tym obszarze a na pewno nie takie żeby mi to życie utrudniało. Co do pokrętła to się zobaczy, mam dwa lata na sprawdzenie jakby co
-
@HSM pożyjemy zobaczymy. Nie jest prawdą że Dura reaguje dopiero po pół kilometra bądź więcej od zjechania z trasy, zwykle wystarcza mu kilkadziesiąt metrów. Nie wydaje mi się też że zapakowali tam slaby SOC, wszystko działa naprawdę szybko, włączasz, chwila moment i jedziesz, nawet jak zapakujesz mu nawigację z długiego śladu, na nic się w zasadzie nie czeka. Zobaczymy jak będzie z tym routingiem, urządzenie dostało już kilka kluczowych aktualizacji, rozszerzających funkcjonalność, np w wersji bazowej nie było podjazdów, ale się pojawiły i działa to naprawdę fajnie.
-
Kombinujesz z tymi koordynatami jak koń pod górkę, no ale co zrobić 'jak się kolega uprze"
-
Ta metodą którą opisałem (z użyciem gpx) każdym się da nawigować do punktu, po to są takie urządzenia. Tylko nie każdy licznik synchronizuje nowe trasy podczas trwania aktywności.
-
To tu masz tak: przeglądasz mapę, wybierasz punkt, wyznaczasz do tego punktu trasę, eksportujesz gpx, synchronizujesz gpx z urządzeniem (bez przerywania bieżącej aktywności).
-
Ok, myślałem że miałeś te Ontracki do MTB ale teraz widzę że jakieś inne sprawdzałeś.
-
niezłe kloce
-
ważyłeś może te opony?
