- Prądnica zabiera potwornie dużo mocy - do 10 % przy przeciętnej jeździe (do 10W) poroniony pomysł, tania lampka na 2 baterie AA trzyma baterię przez kilkadziesiąt godzin i można jechać, inne można ładować co kilka dni przez USB i można jechać komfortowo. Jak możesz zdjąć sakwę to i przednią lampkę bo tylnej to nikt nie ruszy ..
- Bagażniki dokładane do tzw "trekkingów" to słabe konstrukcje za kilkadziesiąt złotych a ciężkie,
- Amortyzator powietrzny albo wcale,
- Tarczowe na linkę to lepiej szczękowe : )
Tak trochę się podśmiewuję, że ludzie kupują takie rzeczy ale oczywiście kwestia gustu. Ja bym kupił Rometa Orkana 5 2018 za lub starszy za 2700 a do tego świetny bagażnik, lekkie, dobre sakwy i porządne oświetlenie. Albo innego crossa do 13 kg. Zyskałbym ponad 2 kg no i brak elektrowni. Albo mtb HT o wylajtowanej geometrii z mocowaniem pod bagażnik.
PS: Nie panujemy to sobie