Co do tych pierwszych części już na tym zrzuciłem i wyszło tak jak napisałeś a nawet więcej udało mi się zrzucić (koła, sztyca, siodełko, kierownica, mostek, pedały), dętki mam Ultralight 150 g sztuka, napęd jest świeży więc to niestety na ten moment odpada, chociaż z ciekawości porównywałem wagę mojej korby do XT i różnica jest niewielka chyba że na kasecie więcej idzie zrzucić, wymieniając głupi zacisk sztycy zaoszczędziłem 43 gramy, posłucham tej rady i zostawię ten amortyzator pojeżdżę odłożę to jeszcze, sprawdzę te zaciski, ogólnie chcę wymienić je jeżeli będzie się dało na zwykłe śruby, tak właśnie dlatego zrzucam wagę bo jeżdżę bardzo agresywnie i interesują mnie szybkie podjazdy, energiczna agresywna jazda zdecydowanie dużo zakrętów pomiędzy wąskimi drzewami, początkujący w takim sensie że jeszcze nie mam dobrej wiedzy co do sprzętu a raczej słaby jestem w poszukiwaniu i w tym co dobre bo mało sprawdziłem w swoim życiu a tutaj może się wypowiedzieć ktoś doświadczony, jeżeli chodzi o samą jazdę i mój styl to doskonale wiem czego szukam, poszukuje tylko sprzętu pod ten styl, nie narzekam na hamulce ale to może być dobra opcja w przyszłości może niedalekiej.
hehe, nie no takie miejsca zdecydowanie nie dla mnie, nie lubię miasta i nie umiem się tam odnaleźć, jeżdżę po lasach ale jeszcze gleby nie było mimo szybkich zjazdów wąskich nawet, kiedyś za małolata jeździłem wyczynowo na rowerze skakałem dużo wybijałem się z hopek i myślę że to mi bardzo teraz pomogło bo mam jakieś wyczucie i nie boję się roweru, ale od tamtej pory nie było mnie na rowerze dobre 12 lat