Skocz do zawartości

Przecietny

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    278
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Przecietny

  1. Łańcuch jeśli nie jest wyciagnięty a np taki https://oholender.wordpress.com/2012/02/18/smarowanie-lancucha-rowerowego/ (druga fotka od góry) też da się odratować, są takie szczotki metalowe na wkrętarke, wiertarkę na trzpieniu, mozna tym oczyścić, potem do benzynki szejkowanie, wycieranie, i smarowanie ale to już chyba trzeba lubić sie tak bawić😁
  2. Cześć Ja napisze inaczej, bo ostatnio sporo rowerów odrestaurowywałem i ten Twój to jak nówka jeśli chodzi o rocznik😁. I napiszę,ze do wymiany zazwyczaj kwalifikują się głównie siodło, chwyty,linki,pancerze i klocki a reszte da się odratować ale wymaga to dużo pracy. Tutaj masz przykład złomu który stał na zewnątrz kilka lat, a od dobrych 10 nie jeździł. Jednak taki rower nigdy nie będzie "chodził" jak nówka, oczywiście gdyby to wszystko wymienić jak planujesz to byłby lepszy ale chodzi o opłcalność. tu masz jeszcze jeden jeszcze nie skończony, to był jakiś złom z Holandii. Także pomyśl czy nie lepiej byłoby pobawić się i odrestaurować to co jest zamiast wymieniać. Tyle,że trzeba to rozebrać do gołej ramy co nie zawsze lekko idzie😁, wszystko odrdzewić, wyczyścić, ewentulnie naprawić i moze wyjść sprawny sprzęt.
  3. Jeśli mogę się wtrącić. To nie mylą się wszyscy ale logika pokazuje,że na węzszej oponie musi być szybciej. Myśle po prostu,że te testy są niemiarodajne z innego powodu, zwłaszcza na średnich i większych kanałach. Producent daje, producent wymaga. Jeśli chce sprzedać coś nowego lub korzystnieszego ekonomicznie to musi pokazać,że jest lepsze. Jesli opona szersza byłaby szybsza to na gravelach głównie wybierane byłyby wygodniejsze 50-55mm(pomijając miejsce na taką opone-byłyby takie gravele) a nie 38-45mm. Jeśli szersza miałaby być szybsza to szosa endurance byłaby szybsza niż wyścigowa i w koncu Jeśli szersze miałyby być szybsze to fatbike wygrywałby na szosie😁
  4. Producent podaje 12,92 ale przpuszczam,że bez pedałów w rozmiarze m. Jak myślisz o wymianie w przyszłości i Ci się podoba rower oraz pasuje cena to brać😁 Starsze modele mają trochę inną geometrie ale za te cene można mieć wersje lite, jednak to rower bardziej wyścigowy niż ten co podajesz np: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/3203/bignine-500-lite-2223. W tym momencie ma słabsze hamulce(wcześniej wystepował na mt200 od Shimano) choć przypuszczam, że minimalnie ale lepszy napęd 2x11, nie wiem na ile ma to dla Ciebie znaczenie. Napęd Cues jest za to nowszy.
  5. Cześć Kolega jabłonowski dobrze sobie rower wykombinował. Możesz wrzucić fotkę? Widziałem te ramy w necie ale za dużo całych rowerów już nie. Masz tam rebę 120 mm? boogeyman Niestety za 5 tysi jak nie złozysz to nie będzie wagi poniżej 12 kg. Mógłbyś dać linka do roweru? Ale dajmy na to,że nowy to okolice 12,5-13 kg z raczej ciężkimi kołami, oponami. Wystarczyłoby je wymienić i można by osiągnąć zakładaną wagę ale takie koła to okolice 2 tysięcy zł a do tego opony dochodzą. Cięzko kupić gotowca w tej cenie i wadze. dostrzegłem,że jeśli nie piszesz o wersji lite to waga wyjsciowa będzie jeszcze wyższa
  6. Cannondale ma lepszy naped (Shimano)ale jeden i drugi mają dość małą zębatke 30t o ile dobrze widziałem.W Chiselu jest napęd Sram ale najsłabszy jeśli chodzi o 1x12. Kaseta w Trail sl ma zakres 10-51 na bębenku microspline a w chiselu jest na klasyczny bębenek o zakresie 11-50. Szybciej pojedziesz na Cannondale. Hamulce lepsze Trail sl, amortyzator również. Do tego Cannondale ma mocowania pod bagażnik. Na korzyść Chisela na pewno lżejsza rama co pewnie nie ma dla Ciebie znaczenia. Opony szybsze i lepiej toczące się moim zdaniem ma Chisel. Do dłuższych wypadów brałbym Cannondale.
  7. Cześć Kross o tym rowerze na swojej stronie ma napisane "KROSS GO Esprit 3.1 to rower dla każdego miłośnika wycieczek oraz rekreacyjnej jazdy" zatem wg niego jak i producenta osprzętu -shimano w dużej części w rowerze zamontowanego nie jest to rower w wymgający teren oraz góry. Oczywiście się da, bo wszystko się da i nie na takich po górach śmigano. Jednak dla trwałości sprzętu nie bedzie to korzystne. Warto wymienić w nim napęd oraz amortyzator jeśli chciałbyś częściej po górach jeździć. Opony, może koła, nie wiem jakiej są trwałości. Praktycznie każdy rower da się przystosować do ciężkiej forsownej jazdy to tylko kwestia finansów, chęci i osobistego podejścia.
  8. Cześć Fajnie to wyszło estetycznie ale faktycznie może być ciężko do tego znaleźć amortyzator, tych standardów już nie ma. Najlepiej byłoby przełozyć wszystko do innej ramy. Można kupić coś na olx albo nowego jeśli dysponujesz odpowienim budżetem. Jeśli nie zależy Ci na wiekszym rozmiarze kół to z uzywanych taniej będzie znaleźć coś na kołach 26 z amortyzatorem. Piszę tu o całym rowerze jak i ramie z amortyzatorem. Jeśli byłaby to sama rama to na pewno znalazłoby się coś jeszcze do kupienia typu sztyca, mostek, kierownica.
  9. Dzieki za odpowiedź, kiedyś spróbuje się pobawić, na razie jestem w trakcie uczenia się centrowania i szczerze powiem wyczułem temat dopiero po ładnch kilku godzinach i kołach, jednak sądze,że długa droga jeszcze przede mną. Mam czas i chęci, wiem,że trzeba nauczyć się dobierać szprychy i poznać rodzaje zaplotów także dużo przede mną ale krok po kroku myślę,że to opanuje. Mam też sporo niepotrzebnych kół na których mogę trenować, w przyszłości chciałem je rozbierać i składać od nowa.
  10. Nie, nie sa ale tak ich używam.
  11. To ja zapytam, bo ciekaw jestem jak się ma składanie kół z odpowiednimi narzędziami tensometry, centrownice i inne o których pewnie nie wiem do kół złożonych ręcznie na wyczucie przez kogoś kto robi to całe życie? Znam człowieka który robił to już kiedy ja byłem w podstawówce i zopatrywał w takie koła wszystkich kogo się dało. Tj od jeżdzących na rowerze po parku, ambitnych amatorów startujacych w zawodach kończąc na klubie kolarzy mtb to były czasy oczywiście 26 calowców. Rozumiem,że jego koła choć wydawały się dobre to nie miały prawa być złożone właściwie? Sam za młodu dostałem od niego zestaw do swojego victusa i pamiętem,że to były pierwsze koła których nie trzeba było centrować po każdej jeździe😄 wydawały się "wypas" w porównaniu do takich srebrnych szerokich jakie wtedy miałem.
  12. @up czy ta waga 520 gr jest realna? Ktoś miał te opony i może potwierdzić? ja mogę potwierdzić, bo jak wczesniej napisałem mam je. Nie zawsze delkarowana przez producenta waga jest realną. Spotkałem się z rozstrzałem 515-530, pamietam,ze w wersji na 26 też tak było.
  13. Klasyka😄 Rocket rony oczywiście, nie tubles. https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-rocket-ron-evolution-pd17495/?v_Id=124800
  14. Cześć Ostatnio miałem człowieka kolega kolegi😄 z podobnym dylematem i takim budzetem. Doszliśmy do wniosku,że rower crossowy będzie ok. Jednak problem był taki,że nowy w tej cenie ma słaby osprzęt a na modernizacje nie było już funduszy. Postanowiliśmy, głównie On żeby kupić używany i wymienić wszystko co się da, cały przeserwisować i zmieścić się w kwocie założonej. Wyszedł naprawdę fajny rower z tego. Kupił coś takiego https://www.olx.pl/d/oferta/rower-miejski-crossowy-trekkingowy-gazelle-puerto-kola-28-tarczowki-CID767-IDYC7Iv.html za podobne pieniądze. Szkoda,że nie mam fotki sprzed i po modernizacji. Nie wiem ile kosztowałoby to gdybyś oddał do serwisu, bo za częsci wraz z nowymi hamulcami zapłacił 800 lub 900 zł Tj kaseta, przerzutki, korba,manetki,pedały,opony,chwyty,siodło i pewnie coś tam jeszcze było o czym nie pamietam.
  15. Nie są? Może i tak ale działanie napędu shimano na łancuchu srama tylko marginalnie pogarsza jego pracę, faktycznie zauważyłem również minimalnie mniejsze zuzycie,bo przejechałem 500 km więcej ale nie słyszałem nigdy o stracie w mocy. Z czego może to wynikać?
  16. Myślę,ze bedzie bezproblemowa, do zmiany napędu będziesz potrzebował manetek 3x9 jesli Ci zależy to dlaczego nie. Minusem będzie dodatkowy koszt za te manetki oraz droższa kaseta i łańcuch chociaż tu chyba różnice będą niewielkie. Piszę chyba, bo nie sledze na bieżąco cen.
  17. Wiedziałem, że dasz mi wykład z fizyki😄 kiedyś czytałem Twój blog przynajmniej tak wnioskuje ze stylu pisania,że był Twój. Dzieki za wyjaśnienie z którym mogę się wstepnie zgodzić lecz brak możliwości pedałowania występuje tylko przy sporych wertepach aczkoliwiek nawet przy mniejszych płynność pedałowania a zatem napędzania roweru bywa nooo różna😄
  18. Cześć plan masz dobry. Wymieniłbym: Kaseta Alivio CS-HG51 8rz (60zl) Łańcuch Shimano HG71 polecił kolega z forum i wyglada na to,ze się sprawdza a jest lepszy od tego x8 Korba: FC-T4010 175mm 48/36/26 (199zł) tak naprawdę więcej nie potrzebujesz do opisanej jazdy Hamulce: BL-MT200 (150zl) Manetki : Shimano SL-M315 (110zl) Tarcze: SM-RT26 160mm na 6 śrub (54zł) to fajny pakiet usprawniający. Jak masz linkowe hamulce to poczujesz dużą różnice w tych mt200 i jesli nie ważysz 120 kg to beda działać😄 Do tego serwis piast. Serwis amortyzatora-rozebrać, wyczyścić, nasmarować i powinien jakoś działać. I dokup sobie coś co poprawi wg Twojego uznania wygląd roweru, co będzie Ci się podobać, np chwyty,siodło. Moim zdaniem cena w serwisie to ok 300-400 zł ale tu pewności nie mam. Jesli Ci się to nie widzi pozostaje kupno czegoś innego
  19. A możesz trochę rozwinąć? Rozumiem, że jeżdzący na rowerze ma wygodniejszą jazde nie dba o prędkość, amator zawodnik który nie walczy również ma wygodniej i nie dba o miejsce. Jednak jak weźmiemy pod uwagę ambitnego amatora z czołówki który walczy o miejsce i czas w cyklu który nie jest w górach a gdzieś w Polsce centralnej, zachodniej gdzie inni wybierają się na przejażdzki nawet gravelowe to nie widzę przewagi szybkosci fulla nad ht. Twierdzisz,że w takim terenie full i tak bedzie szybszy? Na jakiej podstawie?
  20. Powiem Ci szczerze,że nie rozumiem tego "wychylania" widelca do przodu i spłaszczania kąta główki. Zawody xc czy xcm to nie są zjazdy na czas tylko wyścig interwałowy z niemałą ilością podjazdów gdzie jak zawodnik przegra podjazdy to nigdy na zjazdach nie nadrobi. Gdzie w takim razie ozdyskano strate w główce ramy? Na kącie rury podsiodłowej? Tam chyba aż takie spore zmiany nie zaszły.
  21. kaido2 Dziekuje Ci bardzo, 2x7 też wystarczy, szczerze to liczyłem na to, że coś podpowiesz, bo widziałem na forum, że masz szeroką wiedze na ten temat.
  22. Cześć Sam przez ponad 10 lat dojeżdzałem do pracy rowerem miedzy 10 a 15 km w jedną stronę cały rok a w 2021 nawet 24km w jedną bez względu na warunki pogodowe nawet przy dużych mrozach i nie jest to problemem o ile masz jakąś formę. Początki moga być dla Ciebie trudne jesli dawno na rowerze nie siedziałeś. Też miałem do tego mtb bo ja jestem tylko mtb-iarz😄 i nie zalezało mi na lekkim rowerze z szybkimi oponami, raczej wkładałem kowadła żeby było ciężej😄 . Jezdziłem w zwykłych ciuchach a na deszcz miałem zestaw z decathlonu za 70 zł który nigdy nie zawiodł. Wiec wszystko się da tyle, że poza tymi jazdami w ciągu roku robiłem ładnych kilka tysiecy na rowerze i byłem w formie. Taki wyjazd do i z pracy był dla mnie spacerem bądź rozgrzewką przed wyjazdem własciwym. Oczywiście dla Ciebie też może tak być ale wiedz,że trzeba czasu i kilometrów. Jednak samochód stał w razie czego, nie pozbywałbym się go jak inni pisali. Duzych rzeczy rowerem nie przewieziesz, na rodzinną wigilie rowerem nie pojedziesz, na wesele ani na pogrzeb tez. Być może najlepiej jakby udało Ci się zdobyć jakiś rower i zacząć od dwoch dni dojazdu aby powoli się przyzwyczajać, może w pewnym momencie nadszedłby czas pozegnania auta gdybyś tak uznał ale lepiej to sprawdzić.
  23. Zgadzam się z tą wypowiedzią ale nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc Lepszy pod jakim kątem do jakich zastosowań? Piszesz o startach w zawodach tak? O wydjności? Bo właśnie mam wrażenie, że średnie fulle to ciężkie niewydajne klocki a żeby mieć coś dobrego to już nie wystarczy średni a trzeba szukać czegoś z wyższej półki najlepiej w karbonie i czegoś co nie waży dużo.
  24. Tez tak pomyślałem i proponowałem koledze ale on nie lubi decathlonu😄
×
×
  • Dodaj nową pozycję...