Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 977
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Zawartość dodana przez TheJW

  1. Niezły spec w tym Decu, skoro mówisz mu, że zamierzasz jeździć po mieście i bulwarach, a ten odradza Elopsa na rzecz Rockridera. Takich specjalistów w branży nam potrzeba! 😛
  2. Tyle, że w tym widelcu Tarmaca rura sterowa ma inny kształt niż ta o której pisze autor. Już samo to wymusza inną pozycję łożyska. Co do tego opierania się o koronę, to też się może trochę rozpędziłem, jednak pisałem to głównie na podstawie zdjęcia z pierwszego posta. Aczkolwiek to też jest niezbyt poprawne, bo w przypadku tamtego widelca niezbędne jest nabicie/nałożenie dodatkowej bieżni pod łożysko. Generalnie chodzi o to, żeby po złożeniu wszystkiego w całość była minimalna przerwa nie między łożyskiem a koroną widelca, tylko między koroną widelca i główką ramy. Sporo, jak nie większość, szosowych widelców i ram jest skonstruowana w taki sposób, że przy składaniu wydaje się, że widelec będzie ocierał o główkę, a jednak wszystko tak do siebie pasuje, że przy prawie niewidocznej szczelinie i tak nic nie trze. Jednak niezależnie od konstrukcji rury sterowej, miejsce montażu łożyska jak i samo łożysko należy posmarować.
  3. Ja podtrzymuję swoje wcześniejsze zdanie. Powodem marznięcia było zbyt mocne zasznurowanie. Następnym razem popuściłem wiązanie i było milusio przez całą jazdę. W temperaturach od ok. -2°C wzwyż zakładałem cienkie skarpetki nawet na długie jazdy, bo w grubych było zdecydowanie za ciepło. Przy ok. -5°C grube skarpetki z Deca, te podstawowe, i też było spoko. Nie przemokły mi ani razu, chociaż jesień i zima były wyjątkowo suche, więc nie było tak naprawdę dobrej okazji do testów pod tym kątem. Po jeździe oczywiście są wewnątrz trochę wilgotne, jednak nie jest to bagno czy przelewający się pot. Zazwyczaj po jeździe zostawiałem je w przedpokoju na ok. godzinę, po czym chowałem do szafki. Nigdy nie miałem potrzeby ich suszenia czy przy grzejniku, czy w inny sposób, na następny dzień zawsze były suche. Co do trwałości nie mam żadnych zastrzeżeń. Jak je przetrę z syfu, to będą wyglądać praktycznie jak nówki. Podeszwy też się prawie nie zużyły, chociaż ja z tych dla których butowanie jest ujmą, więc wiele kontaktów z podłożem nie miały.
  4. Tylko czym jest ten cięższy teren? Z tego co kojarzę, to Ty się raczej po mieście, parkach i pożarówkach tłukłeś, a nie po singlach w MPK czy KPN. Jeździłem tyle lat ht, doszedłem do podobnych wniosków co Ty, więc kupiłem fulla za kupę kasy. A potem zrewitalizowałem ht i okazało się, że na nasze tereny jest zdecydowanie lepszym wyborem. Full wisi na ścianie w pokoju i biorę go tylko na jakieś pętle XC czy jak chcę się naprawdę porządnie przetyrać po leśnych singlach. No i w góry oczywiście, tylko jak jadę w góry, to raczej nie na wycieczki o których piszesz. Żeby było zabawniej, to więcej kilometrów (również po lasach i różnych bezdrożach) robię na 20-letnim aluminiowym ht z kołami 26" i zardzewiałym widelcem, niż na tym fullu za prawie 30k. 😛 Oczywiście to Twoja kasa i decyzja, zrobisz co sam uznasz za słuszne, ja Ci podaję jedynie argumenty podparte doświadczeniem. I to nie tylko moim.
  5. Jeśli nie ma bieżni, to łożysko powinno wręcz "leżeć" na koronie widelca, ewentualnie może być minimalna przerwa. Jednak nie pół centymetra albo więcej! Czy smarować? Oczywiście, że smarować. BG2000 albo jakimś innym smarem łożyskowym, jednak może niekoniecznie ŁT43. Ja zawsze daję na grubo, a nadmiar wycieram gdy ewentualnie wylezie po włożeniu widelca i sterów w ramę. No chyba, że chcesz co chwilę wymieniać łożysko lub lubisz, gdy Ci coś chrupie w ramie - to wtedy nie smaruj. To świadczy o złym rozmiarze łożyska.
  6. Oj Chrzanu, Chrzanu... Na cholerę Ci ten full? Zmień sobie tego HT na coś nowszego z karbonową ramą i szerszymi obręczami, załóż 2,25 na mleku, to i w górach na wycieczkę tym pojedziesz. Full w tej cenie to tylko zbędne kilogramy i kilkukrotnie wyższy koszt serwisu względem hardtaila.
  7. A w Garminie po zapauzowaniu nie wyłącza się nawet podświetlenie. 😜 Na podstawie E840 - dopiero po zatrzymaniu przyciskiem Start/Stop można wyłączyć (całkowicie) ekran.
  8. Odkąd kupiłem fulla, coś mi na zjazdach po korzeniach i kamieniach stukało. Wkur...zało mnie to niemiłosiernie! Myślałem, że w podsiodłówce coś się telepie, więc sprawdziłem bez - to samo. Myślałem, że damper, że coś blokadą, ale to też nie to. Parę razy sprawdzałem dokręcenie śrub i inne pierdoły. Bez zmian. Pozostało mi się więc z tym pogodzić i to zaakceptować. Aż tu nagle po rozebraniu roweru, podczas mycia ramy, słyszę w jej wnętrzu stuk. Potrząsam - no coś tam kurde lata! Macham i macham próbując zlokalizować co to i gdzie to. I nagle - jest! Pozostałość po produkcji ramy...🫠 Pewnie na QC nie wyszło, bo się przykleiło lub zaklinowało, a jak dostało wibracji, to zaczęło telepać w ramie.
  9. Mam i ja. + 2x OEM 120l z linkowanej przeze mnie w wątku "promocyjnym" oferty.
  10. Ale mam nadzieję sprawdziłeś wcześniej, że będzie kompatybilna z Twoją korbą... W sumie to ciekawe, bo ta co kupiłem obsługuje niby maks. 42 zęby z przodu, a ja teraz założyłem korbę 28-38-48 i działa elegancko.
  11. Mam ten rower. Dostałem w "rozliczeniu", był w takiej samej specyfikacji i miał tą samą przypadłość. Nie udało się rozwiązać problemu - niezależnie od tego, jak przerzutka była ustawiona, a linka napięta, biegi nie działały poprawnie. Zamówiłem więc na Allegro przerzutkę Tourney za niecałe 30 zł i po temacie.
  12. @thorcik haha, to samo pomyślałem. A żona jaka będzie zadowolona, gdy ją na kierownicy po bruku przewiezie! 😆
  13. Nie. No ale to już inna półka cenowa.
  14. Skoro cena, osprzęt i geometria podobne, to sprawa jest prosta - weź ten, który ci się bardziej podoba.
  15. Skontaktuj się z b-d, niektóre Niemieckie sklepy proszą o wykonanie serwisu lokalnie i zwracają za niego pieniądze na podstawie faktury. Jednak w tym przypadku wydaje mi się to stratą czasu, gdyż tak jak pisałem - ten problem w Z2 występuje od dawna i serwis nie pomaga, albo pomaga na chwilę - póki smar trzyma wszystko w kupie. Ciekawe jest to, że mimo świadomości występowania problemu, Fox nadal te widelce produkuje i wypuszcza na rynek. Widocznie produkcja jest tak tania, że mimo wszystko im się to opłaca i w cenę wliczony jest już serwis bądź wymiana gwarancyjna.
  16. Zapewne chodzi ci o luz między górnymi i dolnymi lagami. Jeśli tak, problem znany w tym modelu o lat, problem ze ślizgami. Z tego co kojarzę i widzę w necie, raczej ciężko będzie to naprawić. Jak masz na nie papiery, to zostaje raczej tylko reklamacja. Widzę, że niektórym udało się problem rozwiązać poprzez wymianę uszczelek kurzowych na SKF, ale to raczej tylko w przypadku niewielkiego luzu.
  17. A byłbyś uprzejmy napisać, gdzie są te luzy? Odpowiedź była adekwatna do zadanego pytania.
  18. Tak. Skręcenie.
  19. Jeśli masz czas i chęci na szukanie okazji, to się opłaca. Jeśli potrzebujesz roweru na już i będziesz kupował lokalnie części dostępne od ręki, to raczej wyjdzie sporo drożej niż gotowy rower z rabatem. Ja na przykład składałem ostatnio szosę i wyszła mnie sporo taniej niż gotowy odpowiednik. Tyle, że ściągałem części z całej Europy. No i od razu kupowałem części, jakich potrzebuję. Gdybym kupował je w Polsce, totalnie by mi się to nie kalkulowało.
  20. Za dużo, bo brakło 😃. Tylko jeden. Naprawdę!
  21. No to wziąłem. I widzę, że nie tylko ja, bo migiem się rozeszły.
  22. Phi. To, że mam w zapasie cztery nowe nie oznacza, że nie mogę kupić trzech kolejnych. Ale że BOX 126 w takiej cenie... 🤯 Tak poważnie, to zamówię sobie jeden, bo chcę kupić do szosy kasetę 105 11-34 na góry. Teraz mam 11-30, więc łańcuch będzie przykrótki po założeniu większej.
  23. Nie to forum. Idź na elektrodę albo znajdź na FB jakąś grupę od skuterów elektrycznych.
  24. Dętka kosztuje 12-15 zł. Mi by się nie chciało nawet tutaj wchodzić i pisać posta, a tym bardziej myśleć o reklamacji ponad rocznej dętki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...