Haitz

Nawet jak oddam do sklepu na skracanie, to wyjdzie mi chyba taniej niż nowe xt. A jak do tego dodam to że magury nie są tak awaryjne i mają lepszą modulację, to już w ogóle odpowiedź na pytanie jakie będą moje następne heble staje się oczywista

Dlatego mam zamiar sobie wstawić na nowy sezon coś innego niż szimano. Do czego byś porównał moc tych MT2? Aktualnie starczają mi m615, ale tylny się niedawno posypał, więc przód chyba też długo nie pożyje a nie chce takich niespodzianek w rowerze zjazdowym.. A znowu 4 tłoczków z mt5 raczej nie będę potrzebował przy wadze 53kg

tak czy siak, lepsze to niż loteria z uszczelkami w szimano

Może być nawet wszystko do wymiany. Rozbierz i sobie wszystko obczaj

Ponoć stare marcoki się rzadziej serwisowało. Ale rzadziej to nie to samo co nigdy http://my-sport.spb.ru/manual_1/2005-66-rc.pdf tu znalazłem coś o nim, niżej masz jak zrobić serwis

Panie, kona operator to jest pod dwupółki 200mm/jednopółki 180mm, to zupełnie co innego niż lajtowy amor do xc jakim jest fox 32. Ja do tego amora widze jakąś rame pokroju full 100mm/ht do cross country.

z tego co widzę to RT3 ma dźwigienkę do blokady jak mój rp23. Po mimo że blokady nie używam, to powiem ci że jak już kilka razy użyłem, to naprawdę taka dźwignia jest wygodna, lekko się schylasz, pyk i po sprawie.

No bo wiadomo że takie foxy i rs'y to po 2 latach bez serwisu wyglądają ideolo w środku, nie to co okropny suntour

Nie ma powietrza to nie wróci. Jak masz jakiś serwis obok to ci za friko powinni napompować

A co to za twarda sprężyna? Bo pisałeś że masz powietrzny amor. Jak negatywna to powinieneś mieć aż zbyt czuły.

Mnie również, ale pojawiają się upierdliwości które przy 11-36 nie występują np. spadanie łańcucha przy korbowaniu w tył, niższa kultura pracy(nadal jest bardzo dobra, ale jest gorsza ), trzeba ustawić dużą odległość kółeczek od kasety, co powoduje że przy mocnym rąbaniu w dół łańcuch ześlizguje się z górnego kółeczka i jest uczucie jakbyś zmienił bieg(brzmi jak pierdoła, ale jak próbujesz dokorbować przy dużej prędkości to zawał gwarantowany)

Pewnie będzie tak jak z kasetami 11-42 w 10 rzędowych napędach. Działa? Działa, tylko upierdliwie. Mówię z własnego doświadczenia

Internet podaje że w faith 2010 był damper ze skokiem 2,5 cala

http://www.tftuned.com/spring-calculator wspisujesz swoją wagę, skok tłoka(w calach) i skok ramy(w calach) i ile % sagu chcesz.

Poszukaj mostków 50-60mm i kierownicy około 760mm. Różnica w czuciu roweru jest bardzo odczuwalna.

Mówimy o ramie tzw."Full" czyli takiej z zawieszeniem z tyłu. Hornet i surge to "sztywniaki"(nie mają tego zawieszenia : p), różnica jest taka, że full da ci więcej przyczepności i komfortu niż sztywniak, ale w zamian za to jest droższy(nie jakoś strasznie) i trzeba brać pod uwagę że masz zawiechę(np. na hopach), ale to tylko takie pierdu pierdu. Jak masz zamiar też normalnie jeździć to polecam rower do enduro albo najlepiej ścieżkowy(mniej agresywny). Nie zraź się tym że nie mają dużo skoku w przeciwieństwie do rowerów dh(ścieżkowe mają zwykle 130-140mm, a enduro 150-170mm), nowoczesne maszyny potrafią sporo. @kipcior Nie zrozumiałeś mnie sztywniak jest dla mnie po prostu wygodniejszy do tego. No i przyznam Ci racje że fulle ścieżkowe to dobry wybór.

Ale nie wiadomo czy mu się przyda. Serio, dobry, agresywny sztywniak(np. hornet, ns surge) daje duużo frajdy i do tego jest uniwersalny(spokojnie da sie robić wycieczki ~50km, jak myślisz że wymiękniesz to po prostu kup tanie opony do xc i gitara). No i najfajniejsze: Jest nowy i ma nowoczesną geometrię.

Hornet spoko opcja. Zwłaszcza ten nowy

Dobra nieaktualne. Okazało się że tłoczek się zaciął w komorze i musiałem go popukać lekko żeby się ruszył. Do zamknięcia

Powietrze się trzyma manometr pokazuje że jest normalne ciśnienie, a mimo to amor zachowuje się jakby komora była pusta.

Witam. Dzisiaj napompowałem sobie amortyzator, a on po mimo tego że miał nawet 100psi(wg manometru) to zachowywał się jakby nie miał go w ogóle(tzn ugina się jaky w ogóle nie miał powietrza). Co to może być? Widelec to durolux RC2 z 2013. Edit: teraz zauważyłem że jak odkręcę amortyzator od dołu, napompuje go, to po kilkunastu minutach ze 100psi robi się 0 Jednak nie schodzi(jakieś zwidy miałem)

No nie wiadomo czy w pewnym momencie komuś nie przywalisz ze swoim nastawieniem, bo zwolni na twisterze jadąc rowerem 170/170. Rowery są żeby się na nich dobrze bawić, więc nie wciskaj jakiś dziwacznych teorii, nie każdy jest spinającym się o takie głupoty "prosem". Polecam wyjść ze swojego świata i być trochę bardziej przyjaźnie nastawionym

Ogólnie każdy powinien robić to co chce i nie wiem po co się czepiasz. Rowery chyba zostały stworzone żeby się na nich dobrze bawić prawda? Nie rozumiem linczowania osób które słabo jeżdżą a mają drogi sprzęt, zazdrość rozumiem?

Zwłaszcza że przy -20 jak uszczelka nawali to będzie gorzej niż z zamarzniętą linką