Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 605
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KrissDeValnor

  1. Ogólnie lipa z tymi bateriami - w sobotę smartfon miał ok. 30%, po 2.5 km robiłem zdjęcie i było 26-25%, a po dosłownie kilkuset metrach i chęci zrobienia zdjęcia zonk, bo po drodze się wyłączył, a jak włączyłem, to zaraz się wyłączył i nie chciał już odpalić... Nieco później udało się zrobić jeszcze jedno zdjęcie przy 8% baterii, i znowu musiał się od razu wyłączyć sądząc po śladzie - potem w domu miał 7%, które nie schodziły przez co najmniej 1g. (wg. aplikacji monitorującej stan baterii, jej kondycja to 98%, a staram się ładować w przedziale 20-80% i raczej tych 80 nie przekraczać - jednocześnie zdaję sobie sprawę, że producent tak ustawił smartfona, żeby wcześniej się wyłączał w celu przedłużenia żywotności baterii)... PS powyższe było na 10 km spacerze, ale trochę się tym zdenerwowałem, bo rzadko chodzę (żałowałem, że nie wziąłem nawigacji, mimo że o tym myślałem, ale zrezygnowałem...) - dlatego w niedzielę rejestrowałem jazdę na bogato, czyli 4 urządzeniami
  2. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.
  3. @Karolx97 Wybrałem wersję M z brązowym bokiem - z powodu tej wynikającej z opisu uniwersalności, no i ceny (najtańsze są w wersji S, ale najmniej mnie ona interesuje) Co do wymiarów, to jeszcze nie mam pojęcia, bo dojeżdżam WTB (przód OK, tył już podjechany). Zgaduję, że balon będzie nieco mniejszy niż w WTB (może to i lepiej - o ile przyczepność będzie dobra/lepsza).
  4. To również zależy od wielkości balona opony - jak wiadomo opona oponie nie równa, nawet jeśli ma takie samo oznaczenie. 25 mm szału nie robi - fabryczne opony w Scale, czyli WTB Ranger, wcale jakoś super nie leżą, dlatego zaryzykowałbym coś szerszego jeśli chodzi o obręcze, zwłaszcza jeśli opony innego producenta będą miały taki sam lub większy balon. Ogólnie, to z tego co pamiętam, 30 mm jest raczej górną granicą dla opon w okolicach 2.25" PS Kupiłem niedawno opony Pirelli Scorpion 2.2" - tu raczej balon będzie mniejszy, więc może jeszcze zostanę przy fabrycznych 25 mm
  5. Co robiłem ? Ano lekko wyglebiłem - zbędne omijanie roślinnego kota a'la kczaczorowe bazie czy cuś, zakończone uślizgiem przodu w koleince z trawką, a potem zaskoczenie, że noga pod kolanem boli, ale chyba rozjeździłem Trochę to dziwne, bo przeważnie jest na odwrót, i zaczyna boleć z opóźnieniem... Grunt, że po częściowo spartolonym serwisie poprawiłem ustawienie klamek i manetek, bo inaczej rama miałaby raczej niewyjściowe kuku (brak blokady sterów, więc kiera obróciła się o 180 stopni)...
  6. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.
  7. Osprzętowo OK jak za te pieniądze, ale trochę ciężki...
  8. Był jakiś delikatny film olejowy, więc uznałem zerówkę za fanaberię... Ogólnie do pracy amortyzatora nie miałem zastrzeżeń. W salonie firmowym Scott pewnie było tak jak piszesz, czyli na przeglądzie zerowym roweru podbili stempel, ale do środka nie zaglądali (choć może programowo nie musieli bez wyraźnej prośby ?)... Zastanawiam się, czy jest sens dalej to teraz drążyć serwisowo - raz, że dodatkowe koszty ; dwa (co wynika po części z pierwszego), że nie wiem czy nie przesiąść się za jakiś czas na sztywny widelec, mimo że jestem przyzwyczajony do amortyzacji...
  9. Jeżeli nowe, na miejscu i "po taniości", to kierunek Dec - o ile z dostępnością nie ma problemu. Stosunek osprzęt/cena raczej nie do pobicia przez znane i duże marki.
  10. Podepnę się nieco - jeśli autor pozwoli (z góry dzięki) : robili mi serwis amorka, a w opisie podali info o przetarciach anody górnych lag na wys. ślizgów, wymieniając jako możliwą przyczynę długą jazdę na zablokowanym amorze, podczas kiedy praktycznie nie używam blokady (rozumiem, że to jedna z potencjalnych możliwości w takich przypadkach)... Uszczelki były OK, a użytkowałem go zgodnie z przeznaczeniem (czyszcząc po jeździe). Co prawda przeciągnąłem nieco interwał serwisowy (mniej więcej o połowę ), ale np. Reba po 3 x większym przeciągnięciu była w stanie bdb (oba użytkowane w takich samych warunkach). Czy to wina fabrycznie niewielkiej ilości smaru, czy może jakaś fabryczna wada/uszkodzenie, a może Fox Rhythm jest taki delikatny ? Amortyzator od nowości ma za sobą ok. 3700 km i jestem jego pierwszym właścicielem. Nie wiem czy w związku z niedoróbkami po serwisie (musiałem poprawiać kilka rzeczy) mogę ufać temu serwisowi, i czy nie zlecić komuś ponownego sprawdzenia faktycznego stanu.
  11. A ja po serwisie (z poprawkami we własnym zakresie - o czym może jeszcze wspomnę) pojechałem do lasu i nie narobiłem hałasu Coś między 41, a 43 km - w zależności na czym pomiar (tylko 3 urządzenia, a mogły być 4 )... Ogólnie tak w sam raz, bo warunki dobre, czyli okolice +1, nieco wietrznie na otwartej, ale dość czysto, co mnie ucieszyło. Intensywność średnia, a jednak pod koniec lekko weszło, ale się rozeszło - za mało jeżdżę ostatnio (tylko raz w tygodniu, trzeci tydzień z rzędu)... Nawet jakieś fotki zrobiłem, tylko te drzewa jakoś dziwnie stoją, albo czasoprzestrzeń się zakrzywiła
  12. Po serwisie błyszczy się jak psu jajca i pachnie jakimś odświeżaczem do kibla, ale to nie moja robota, bo sam bym na to nie wpadł
  13. A tymczasem w Belgii (artykuł nieco autoironiczny) : https://spidersweb.pl/autoblog/dodatek-za-jazde-rowerem-do-pracy-belgia/
  14. Na długość 19" byłoby lepsze, ale nie wiem czy z wysokością nie będzie problemu - jeżeli poprawnie zmierzyłeś przekrok, to niestety istnieje taka możliwość...
  15. Widocznie to kwestia osobnicza + zależy kto w czym jeździ, przy jakiej temperaturze, i jaką ma tolerancję na zimno, a przy tym jak żwawo się rusza - u mnie nogi jeszcze nie skostniały, a z dłońmi bywało różnie (przy - 5 robi się nieciekawie, a przy mniej niż - 10 nie jeździłem)...
  16. @KSikorski No, to zatrzymywanie to jest klucz - np. wyjeżdżam przy -3 i szarówce, za ciepło nie jest, potem lepiej, ale po przymusowym kilkuminutowym postoju na 29 km znów słabo, a nawet gorzej niż na początku, i przez 17 km powrotu nie da rady z tym nic zrobić (zwłaszcza łapy marzną)...
  17. Ja się czaiłem na kurtkę Martombike, ale nie kupiłem, więc się nie wypowiem - konkretnie wpadła mi w oko Hex 2.0 z serii 390, która przy odpowiednim żonglowaniu warstwami powinna ogarnąć dość szeroki zakres temperatur. Ogólnie przy dużej intensywności i tak się spocimy - kwestia tylko jak bardzo... Żeby pocić się mniej, to trzeba ubrać się możliwie jak najlżej, co nie zawsze jest łatwe, a przede wszystkim sensowne, kiedy np. jest -5, sypie śniegiem i wieje...
  18. No, raczej logiczne, że w TPK amor się przyda... Co do 26" - no niekoniecznie (choć niedawno można było kupić dobry i fabrycznie nowy sprzęt, jednak ze starszymi technicznymi standardami), prędzej 29", ale w odpowiednim rozmiarze, co jednak może wyglądać różnie (tu przykład niewysokiej zawodniczki na małej ramie - 164 cm, rama 15" : klik ). Tzw. średnie koło może być ciut zgrabniejsze, ale pomijając rozmiar koła i wygląd, to trzeba brać pod uwagę wymiary danego modelu, a najlepiej każdy przetestować podczas jazdy (co w przypadku marek pokroju Canyon'a może być utrudnione - chyba, że coś się zmieniło w tej materii, bo aż tak nie śledzę tej kwestii). Kilka lat temu można było kupić np. topowego Level'a A+ za 8 k, czyli 40% ceny katalogowej... Oczywiście utrzymanie takiego sprzętu w specyfikacji fabrycznej to spore koszty, ale można nieco spuścić z tonu, i celować w tańszy osprzęt, tyle że to już nie będzie ten sam rower, jednak nadal może sprawiać przyjemność. Wydaje mi się, że to kwestia poszukania, i nadal można kupić coś przyzwoitego sprzed kilku lat, fabrycznie nowego, i w dobrej cenie. Co do rowerów nowych - te mają już nowsze rozwiązania (np. standard Boost), bardziej progresywną geometrię (co jest pożądane, zwłaszcza jak się człowiek bardziej wkręci w temat), ale niestety są przy tym dużo droższe...
  19. A jeszcze tak informacyjnie, to NS Synonym pewnie jako jeden z pierwszych miał główkę 67 stopni (co najmniej trzy lata temu), tyle że to full XC.
  20. Nowa wersja szosowej piasty - więcej zapadek, lżejsza i łatwiejsza serwisowo : https://www.bikeradar.com/news/dt-swiss-350-road-hub-2023/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...