Wtrącę 3 grosze od siebie.
Jeśli chodzi o fabrycznie montowane (budżetowe) koła, to faktycznie jest tragedia, ale moim zdaniem taki zabieg, polegający na brandowaniu logiem Bontrager jakichś tanich kół od chińczyka nie do końca można przekładać na jakoś produktów i akcesoriów tej marki, dostępnych w detalu. Żeby nie było, mam 2 Treki w domu (póki co) i koła posypały się jako pierwsze - padł bębenek, pękały szprychy, a w końcu obręcze. Generalnie w rowerze za 6k ładowanie takiego badziewia do kpina.
Z drugiej strony kupowałem akcesoria Bontragera, bo wiadomo że rower Trek musi być "koszerny" Mam siodełko, koszyki na bidon, koszulki, rękawiczki, kask i buty Bontragera i naprawdę złego słowa na te akcesoria nie powiem. Zwłaszcza z butów jestem mega zadowolony.
Co to serwisu, to też jestem zadowolony, bo po 4 latach pękła mi rama i w ciągu niecałych dwóch tygodni miałem ją wymienioną bez żadnych problemów.
Na koniec żeby nie było że Trek mi płaci za reklamę, dodam że przesiadam się na Scotta, bo ostatnio popłynęli ze swoją polityką cenową.
P.S. Sorry za lekki offtop