NerfMe

Może i tak jest, albo pamięć mnie zmyliła albo oferta się zmieniła, bo widzę że aktualnie jest Intrigue, Intrigue X I Intrigue LT Ten Pique na pewno nie będzie lżejszy niż Cube, ma też podstawowy napęd ( z dość ciężka korba) i hamulce, model wyżej nie jest dostępny w rozmiarze M, a byłby ciekawszą opcją. I trzeba by poszukać realnej wagi, ja nie mogłem teraz znaleźć.

Intrigue to chyba damski odpowiednik Reigna jak mnie pamięć nie myli, więc chyba będzie jeszcze cięższy niż Trance. Z w miarę lekkich damskich fulli kiedyś dla dziewczyny oglądałem Pique. Ponoć ładny, skok 100/100 zawieszenie maestro w miarę lekki, tylko trzeba by promocje znaleźć;) Edit: https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/liv-pique-29-deore-m6100-shadow--2023-rower-gorski/141069275/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=143977653&country=pl&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI-IuSmczPigMVaEGRBR094QEUEAQYASABEgIVdPD_BwE&gclsrc=aw.ds Wg producenta to waży 13.08 kg w rozmiarze M, ale ma tak ciężki osprzęt, że nie wierzę. Natomiast jeśli to prawda to jest to faktycznie lekki rower i dużo zostanie na modyfikację.

Czy AMS czy Stereo to wariacje 4 zawiasu Cube. Co do zasady masz rację ja bym tego nie kupił ze względu na bardzo niską maksymalną dopuszczalna wagę - 115 kg. Co nie znaczy, że z założenia lżejszemy użytkownikowi, który nie będzie szalał na zjazdach takich rowerów nie warto polecić. Swoją drogą w Stereo one:44 cube się chwali, że rama waży 1850 gr w rozmiarze M, to też bardzo niską wagą... Ogólnie ciekawe te rowery.

Cube potrafi robić lekkie karbonowe ramy, jeździłem trochę starszym GTC Reaction Pro kolegi i mimo badziewnego amora i kół kowadeł to też był bardzo lekki rower.

Ten Cube to bardzo fajny rower, w tej cenie taka waga to jakiś biały kruk

Ja właśnie tak zrobiłem ze swoim Trancem. Mogę nawet podać dokładną wage: Tylne koło: 1366 gr, przednie: 1065 gr. Moje egzemplarze XM 1700: Tył: 986, przód: 902 Dlatego napisałem że jak na aluminium to jest bardzo lekki rower, trzeba tylko wywalić koła Mój Trance z 2021 roku ważył w rozmiarze L około 14,5 kg na oryginalnym osprzęcie.

Faktycznie w internecie ciężko znaleźć realną wagę tego Cube, natomiast jak rama faktycznie waży 1600 gramów to moim zdaniem waga poniżej 13 kg jest całkiem realna. Z tego co się zorientowałem to koła ważą niecałe 1900 gramów, amor też poniżej 2 kg, starsze Forekastery też nie były bardzo ciężkie ( około 750 gr. jeśli dobrze pamiętam)

W EvolutionBikes masz jeszcze Sparka RC, nieco poza budżetem i bez droppera: https://evolutionbikes.pl/products/scott-spark-rc-comp?variant=42828705923212 Z minusów jeszcze gwarancja, jakby co, tylko przez sklep. Tutaj raczej powinno być poniżej 13 i jest rozmiar M.

Gdzie te czasy kiedy kupiłem komplet XM1700 w bike discount za 400 euro Nigdzie nie napisałem że da się się zejść na ramie Trance łatwo poniżej 13 kg. Da się na spokojnie zmianą kół i opon zejść do około 13.5, co przy cenie 1599 euro plus 500 euro za koła i opony jest do zrobienia by się zmieścić poniżej 10 000 zł. Myślę że jak na trailowke z dropperem to bardzo rozsądna waga. Generalnie tańsze karbonowe trailowki też ważą raczej w okolicach 14 kg niż poniżej 13. Chyba że faktycznie jakiś ścigaczy XC szukać, ale to nie do końca moja bajka. Luxa Traila poniżej 10 tys. to chyba nigdy nie widziałem.

Do 10 tys, poniżej 13 kg to nie ma szans. Najbliżej będzie Rose Ground Control 3 lub 4, ale to też okolice 13,5, 13,7 kg. Giant Trance 1 po zmianie kół i opon na lżejsze, też będzie w podobnej okolicy.

Z problemem pękających widełek się ponoć uporali. Ta Merida jest ciekawa, dropper otwiera nowe możliwości na zjazdach, ciekawe połączenie. Jak jest w dobrym stanie to faktycznie fajna oferta.

Przy obecnych promocjach to za 8 tys. można kupić naprawdę fajnego fulla analogowego. Mieszkając w tak pięknych okolicach na HT bym nawet nie patrzył. Na elektrykach się nie znam, więc nie pomogę, ale na pepperze w okolicach 10 k pojawiają się elektryczne fulle: https://www.pepper.pl/promocje/rower-elektryczny-raymon-trailray-160e-100m-249900-eur-955328 Natomiast osprzętowo to jest raczej bieda.

Nadać się nada, tylko będziesz musiał więcej energii włożyć w napędzanie cięższego roweru niż w przypadku lżejszego XC. Jeżeli zjazdy mają być okazjonalne to szukałbym jednak XC lub czegoś pomiędzy jak: Marin Team Marin czy Canyon Grand Canyon od 7 w górę na mocnej przecenie.

Nawet jeśli ten kolor by był różowy albo tęczowy, to i tak nie ma to żadnego znaczenia.

Jak chcesz mieć więcej zabawy na zjazdach to rower trailowy jest dobrym rozwiązaniem. Musisz tylko pamiętać, że będzie miał miękki napęd zapewne z korbą z 30 zębami z przodu, i mocno terenowe opony, ktore sprawią, że będzie dość ociężały w mieście i na ścieżkach rowerowych.

Jeżeli to jest rower w konfiguracji fabrycznej to przekładka osprzętu, nie jest warta takiej zabawy moim zdaniem. Może warto spróbować sprzedać cały rower i szukać innego, szczególnie że dużo promocji ostatnio się pojawia. Najpierw jednak upewnilbym się że ból karku na pewno wynika z powodu małej ramy. Orbea onna ma dość wygodną pozycję, więc raczej głowy za bardzo zadzierać nie trzeba.

Ja bym tymi piastami też się za bardzo nie przejmował, rozumiem jakbyś miał w specyfikacji DT swiss 350 i dostał jakiś badziew, a tu to w zasadzie każde będą działać podobnie. Natomiast to mocowanie tylnej osi to mnie zaskoczyło. Nie spodziewałem się po Canonndale czegoś takiego. Chociaż nie sądzę by to miało jakikolwiek wyczuwalny wpływa na sztywność.

Ciekawe do czego dojdzie;)?

@marvelo naprodukowaleś w tym temacie mnóstwo tresci, ubraleś to w mądre słowa, ale to nie zmienia faktu, że z tego nic nie wynika. Co byś nie napisał to i tak jest wina kierowcy ciężarówki. Osobną kwestią jest pastwienie się nad kierującym. Podsumowując: https://m.youtube.com/watch?v=rDAL071rsxE

Widywałem ten rower za mniej więcej 1800 euro i to była niezła cena. Za tyle to jak polujesz na coś podobnego to nawet nie ma się co zastanawiać. Z tego sklepu chyba niektórzy z forum Orbee zamawiali I było ok.

Ty tak na serio ;0? Na każdym kursie na prawo jazdy uczą o sygnalizacji przed przejazdem kolejowym, a Ty twierdzisz że nie jest opisana w kodeksie? Kierowca ciężarówki jest kierowcą zawodowym, ma specjalne uprawnienia, przechodzi specjalistyczne badania. Od takich osób powinno się wymagać więcej. Jeżeli osoby przed nim, zachęciły go do wjechania na przejazd, jak nie mógł tego zrobić, to moim zdaniem powinien stracić uprawnienia do kierowania pojazdem. W kwesti ubezpieczeń i do jakiej kwoty ubezpieczenie zawodowego kierowcy pokrywa straty nie wiem, jak jest to mała kwota to zawsze warto się ubezpieczyć dodatkowo. Jak dla mnie to najważniejsze, że nikomu nic poważnego się nie stało, bo sytuacja mogła się różnie skończyć.

DHF w rozmiarze 2,5 cala do najwęższych nie należy, a już na pewno nie wygląda na 2,25. Przynajmniej jeśli chodzi o koła 29. Natomiast jak masz jakąś wąską obręcz w tym swoim kole to faktycznie może się inaczej układać.

Z tymże żaden z tych pojazdów nie powinien wjechać na przejazd. Niestety wiele osób, jakby nie rogatki, to by zapewne zupełnie sygnalizację ignorowała, a jak są szlabany to po co zwracać uwagę, że coś innego zakazuje wjazdu. Ja kiedyś czekając w podobnej sytuacji aż sygnalizator przestanie migać, zostałem wielokrotnie strąbiony, po czym rogatki nawet nie zdążyły się od końca otworzyć i od razu zaczęły opadać.

Jakiś czas temu zamawiałem oponę w roweorwy.com, bo była trochę taniej, ale się okazało że mimo dostępności czas oczekiwania to 5-7 dni. Potrzebowałem oponę "na wczoraj" więc zakup anulowałem. Kasę bez problemu zwrócili, kontakt też był dobry.

Jak chcesz rower zorientowany na skoki to bierz Dartmoora. Jak chcesz trailowke to bierz Trance 1 z bunnyhopa póki jeszcze są, ten Marin pod każdym względem jest gorszy od Gianta.