Skocz do zawartości

MikeSkywalker

Organizator
  • Liczba zawartości

    10 577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez MikeSkywalker

  1. Myślałem o czymś taki, ale w opcji "kołem do dołu". Żeby spiąć rowery z czymś pośrodku ekspanderami. Dla mnie to wygodniejsze bo cały osprzęt na kierownicy tj. lampka, licznik, nawigacja czy nawet głupie manetki jest bezpieczny i nie trzeba ściągać/nie porysuje się. Z drugiej strony - przy dłuższych wyjazdach czasem po zameldowaniu jest potrzeba dojechać rano bez bagaży i zostawić samochód więc rowery trzeba by spinać tylko ze sobą. Nawet bym nie pomyślał że Thule ma coś takiego w ofercie! Inspiracja przydatna, bo nie rozpatrywałem tych mocowań pod kątem do osi pojazdu, a wystarczy je zrobić na śrubę. Generalnie wszystko się rozchodzi o zamocowanie takiej platformy wewnątrz - u mnie fotele są przykryte takimi cienkimi pokrywami z tworzywa, z tyłu jest to samo, ale może dałoby się to jakoś złapać do haków o które kotwiczy się siedzenia.
  2. Generalnie szosowe single mają twarde przełożenia także z ruszaniem jest gorzej. 42/14 jest z gatunku twardszych. Ale MX to zaciski MTB Wygląda na to że 7Anna pożeniła klamki szosowe (RL340 jak teraz sprawdziłem) z zaciskami MTB. Ale to nawet lepiej bo Spyre są popularniejsze i tańsze. No i będą działały jak trzeba.
  3. Nie ma. Tutaj trzeba by kombinować i szukać gdzieś poniżej pół tysiąca za komplet, przy założeniu że Hayesy udałoby się sprzedać za połowę tej kwoty. Za 600zł idzie kupić komplet HY-RD, czyli takich pół-hydraulików, ale nie wiem jak działają przy ciągu linki MTB. Z drugiej strony - długo jeździsz na singlu? Bo niewykluczone że kiedyś mógłbyś sobie rozbudować rower czy o piastę biegową czy przerzutki, a wtedy można poczynić przy okazji większe modyfikacje. O ile taką opcję zakładasz.
  4. Jako że w tym roku czeka mnie kilka wyjazdów (w tym jeden dłuższy) z dwoma rowerami chciałbym jakoś ustabilizować je wewnątrz samochodu. Rowery to dwa górale/crossy ze zdjętym przednim kołem. Ktoś przerabiał temat? Na razie to widzę 3 opcje, w każdej rowery bez przedniego koła: - kierownice prostopadle do ramy, plastikowe wsuwki w widelcach plus jakaś poprzeczka do złapania np. za sztyce - stelaż do wpięcia widelców, kierownice prostopadle do ramy - stelaż do wpięcia widelców, kierownice równolegle do ramy, rowery oparte o bok samochodu.
  5. Na BB7 nie ma co zmieniać, MX-y choć mało popularne i proste jak budowa cepa to dobre zaciski, całkiem skuteczne. Jeśli już zmieniać to na zacisk z dwoma ruchomymi klockami - np. TRP Spyke, bo klamki masz pod ciąg MTB. Z tym że tu najlepsza opcja to sprzedanie Hayesa teraz, jako nowe i szukanie jakiejś dobrej promki na Spyke, bo są drogie. Takie rozwiązanie spowoduje że tarcza nie będzie się wyginała podczas hamowania a przy dłuższym użytkowaniu nie będzie "dzwoniła" i obcierała.
  6. Dobra muzyka, znani wykonawcy, wystarczy powiedzieć że Tobie nie pasuje zamiast określać ją g...
  7. Stalowi przyjaciele - planujemy spotkanko w gronie miłośników żelastwa wszelakiej maści, jesienią, Borne Sulinowo i okolice, więc niedaleko dawnych terenów "Paprykarza". Póki co wiadomo tyle, uprasza się o dopisywanie się do listy coby zobaczyć czy reaktywacja Stallovego wypali
  8. Nie chodzi tylko o design. Odpowiem krótko (i trochę niepoprawnie politycznie, skoro ramy są z Tajwanu) - "chińczyk chińczykowi nierówny". Taki Northtec bierze ramę z katalogu, dorzuca byle jakie koła, parę części które zrobią wrażenie, całą resztę jak najtaniej i sprzedaje. Marketing, obsługa klienta, polityka gwarancyjna istnieje, ale sam się przekonałeś na jakim poziomie. Taki Trek czy Scott ma sztab ludzi którzy pracują nad ramą od zera, nad doborem komponentów, stosując sporo brandowanych przez siebie tnie koszta (ale trzyma przyzwoitą jakość), obsługa klienta wzorowa, podejście do ewentualnych reklamacji również. A każda ich rama to wiele połamanych prototypów które pozwalają dojść do kompromisu między wagą a wytrzymałością (oraz opłacalnością, bo nie oszukujmy się, to wielkie korporacje). A Kross - cóż Niczego nie urywa, w wielu miejscach kuleje a kosztuje tyle co najdroższe marki. U nas w serwisie przyjął się świetnie tekst znaleziony kiedyś na tym forum "Chciałeś kupić rower a kupiłeś Krossa". Słowo klucz - geometria. Widzę to bardzo dobrze na przykładzie swojego crossa, Treka. Może przeciętny użytkownik tego nie odczuje, bo czy wsiądzie na Unibike czy Treka/Speca/Gianta to uzna że "jedzie tak samo, głupi przepłacają za znaczek". Ale jeżdżąc trochę więcej można się zorientować że ten "znaczek" jedzie jakby lepiej A przynajmniej inaczej. Prawda jest taka że dopiero jeżdżąc więcej jest się w stanie docenić rower kosztujący kilka czy kilkanaście tysięcy złotych. A dla przeciętnego Kowalskiego nie do pomyślenia jest że można tyle wydać za "przecież to tylko rower".
  9. Niestety ale crossy ze sztywnym widelcem wymarły, a przynajmniej tak mi się wydaje. W ich miejsce pojawiły się fitnessy/rowery hybrydowe (ja wolę określenie fitness bo w angielskim do worka hybrid bike wrzucają i crossy i fitnessy). I tutaj niestety jeden drugiemu nierówny, wszystko rozbija się głównie o geometrię. Można mieć rower któremu jest bliżej do crossa a można mieć taki któremu bliżej do "szosówki z prosta kierownicą". Podlinkowany Scott jest bliżej tego pierwszego także powinien się sprawdzić. Bliżej crossa będzie też np. Trek FX. A z drugiej strony np. Merida Speeder. A jeśli chodzi o typowe crossy to w zakładanym budżecie ciężko o powietrzny widelec, zwłaszcza w połączeniu z zakładanym osprzętem. Trzeba by szukać po wyprzedażach roczników ale rower crossowy z przedziału 1500-3500 sprzedaje się najlepiej, zwłaszcza w typowych rozmiarach. Ja myślę że jak masz tak dobrą ofertę na Scotta to nie ma się co zastanawiać tylko brać. Nad wygodą można nieco popracować czy to zmieniając mostek czy kierownicę, to groszowe sprawy. A jak się nie przyjmie to sprzedać - raczej bez wielkiej straty i z doświadczeniem z rowerami "nowego typu" szukać dalej.
  10. Dla mnie trochę przerost formy nad treścią, taki wielki odblask. Przecież jego funkcje to spełnienie przepisów o obowiązkowym wyposażeniu oraz ewentualne zastąpienie lampki w przypadku jej awarii/rozładowania. I tu w zupełności wystarczy coś mniejszego. Osobiście stosuję pasek folii odblaskowej owinięty na sztycy - jest widoczny, nie rzuca się w oczy, działa. Pomysł fajny, ale gdyby ten odblask miał rozmiary powiedzmy 15x60mm i był zamocowany pod prętami zaraz za jarzemkiem. Ryzyko uszkodzenia praktycznie żadne, a na pewno mniejsze niż tradycyjnych odblasków, przykręcanych na sztycy.
  11. Ciekawe! Opcja pierwsza z klockiem powyżej tarczy chyba lepsza, o ile co jakiś czas przetrze się klocki żeby wyrównać próg. No ja niestety z RT66 stosunkowo rzadko się spotykam, bo albo są jakieś tańsze modele Shimano albo już coś na pająku, a te z hamulcami od Deore w górę. A jest w okolicach tych 50-60złotych za sztukę jakiś "szeroki" zamiennik RT66? Czyli coś w miarę sztywnego, nie dzwoniącego i nie wydające innych dźwięków jak tarcze Tektro? Bo serio, czuję sporą różnicę tarcz Tektro/RT56 w porównaniu do RT66.
  12. Używam z jakimiś podstawowymi zaciskami Tektro (podobne do tych ze zdjęcia) tarcz RT66 i działa to bardzo przyzwoicie, lepiej niż na tarczach Tektro z zestawu, które to właśnie wydawały jakieś dziwne odgłosy.
  13. Tylko wiesz, Unit ma prawie Chupsy - Bontragera XR2 2.6. I zdecydowanie nie jest rowerem którym można w miarę szybko jechać do pracy - na razie byłem raz i mi wystarczy. Geometria na papierze Humu też trochę inna, bardziej uniwersalna. Ale tabelki tabelkami a jazda czymś innym.
  14. A o takie https://2017.konaworld.com/humuhumu.cfm czyli odświeżoną wersję 29, z relatywnie prostą ramą (bez udziwnień) i tą dodatkową rurką która dodaje jej uroku. No i najlepiej suwanymi/pionowymi hakami coby to pożenić z napędem SS i Łucznikiem. Polubiliśmy się z Ulicznym Szczurem Cotic-a ale dopiero w wersji typowy fitness a że prawdopodobnie szykuje się zmiana pracy i miejsca zamieszkania to szukam czegoś o nieco mniej sportowej geometrii i z miejscem na ciut szerszą gumę. W kolejce czai się Muirwoods ale Humu ma swój urok, w dodatku najchętniej przytuliłbym sam frejmset bo klamotów jest w domu na tyle że spokojnie wystarczy na rower. No i chciałbym żeby było to takie w miarę uniwersalne, coś właśnie pomiędzy cruiserem a fitnessem. Do dostojnego toczenia mam Unita, z szerokim balonem i wygodną kierą (aktualnie Mike On One )
  15. Wtrącę się z innym pytaniem - ktoś miał styczność z Koną Humuhumu? Jakiś czas temu obejrzałem film "The Legend Returns" ale widzę że powróciła i znikła. A szkoda. Nie będę ukrywał że jest na tyle nietypowa że fajnie byłoby taki rower mieć w garażu. Pytanie czy jest sens się zachwycać - czyli szukać po jakiś portalach lub zamawiać ramę na wzór u jakiegoś kołodzieja (to z kolei nieco mało opłacalne przy rowerze który zasadniczo ma być do codziennego tłuczenia).
  16. No wiecie, jak widzę coś takiego w opisach rowerów To zastanawiam się w jakiej enklawie żyją Ci eksperci i pasjonaci że dopiero niedawno dotarła do nich wieść o kołach 29, gdzie od lat nie mieli ich w ofercie. Decathlon to ciągle market sportowy, dla Kowalskiego, żeby ruszył zad z fotela i zaczął uprawiać sport, a w mniejszym stopniu sklep dla pasjonatów którzy zostawiają za rower 5-10-15-20 tysięcy złotych. I chwała im za to, zwłaszcza w kraju takich dusigroszów i miłośników kupowania rowerów w marketach (ale typu Auchan czy Biedronka) jak u nas. I taki brak niedrogiego, uniwersalnego 29era jakoś od dawna kłuje w oczy. Ghost Fire Road Rage, Kona Sutra LTD, Genesis Vagabond, Specialized Awol - i pewnie jeszcze paru innych. I to całkiem sporo jak na rower dla bardzo niszowego klienta. A nagle do tego grona chce dołączyć sieciówka, z rowerem którego nazwę skopiowała, nawet malowanie jest bardzo zbliżone do Treka sprzed paru lat. Do pełni szczęścia brakowałoby tylko dopisku "innowacja" jaką mają przy niektórych produktach
  17. Raidon XC RL-R 27,5 pomieści oponę 27,5x2.8? Szukam jak najtańszej, lżejszej i trwalszej alternatywy dla XCM 32 120mm (Trek Roscoe)
  18. No z tym śledzeniem przez nich rynku to zawsze jestem zaskoczony. Niby jakiś zespół który pracuje nad tymi rowerami, niby to nie wiadomo kto i gdzie je testuje - a mam wrażenie że są sporo w tyle za trendami na rynku.
  19. Wolnego czasu, żeby na tym wszystkim było kiedy jeździć! Tego też wszystkim życzę!
  20. Perfidna podróbka Treka
  21. Z doświadczenia podpowiem że kombinowanie z przekładkami kół kończy się dokupieniem kolejnego roweru - tak jest łatwiej. No chyba że jest się niedzielniakiem, mamy taką klientkę która co roku przed i po urlopie przyjeżdża zmienić opony w swoim trekkingu na Marathony z większym bieżnikiem I o ile taka wymiana dwa razy w roku (jak w samochodzie) jeszcze ujdzie to częściej się zwyczajnie nie chce, zwłaszcza jak jeździ się dużo. Nie wiem też o jakich wyprawach mówisz, ale jak próbowałem wykorzystać tak Alfine 8 to szybko się poddałem. Piasty z biegami są dla mnie na dojazdy do pracy albo jazdy po wytyczonych trasach rowerowych (trasach, nie szlakach). Zaczyna się teren, większe podjazdy, konieczność przenoszenia roweru i masa praktycznie całego napędu skumulowana przy tylnej osi jest odczuwalna. Owszem, jak ktoś jedzie setki kilometrów to oszczędność czasu poświęcanego na dbanie o napęd jest spora, ale przy zwykłym wykorzystaniu i relatywnie niskich cenach części ja przesiadłem się na zwykły napęd przerzutkowy.
  22. Cena całkiem dobra, kluczowa pozostaje chyba kwestia tych kół - jeśli rozważasz przejście na 29 to trzeba się liczyć z tym że ciężko sprzedać tanie koła 27,5+ - moje z Unita leżą już ze dwa lata albo lepiej, zainteresowanie jak wystawiłem było zerowe, oponami było ale za bezcen. Hamulce praktycznie bez dopłaty da się zamienić na mechaniczne, korbę podobnie, koła 29 to tak od 700zł w górę, plus do tego opony, także w 5,5 tysiąca udałoby się pewnie zamknąć ze wszystkim.
  23. Wprawdzie jeszcze porównania długodystansowego 1:1 nie mam, bo Trek 920 (tak, tfu, gliniany) czeka na powstanie z pudełek ale po tym jak pożeniłem Unit-a z On One OG (Mike i Geoff czekają w kolejce) i jeździe na 920 (bo próbowałem na domyślnej konfiguracji, z dużym balonem 29") raczej skłaniam się ku pierwszej opcji - pozycja bardziej wyprostowana, ergonomiczny chwyt, dużo pewniejsze prowadzenie - zwłaszcza w terenie raczej poszedłbym w "prostą" kierownicę. Kwestia tego jakie te wyprawy. Jak więcej terenu i dystans bliższy powiedzmy 80-100 dziennie to lepiej, jak dużo asfaltów czy nawet szutrów, i dystanse w okolicach 150-200 dziennie to można rozważyć baranka. Ale jak wspomniałem - porównania jeszcze nie mam. Miało być w tym roku ale brakło czasu. Spróbuję w przyszłym - z jednej strony ergo-kierownice i geometria MTB, opona 29x2.6, z drugiej kierownica szosowa, rozgięta (Pro Discover), klamki pod kątem, i coś węższego, 700x42c. Jest na forum kolega z Sutrą LTD, może udało by się gdzieś spotkać w celach porównawczych - na Lubelszczyźnie.
  24. I tak bez slipek jechałeś w samych spodenkach? Tak to pewnie można się dopiero nieźle poobcierać a i poobijać co nieco Urok spodenek z wkładką jest taki że każdemu pasują inne, i polecane/niepolecane nie ma tu nic do rzeczy. Mnie osobiście leżą spodenki Rogelli, czyli taka średnio-niska półka. Droższe mierzyłem, i to paru producentów ale jakoś nie siadły. Co zaś się tyczy spodenek CCC - za reklamowanie mi nie płacą więc już z tego powodu bym w nich nie jeździł, żeby to jeszcze jakaś firma z górnej półki była a tak - sklep z tanim obuwiem (chyba że coś się zmieniło, lata tam nie byłem). Ale dobre spodenki/koszulki kosztują, koledzy jeżdżą w jakiś "włoskich" i nie mogą się nachwalić materiałów - nawet jeśli szyje je ktoś lokalnie. I cen dokładnych nie pamiętam, ale na pewno poniżej tysiaka za komplet, może nawet bliżej połowy wspomnianego 1500zł.
  25. Ty tak serio czy trollujesz? Przecież łańcuch od wody z myjki zaraz pokryje się rdzą, a dwa woda nie wyczyści łańcucha ze starego smaru O myjkach warsztatowych/ultradźwiękowych słyszałeś? Pewnie da się znaleźć w sieci film jak myje się w nich elementy rozebranego silnika... Cyrk to byłby gdyby ktoś po każdej jeździe czyścił napęd w myjce ultradźwiękowej. A nie proste rozwiązanie w postaci spinki do łańcucha i butelki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...