Dzisiaj u mnie zapowiadali duże opady i potem kilka dni ma być spore ochłodzenie. Także zasiadłem rano przed kompem, zacząłem sesyjkę nowego Baldura, a tu patrzę słoneczko za oknem zaczęło się przebijać zza chmur, termometr pokazuje 18st. No to się szybciorem przebrałem i w trasę. Ogólnie pogoda fajna, silny wiatr, który pewnie w końcu ten deszcz naciągnie, ale jechało mi się bardzo fajnie, czułem większego powera niż zazwyczaj, kiedy jest niby idealna pogoda, czyli ciepło i bezchmurne niebo.