uzurpator

Dolej gęstego oleju - odrobinę ok5 - do komory powietrznej. Najprościej odkręcić rdzeń zaworka i zrobić to strzykawką ( kluczyk do zaworków kosztuje ~10zł ). Jak nie pomoże to niestety gwarka, bo pewno komora nieszczelna - a to naprawia się polerując ją od środka.

@JWO Nie obraca się to czy coś?

Rama XL, Koła 27 i pu. Będzie tak sobie wyglądać. Do ramy 700C wejdą tylko z szosowymi oponami. Poza tym mniejsze koła, mniejsza masa rotowana, więc się łorp 9 robi samo.

Nie znacie się. Grawel to oczywiście rower z pełnym zawieszeniem, barankiem i oponami slick.

@spidelli Kładzenie w płask rowerowi nie szkodzi. Odrapanie to akurat najmniejszy problem - raczej uszkodzenie materiału rodzimego jest problemem. Stopki uniwersalne 'centralne' - tzn pod suport - wymagają dużej siły ścisku klina który to trzyma w kupie i nawet wtedy mają skłonność do obracania się ( trenowane na 2 ramach ). To zaś kanceruje ramę i w pesymistycznym przypadku spowoduje propagację pęknięcia z tego miejsca. Zakładam optymistycznie, że taka stopka w ogóle wjedzie w ramę, bo w 29" z krótkim ogonem może po prostu nie być miejsca. Zaś dyskutowany rower ma cieniutkie rurki tylnego trójkąta na górze i dość masywne na dole, do tego zacisk hamulca flat-mount. Nie wiem czy nawet istnieje stopka pod oś która na to wejdzie.

Nic nie polecamy. Rama nie posiada odpowiednich mocowań, zaś stopki 'uniwersalne' będą kancerować ramę i / lub narażać ją na uszkodzenie - zakładając, że zmieszczą się za suportem oraz ominą zacisk flat-mount tylnego hamulca. @spidelli Stopka w trekingu służy właśnie temu, że mając te 20-30kg bagażu może być problem z podniesieniem roweru. Jeżeli jeździsz bez bagażu, i nie ma w okolicy słupka / murka czy innej ściany, to zawsze możesz położyć rower na płask.

A działa? Jeżeli jesteś w stanie na blacie obsłużyć całą kasetę ( co zależy w tym przypadku tylko od długości łańcucha ) to pozostaje jedynie kwestia, czy potrafisz żyć z ewentualnym zwisaniem łańcucha na kombinacjach mała-mała. To nie są przełożenia jakoś dramatycznie użyteczne, ale formalnie - 'nie działa'. Druga sprawa jest taka, że Shimano podaje parametry które są w 100% zgodne z tym, z czym Shimano każe osprzęt parować. Jeżeli w grupie Deore 5100 nie ma korb innych niż mających 10T różnicy rozmiaru zębatek to SH poda pojemność przerzutki na 41T nawet jeżeli jest ona w stane obsłużyć więcej. Faktem jest - nie miałem 5120-SGS w ręce, ale 8000-SGS jakoś te 47T wyrabia i jest konstrukcją bardzo zbliżoną do rzeczonej 5120. Najważniejsze jest to - jeżeli możesz zapiąć tak kombinację duża-duża jak i mała-mała, to Giant po prostu przekroczył fabryczną specyfikację wiedząc, że może. Jeżeli zaś nie możesz, to tylko kwestia Twojego uporu w drążeniu sprawy. Ja od lat robię tak jak pisze @zekker tzn pozwalam na zwis na kombinacjach mała-mała w zamian za możliwość używania krótszego wóżka.

Zgadzam się z przedmówcami. Ten rower to ani jakiś klasyk, ani nawet dobrej klasy plebiusz z tego okresu. Możesz go oczywiście wyserwisować i zajeździć, ale robienie w niego większych inwestycji jest średnio opłacalne, czy nawet możliwe. Chociażby z tego powodu, że masz tam klasyczne stery czy brak mocowań tarczówek.

Można spokojnie korzystać. To nawet taki lajf-hack jak ktoś ma flotyllę rowerów 27.5 i 26 - dętki 26" wchodzą w oba rozmiary z założeniem, że opony są podobnej grubości.

@ArturEX Pan w serwisie gada bzdury.

No to sugeruję Conti Double Fighter - jest dostępna w rozmiarze 27.5, ma te 2 cale grubości i ładnie się toczy po twardym.

Nie rozwiążesz problemu wrzucając na niego kasę - tutaj trzeba inżynierii. CX-Ray to leciutka szprycha dla goliłyd - będzie strzelać jak zapałki. EDIT: Aha - dla jasności. Po stronie napędu chcesz mieć szprychy o grubości 2.3 na całej długości, nie tylko na końcu. Podobnie po stronie 'tarczy'. 2.0mm na całej długości.

To nie jest kwestia naciągu, ale kompensacji asymetrii zaplotu. Przerabiałem to jakieś ~10 lat temu nazad kiedy ja ( 100kg ) + berbeć + przyczepka się zdarzało.. Jakieś 180kg całego obciążenia. Regularne koła po bardzo szczegółowym zaplocie zrywały szprychy raz na miesiąc. Jak zwiększyłem z 2.0 do 2.3 to maiłem jakieś pół roku spokoju. Od czasu jak plotę koła z kompensacją - problem zniknął. Pierwsze koła które tak zaplotłem aktualnie wiszą na OLX. Mają 40.000km i 10 lat za sobą. Wciąż są proste i wymieniłem w nich ze dwie szprychy przez ten czas.

Obręcz - jesteś ograniczony przez V-ki, ale w sumie to dowolna da radę, byle nie jedna z tych odchudzonych. Piasta - jeżeli już masz XT, użyj XT Szprychy - tak jak pisałem - po stronie 'tarczy' 2.0mm, nierdzewki, po stronie napędu 2.3mm. Sapim takie robi pod normalne piasty i obręcze. Leader im zdaje się jest.

Przyczyną są gwinty w materiałach nieżelaznych ( aluminium, tytan etc ) które bez względu na jakość anodowania, ostatecznie pod ciśnieniem wywieranym przez powierzchnie gwintu ulegną scaleniu w procesie dyfuzji. Dlatego należy wyrobić sobie nawyk smarowania gwintów jeżeli chociaż jeden z nich nie jest w stali. Głupia wazelina techniczna potrafi uchronić przed gigantyczną dozą problemów. Ja się tego nauczyłem jak musiałem rozbierać zawieszenie w Specu Enduro Sl w 2010 roku. Ja stosuję smar miedzowy, ale ponoć jest on 'verboten' dla elementów aluminiowych. Ja do tej pory nie miałem problemu.

@Marcin2023 Za mało informacji. Np - jaki rozmiar koła? Krossów Level A4 było wiele mutacji.

Bo gravel - robisz to dobrze

Korba - OK Suport - OK Kaseta - Jaki rozstaw? Łańcuch - CN-HG95 kosztuje ok 20-30zł więcej a jest dużo wyzszej klasy Przerzutka tył - RD-M4120-SGS nie ma sprzęgła, to się do trekinga nadaje, a nawet tam podwijanie łańcucha na wysokich biegach doprowadzi Cię do szału. Oczywiście RD-M5120-SGS Przerzutka przednia - byle pasowała do ramy i zębatek, więc raczej OK Manetki - OK Jak masz smykałkę do grzebania to w tej cenie można wyhaczyć manetki XT na i-spec i potem pożenić to z obejmami Matchmaker. Ale oczywiście - deore też dają radę.

Akurat przód jest bardzo estetycznie prowadzony, na modłę widelców Manitou. Tył za to średnio - ani nie sklejony z przewodem przerzutki przy kierownicy, ani nie puszczony minimalnie po tylnym trójkącie. Takie solidne 3/10. Jeździłbym, ale tylko po zmroku.

Różnica w tych dwóch rowerach jest taka, nawet jeżeli zignorujemy rozmiar kół, użyjemy tego samego rozmiaru oraz użyjemy tych samych punktów kontroli ( tzn - wysokość siodła, pozycja kierownicy względem siodła - generalnie - miejsca styku człowieka z rowerem są w tym samym miejscu ) to AM100 będzie miał przednie koło bardziej z przodu i tylne bardziej z tyłu w stosunku do ST900S. Taki zwiększony rozstaw to jest tzw "nowoczesna geometria" która powoduje, że rower jest stabilniejszy podczas agresywnej jazdy w terenie z naciskiem na jazdę grawitacyjną. Ale przy spokojniejszej jeździe, bardziej wytrzymałościowej, taka geometria jest nieco upierdliwa, bo rower prowadzi się jak autobus. Aha - "archaiczna" geometria to jest geo dzisiejszych szutrówek, które schodzą jak ciepłe bułeczki. Zresztą, nie dalej jak wczoraj klepnąłem 100km na rowerze z 71 stopnia na główce i krótkiej, stosunkowo, bazie kół. Do włóczenia się po GOP ideał.

Kable na bok są 100 razy lepsze niż chowane pod owijkę.

Nie jest kompatybilna, musisz wymienić całą przerzutkę. @RabbitHood Pojemność dotyczy maksymalnej długości łańcucha którą przerzutka może wybrać, ma się nijak to rozmiaru kasety. Przy trójtarczu i kasecie 11-36 mamy 47T łańcucha do wybrania.

To, że nowy, nie oznacza, że prosty.

Dołożyłeś do niego ok 50% wagi. Biorąc pod uwagę jak rowerowanie działa - taniej będzie kupić nowy rower do jazdy na lekko.

Rozumiem. Przez moment myślałem, że to jakaś przeróbka na ebika. Moja porada jest w mocy.